Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.  [ROZWIĄZANY]

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: konon312 » ndz, 15 lut 2009, 10:42

Siema. Skladajac moja YZ natknalem sie na pewien problem, mianowicie nie chca mi wejsc szklanki zaworow wydechowych na swoje miejsce(od ssacych wchodza). Przyjrzalem sie blizej i widac na jednej taki nie wielki kolnierzyk( nie wiem jak to nazwac) w miejscu gdzie ma ona wejsc, maly ale jest. Na drugi specjalnie nie patrzylem, ale pewnie bedzie to samo. Dodam, ze w silniku wczesniej urwaly sie wlasnie te zawory i mogly one wlasnie lekko porysowac miejsce gdzie wchodza szklanki. Mysle, ze to bedzie powodem, ze niechca wejsc, tylko chcac to lekko podszlifowac musze wyciagnac zawory, dodam ze zawory sa nowe, gniazda i prowadnice tez i nie wiem czy jak je wyciagne to czy nie bedzie trzeba znowu ich docierac? :?
Pozdro Kornel

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: zielorz » ndz, 15 lut 2009, 11:02

Nie wiem czy dobrze cię rozumiem, ale chyba przytarły ci się lekko panewki wałka rozrządu. Moim zdaniem możesz to lekko zeszlifować i zamontować szklanki. Jednak jeśli wyszły one bez problemu to dlaczego nie chcą wejść ?! Jeśli nie było tam wałka to może ktoś uderzył czymś w tą bieżnie ?

Pozdrawiam

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: konon312 » ndz, 15 lut 2009, 19:13

Ten "kołnierz" widac na zdjeciu, z tym ze na zdjeciu wyglada to niezbyt ciekawie( z boku), wyglada jakby sie to naderwalo, ale nie wystarczy lekko podlifowac pilniczkiem malym i bedzie git :) . Chodzi mi o to, czy moge sciagnac te zawory bez obawy? Czy trzeba bedzie je pozniej znowu docierac? Co prawda pewnie bez wiekszego problemu moglbym to zeszlifowac bez sciagania zaworow, ale pozniej niema szans zeby wyciagnac wszystkie opilki, chyba zeby miec naolejony filniczek, co chwile go oliwic i szlifowac "do gory nogami" wtedy nic nie powinno wpasc, ale jest to baardzo rysykowne :?

Pozdro

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: zielorz » ndz, 15 lut 2009, 19:27

Możesz zdemontować zawory bez obaw o późniejsze docieranie. Warunek mam nadzieje, że o tym wiesz :P Te same zawory w te same gniazda.

Pozdrawiam

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: weteran » ndz, 15 lut 2009, 20:38

Zaworów tytanowych teoretycznie nie wolno docierać. Ja jak i moi znajomi, którzy naprawiają motocykle docieramy takie zawory bardzo leciutko (praktycznie znakowo) i tylko dla sprawdzenia przylegania wielkości powierzchni ich i gniazd zaworowych. Interesuje mnie urwanie starych zaworów co się stało (urwana korba, czy pęknięty tłok) ?

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.  [ROZWIĄZANY]

Post autor: konon312 » ndz, 15 lut 2009, 20:57

Szczerze powiem, ze nie wiem co sie stalo bo motor kupilem juz w takim stanie. Wszystkie zawory byly krzywe, dwa sie urwaly, tlok caly rozwalilo, korbowod jest caly. Mozliwe ze przeskoczyl lancuszek rozrzadu :?

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: weteran » ndz, 15 lut 2009, 22:02

Właśnie byłem zdziwiony, że tylko wymieniłeś zawory wydechowe. Jeśli wszystkie były skrzywione, a dwa wymieniłeś to co z ssącymi ? Jeśli je wyprostowałeś to nie radzę Ci tego silnika nawet odpalać. Istnieje duże prawdopodobieństwo, a nawet pewność, że urwie się, któryś z prostowanych zaworów. Zaworów tytanowych nie da się pewnie i dokładnie wyprostować. Jeśli padły zawory i tłok ja wymieniłbym też koniecznie korbowód może być skrzywiony i osłabiony. Wiem, że wszystko to związane jest z kasą, ale aby Twoja praca nie poszła na marne, a pieniądze dotąd wydane „nie zostały wyrzucone w błoto” musisz to zrobić wszystko dokładnie, a części uszkodzone wymienić na nowe, łańcuch rozrządu też.

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha YZ 250f '01 - nie wchodza szklanki zaworów.

Post autor: konon312 » pn, 16 lut 2009, 11:34

Zawory wymienilem wszystkie oczywicie :) niemaly koszt ale co zrobic.
Co do korbowodu to musze go porzadnie poogladac bo skonczyla mi sie kasa i niestac mnie jak narazie na nowy :x , ale z tego co zobaczylem to wyglada OK, zero luzu na korobowodzie, ale powiem szczerze, ze nie sprawdzalem czy jest krzywy bo zabardzo nie moge pokrecic silnikiem bo mam zalozony lancuszek rozrzadu i troche to przeszkadza, ale jak bede go wymianialem to napewno zobaczy co i jak.
pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”