Strona 2 z 2

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 14:57
autor: plazgut
szczuku pisze:
plazgut pisze:Ale skłaniam sie ku temu, ze jednak moto w wiekszosci przypadkow bez tłumika bedzie miało lepsze osiągi.
W Komarku pewnie tak, ale nie w motocyklu motocrossowym. Wyjaśnij mi dlaczego motocykl bez końcówki ma mieć większą moc? Pozdrawiam.
Nie musi miec, ale może. A nie mowilem o mocy tylko o osiągach czyli chocby wkręcanie sie na obroty. Jeśli nie mówimy o nowych sprzętach to w tłumiku końcowym mogą powstawac zawirowania ograniczające zdolnosc wydostawania sie spalin. Ale powtarzam: MOGĄ ! A nikt z nas chyba nie czyści tłumika końcowego, żeby był jak nówka ;) Moto może i bedzie lepiej sie wkrecac itd. itp., ale wątpie żeby było to odczuwalne. Przeważnie ludzie mysla w ten sposób: im głośniej tym lepiej idzie stąd ta dyskusja. Ale jak ktoś ma utrzymany dobrze układ wydechowy, czysty, nie zawalony olejem to zdjęcie końcówki nie da mu nic prócz popękanych uszu od hałasu.

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 15:15
autor: spaluch21
A ja utrzymuje swoje zdanie (pytał o szkodliwosc) iż jezdzenie bez koncowego tlumika jest szkodliwe

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 15:21
autor: plazgut
Ale tylko i wylacznie dla uszu ;)

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 19:11
autor: Grzechu_MX
To ja powiem tak: składałem moto wszystko złożyłem oprócz końcówki wydechu, no i kopie kopie i nie chce odpalić . Założyłem końcówkę i na dotyk zapalił.

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 21:03
autor: plazgut
zbieg okoliczności? szczęście? Nie znajduje innego wytłumaczenia. Końcówka wydechu w 2T ma za zadanie jedynie wyciszac moto, bo całą robote odwala dyfuzor :P

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 21:33
autor: superpimp
kubamtx pisze:Dziwie sie ze wogole ci chodzi bez tego tlumika. W motocrossowych silnikach 2T czasem wogole nie idzie odpalic motoru bez tlumika ( za duze ssanie komory rozpreznej i wysysa mieszanke z cylindra).
NIE FART ANI NIC TYLKO KOLEGA NAPISAŁ! :roll:

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 22:06
autor: cross1987
to moze ktos kto sie naprawde na tym zna oceni ten problem hmm ?? mi teraz czasem przerywa zanim się wkręci na obroty , po zdjęciu tłumika tego nie było i z 2 szło go wyrwać na koło a z tłumikiem z 1 ciezko...

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 22:45
autor: spaluch21
Kolega aby napewno piszesz o motocyklu crossowym choc to teraz nie ma znaczenia.....skoro nie mozesz moto postawic na 1 biegu>?? :P Jazda bez kompletnego wydechu jest szkodliwa dla silnika> wszystko i na temat!

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 22:58
autor: kubamtx
Musimy rozgraniczyć temat.
Czy mowimy o motocyklach tylko i wyłacznie całkowicie crossowych czyli np cr, rm, yz, kx,sx czy np o enduro czy o motorach aspirujacych do miana crossów czyli jakies crm, wre, itp.
Ma to bardzo duże znaczenie, inne są kryteria doboru ukłądu wydechowego do każdego z tych typów motorów.
Komora rozprężna zwana dyfuzorem ma za zadanie wysysać z komory sprężania spaliny i zarazem zasysanie nowej mieszanki bo jak wiadomo silnik 2T nie ma wymuszonego mechanicznie opróżniania komory spalania ze spalin (tzn nie całkowicie, częściowo jest wymuszona przez ruch tłoka ale w pewnym momencie oba okna -dolot i wydech sa otwarte i wtedy role opróżniacza przyjmuje dyfuzor). Dobrze dobrany ukłąd wydechowy zasysa spaliny i swieżą mieszankę tak że wysysa całe spaliny i napełnia całą komore spalania mieszanką. Źle dobrany układ albo zasysa za mało spalin albo za duzo czyli komore napełnia świeżą mieszanką ale też jeje częśc zasysa do ukłądu wydechowego.

Jeśłi mowimy o motocyklu całkowicie crossowym ukłąd jest idealnie dobrany razem z tłumikiem by razem z nim nie zasysac za duzo ani za mało. Mozna zmieniac geometrie dyfuzora w zaleznosci w jakim zakresie obortow chcemy zeby silnik mial najwiekszą moc lub moment obrotowy. Można zmieniać tłumik na bardziej przelotowy by np polepszyc prace na wysokich obrotach lub na bardziej restrykcyjny i wtedy plus duza komora by polepszyc moment obortowy na niskich obrotach.

W motocyklach enduro jest tak samo jedynie tłumik jest bardziej restrykcyjny z powodu norm głośności.

W motocyklach niby enduro/cross jest jeszcze jeden aspekt: ekologia i ekonomia i jeszcze nizsza glośność. I tu pojawie sie jeszcze kilka problemow, mianowicie silnik moze byc specjlanie przydlawiony wydechem i wtedy moze okazac sie że bedzie pracowal lepiej bez tlumika.

Co do crossow/enduro moze byc tez ze wydech byl zmieniony na nieseryjny i zle dobrany i wtedy bez tez moze byc lepsza praca. Ale jesli wsyzskto jest odbrze dobrane motor napewno nie bedzie chodził lepiej a juz na 10000% nie bedzie chodzil dobrze w pełnym zakresie obrotów.

Re: jazda bez końcowego tłumika w 2t

: czw, 27 mar 2008, 23:12
autor: 1100marcys
popieram wypowiedz kubamtx ma racje bo tak jest i kropa.W 2t okna ssace i wydechowe to jak rozrzad w 4t . Pobaniujcie dlaczego w zestawach uszczelek producenci daja kilka rozmiarow uszczelek pod cylinder. :)