Strona 1 z 2

Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: czw, 1 sty 2009, 21:26
autor: BulaFR
A więc tak:
Jeździłem na oleju półsyntetycznym, ale mechanik powiedział mi że powinienem jeździć na syntetyku. Wiem że nie można mieszać różnych olei więc co mam zrobić jeśli w swojej DT nie robie mieszanki tylko leję osobno benzynę i osobno olej do plastikowego zbiornika. Mam wyjeździć półsyntetyk i po prostu wlać syntetyczny, muszę przepłukać go benzyną lub czymś innym?

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: pt, 2 sty 2009, 22:52
autor: WLD_Wlodi
Zużyj ten olej co masz. A DT to nie sprzęt wyczynowy, od semisyntetyka nic się nie dzieje :P

A zbiorniczka nie musisz przepłukiwać.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 00:35
autor: plazgut
Wszystko zależy od przebiegu. Dużo jezdziles na pelnym syntetyku?

A teraz mądra rada: NIE ZMIENIAJCIE OLEJU NA WYŻSZEJ KLASY ! CHodzi mi o to, że nie można zmieniac z mineralnego na pół- i full syntetyk. Tak samo nie mozna z pol syntetyku na full syntetyk. Odwrotnie oczywiście można.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 11:05
autor: gajowy
Mam wyjeździć półsyntetyk i po prostu wlać syntetyczny
Tak, dokładnie.
A teraz mądra rada: NIE ZMIENIAJCIE OLEJU NA WYŻSZEJ KLASY ! CHodzi mi o to, że nie można zmieniac z mineralnego na pół- i full syntetyk. Tak samo nie mozna z pol syntetyku na full syntetyk. Odwrotnie oczywiście można.
Nie zgadzam się, wszystko zależy od stanu technicznego, ilości nagarów i osadow w silniku. Generalizujesz Plazgut, taka rada może mieć odniesienie bardziej do czterosówów. Do rzeczy, temat dotyczy 2T:
Jesli chodzi o silnik 2T, to faktycznie jest ryzyko ale jeśli po bardzo dlugiej ekploatacji na najpodlejszym gatunku oleju w stylu Mixol powstało bardzo duża ilość nagarów, w zasadzie na innych, lepszych olejach nagaru nie jest za wiele. Olej o bardzo dobrej jakości, nawet półsyntetyczny czy mineralny zawiera detergenty które rozbijają nagary, i jest ryzyko ze coś faktycznie dostanie się między pierścienie, tłok-cylinder etc. Jeśli używany byl olej dobrego lub przyzwoitego gatunku półyntetyk, to ilość nagarów nie będzie duża (a nawet mała) i śmiało mozna przejść na bardzo dobry syntetyk.
Osobiście z pelnym spokojem serca po prostu dolałbym syntetyk.
Pzdr.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 11:27
autor: gimp
Tak jak WLD_Wlodi napisał, wyjeździj ten półsyntetyk który masz w zbiorniczku i dolej syntetyka.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 12:58
autor: WLD_Wlodi
A teraz mądra rada: NIE ZMIENIAJCIE OLEJU NA WYŻSZEJ KLASY ! CHodzi mi o to, że nie można zmieniac z mineralnego na pół- i full syntetyk. Tak samo nie mozna z pol syntetyku na full syntetyk. Odwrotnie oczywiście można.
Ta teza tyczy się raczej samochodów. A dokładniej, gdy ktoś jeździ na oleju mineralnym, np Mercedesem 123 :mrgreen: , to wiadomo - po X kilometrach silnik ma mniejszą kompresje, żłopie olej itp. A olej mineralny + nagar to wszystko uszczelnia. Wlejesz syntetyk i nagar się wypłucze itd, poprostu silnik straci uszczelnienie.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 15:02
autor: BulaFR
Mam wyjeździć cały olej w zbiorniczku? Nic się nie zatrze itp?

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 16:18
autor: WLD_Wlodi
BulaFR pisze:Mam wyjeździć cały olej w zbiorniczku? Nic się nie zatrze itp?
Masz w zbiorniczku wode czy olej, bo nie rozumiem?

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 16:53
autor: weteran
Myślę, że w Twoim przypadku jeśli używasz markowego oleju to półsyntetyczny w zupełności wystarczy. Powinieneś używać oleju jaki każe producent. Jeśli chodzi o mieszanie oleju w 2T wszystkie o tych samych parametrach można mieszać. W moim przypadku nie raz były mieszane różne oleje, no nie specjalnie, ale jaka była mieszanka taką się lało i to na pół lub ful syntetycznych olejach a wszystko było ok. W tej chwili mój syn lata 2T i też są wlewane do zbiornika różne mieszanki. Nikt nie spuszcza nie spalonej benzyny po to aby wlać nową inną mieszankę. To co pisze Plazgut to jak w części jego postów czysta teoria, która ma bardzo mały związek z praktyką. Mógłbym się zgodzić tylko w przypadku starych zajechanych samochodów. Uważam, że ta teoria absolutnie nie dotyczy motocykli 2T bo kto teraz jeździ na wyczynie na najgorszym mineralnym oleju. Jeśli chodzi o motocykle 4T oczywiście wyczynowe, to kto jeździ takim motorem na oleju mineralnym ? A nawet gdyby to zalewając go później ful syntetykiem co by się miało stać ? skąd jak piszecie miałby się tam znaleźć jakiś nagar w kanałach ? jak olej wymieniamy max 10 h.
WLD_Wlodi pisze:
BulaFR pisze:Mam wyjeździć cały olej w zbiorniczku? Nic się nie zatrze itp?
Masz w zbiorniczku wode czy olej, bo nie rozumiem?
Do DT nie lejemy mieszanki, olej ma oddzielnie w specjalnym zbiorniku, a miesza się dopiero w gaźniku.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 20:19
autor: plazgut
Pozwole sobie sprostowac :)

Napisałem dodatkowo:
plazgut pisze:Wszystko zależy od przebiegu.
A tą "moją" mądrą rade użyłem jako ogólne stwierdzenie. Jak nie ma nagaru w silniku to można zmienic olej bez problemu.
gajowy pisze:Nie zgadzam się, wszystko zależy od stanu technicznego, ilości nagarów i osadow w silniku
O tym właśnie mówię :)

I tu sie panowie według mnie mylicie mówiąc o 4T. Osobiście zatarłem kiedyś Honde 2T w ten sposób i nie raz widziałem zatartą piłę spalinową po zmianie oleju.
weteran pisze:To co pisze Plazgut to jak w części jego postów czysta teoria, która ma bardzo mały związek z praktyką.
Mylisz się.
weteran pisze:Uważam, że ta teoria absolutnie nie dotyczy motocykli 2T bo kto teraz jeździ na wyczynie na najgorszym mineralnym oleju.
Dotyczy 2T tak samo jak 4T. Na wyczynie wiadomo, że nagar się tak bardzo nie zbiera chocby i chciał. Ale czy DT to sprzet wyczynowy? Wątpie.
weteran pisze:Jeśli chodzi o motocykle 4T oczywiście wyczynowe, to kto jeździ takim motorem na oleju mineralnym ? A nawet gdyby to zalewając go później ful syntetykiem co by się miało stać ? skąd jak piszecie miałby się tam znaleźć jakiś nagar w kanałach ? jak olej wymieniamy max 10 h.
Nagar się i tak znajdzie. Silnika rozbierac i zdjec robic nie bede bo to nie o to chodzi. Jednak zgadzam się, że nagaru jest bardzo mało.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 21:23
autor: weteran
Plazgut oświeć mnie, co się może stać jak w 2T zastosujesz lepszy olej. Czy nowy olej w 2T wypłukuje stary olej ? i do tego służy i jest używany ? W jaki sposób mogłeś zatrzeć swoją Hondę z tego powodu, że użyłeś lepszego oleju ? Jeśli chodzi o sprzęt DT to jeśli jest prawidłowo eksploatowany, to ilość tego nagaru będzie podobna jak w wyczynie. Według Ciebie używając lepszego oleju zatrzemy go. Co tam się zatrze i z jakiego powodu ? A jeśli masz na myśli, że ten nowy olej wypłucze cały stary nagar to według mnie znów pobiłeś rekord świata (drugi raz). Co do ostatniej Twojej wypowiedzi to chyba źle przeczytałeś moją wypowiedź, w której napisałem, że też niema możliwości zatarcia silnika po wymianie oleju na lepszy w 4T. A gdzie Ty widziałeś w 4T nagar za wyjątkiem głowicy i na tłoku, czy tam dostaje się tyle oleju aby muc go rozpuścić ? I co ten nagar ma zapchać, a przy tym spowodować zatarcie silnika. A jeśli miałeś na myśli kanały olejowe to gdzie one są i co w nich widziałeś ? I co nowy, lepszy olej rozpuści zanieczyszczenia w tych kanałach i zatrze silnik ? w którym miejscu ?
plazgut pisze:I tu sie panowie według mnie mylicie mówiąc o 4T. Osobiście zatarłem kiedyś Honde 2T w ten sposób i nie raz widziałem zatartą piłę spalinową po zmianie oleju.
O co tu chodzi ? A ta piła zatarła się, bo nie była wyczynowa, czy była 4T.

Re: Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk w osobnym zbiorniku

: sob, 3 sty 2009, 22:26
autor: blackmaverick
Witam
Kolega Weteran ma całkowitą racje :D
Jestem Mechanikiem Samochodowym od 15 lat i mogę tylko to potwierdzić
A mit z mieszaniem oleju został dawno obalony (wystarczy czytać prasę motoryzacyjną, a nie opinie starszych pokoleń)
Jeśli kolego BulaFR nadal się wahasz, to zlej stary olej i zalej syntetic i będzie po sprawie