Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Pytania dotyczące serwisowania zawieszenia
Autor tematu
grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: grayfox » czw, 11 cze 2009, 21:53

Hej!

Kolega kupił dość dziwny motocykl, trzeba w nim zrobić tylne amortyzatory, cieknie olej ze zbiorniczków. Przyczyną był oring, który już jest kupiony nowy tylko pytanie ile nalać oleju (i jak) i jakiego oraz jakie powinno być ciśnienie gazu w amorze.

Zdjęcia:
W temacie o tym motocyklu http://www.forum.motox.com.pl/viewtopic.php?f=7&t=11695 oraz kilka zdjęć zbiorniczka:
Załączniki
b1.jpg
b1.jpg (110.69 KiB) Przejrzano 5971 razy
b1.jpg
b1.jpg (110.69 KiB) Przejrzano 5971 razy
b2.jpg
b2.jpg (138.07 KiB) Przejrzano 5974 razy
b2.jpg
b2.jpg (138.07 KiB) Przejrzano 5974 razy
zawias tył i b3.jpg
zawias tył i b3.jpg (115.34 KiB) Przejrzano 5975 razy
zawias tył i b3.jpg
zawias tył i b3.jpg (115.34 KiB) Przejrzano 5975 razy

Łukasz_pl
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 13:20
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: Łukasz_pl » czw, 11 cze 2009, 22:32

Standardowo pompuje się 10atm, olej specjalny hydrauliczny dostaniesz go w serwisie gdzie regenerują amory. Żeby uzupełnić musisz spuścić powietrze wyciągnąć zawleczkę trzymającą górne denko następnie wyciągasz kolejny tłoczek wciskając amor w dół aby wytworzyć ciśnienie (sam wyjdzie). Po jego wyciągnięciu zobaczysz olej ;)

MXrlz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 187
Rejestracja: sob, 2 lut 2008, 22:42
Motocykl: Honda crf 250 2006r.
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: MXrlz » pt, 12 cze 2009, 02:25

jezeli to jest chinol.. To raczej te zbiorniczki to jest sciemaaa..

pzdr

wardzioch
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 266
Rejestracja: pt, 20 mar 2009, 16:42
Motocykl: ...?
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: wardzioch » pt, 12 cze 2009, 09:35

MXrlz pisze:jezeli to jest chinol.. To raczej te zbiorniczki to jest sciemaaa..

pzdr
To jest stara kawa :)
Jeździj na okrągło, żadnego blokowania kół, narzucania tyłu czy ścinania zakrętów - jeździj ładnie, płynnie, na okrągło, trzymając prędkość a zobaczysz, że zaczniesz jechać szybciej.

Autor tematu
grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: grayfox » sob, 13 cze 2009, 15:55

Problem w tym że już ze zbiorniczka leciał, i nie było już tam żadnego gazu, ale to akurat wina uszczelki.\

Druga sprawa jaki olej wlać i ile?

Rams
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 524
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 22:30
Motocykl: mechaniczna pomarancza
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sta
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: Rams » sob, 13 cze 2009, 19:19

Olej masz wlać Motul Fork Oil Expert 5W lub 10W nie musi być to Motul ale musi być to olej do amortyzatorów. Oleju wlewasz tyle ile wejdzie.

Autor tematu
grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Prolem z tylnymi centralnymi(!) amortyzatorami.

Post autor: grayfox » wt, 16 cze 2009, 11:02

To jest dość stare zawieszenie i jest tam troszkę inne rozwiązanie. Na dole zbiorniczka jest olej, nad nim znajduje się gumowy mieszek(walec, wypukły od dołu) który łączy się z przykrywką która pełni także funkcje uszczelnienia(posiada oring) oraz zaworu.

Zrobiliśmy tak, wyjęliśmy zarówno pokrywkę jak i gumowy mieszek, spuściliśmy stary olej.
Zalaliśmy świeżego, dobijając zawieszenie w pełnej skali, aby uszło całe powietrze.
Włożyliśmy gumowy mieszek z pokrywką.
Nabiliśmy 9 atm(więcej się nie dało).

A amor nic nie trzyma, moto samo się ugina do połowy(przy założonym jednym amorze).
Z kolei z drugiego nic się nie lało więc nabiliśmy go tylko powietrzem i on już super trzyma. Sam jest w stanie utrzymać moto.

Olej to BelRay Fork Oil 5 W. Co do oleju napewno nie było go za mało, ponieważ przy wkładaniu tego mieszka aż się wylewało.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”