CR 125 strasznie kopci

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
bolszakooof
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 16:28
Motocykl: Husqvarna CR250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec Kujawski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bolszakooof » czw, 9 lip 2009, 19:04

a powie mi ktoś co z moim kopceniem :) ?

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: Mateusz_MX » czw, 9 lip 2009, 21:25

bolszakooof pisze:a powie mi ktoś co z moim kopceniem :) ?
A kiedy występuje "kopcenie"? Jeżeli tuż po odpaleniu, na zimnym silniku, to normalne. Mój też tak kopci. Możliwe, że źle złożyłeś cylinder. Dałeś nowe uszczelki? Czy nie ubywa cieczy z chłodnicy?
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

bolszakooof
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 16:28
Motocykl: Husqvarna CR250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec Kujawski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bolszakooof » czw, 9 lip 2009, 22:19

Szczerze to ja sam nie wiem czy ubywa cieczy :roll: jutro to sprawdze. A kopci od samego początku tj kiedy jest zimny po odpaleniu po koniec jazdy gdy jest gorący - ale widocznie kopci mniej gdy jest ciepły, chociaz i tak za mocno, bo cały czas kopci rownomiernie nawet na wolnych, gdy jest gorący to na wolnych kopci słabo ale jak dam gazu to znowu mlekiem daje...

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bulamoto » pt, 10 lip 2009, 01:37

Heh wiecie jak sie nazywa nawiazywanie do takiego tematu?? :roll: Pidolenie o dupie maryny!! :evil: szlag mnie trafia... :evil: :evil: wrrr

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: Mateusz_MX » pt, 10 lip 2009, 22:15

bulamoto pisze:Heh wiecie jak sie nazywa nawiazywanie do takiego tematu?? :roll: Pidolenie o dupie maryny!! :evil: szlag mnie trafia... :evil: :evil: wrrr

bulamoto, nic nie poradzisz. Koledzy opisują tu różne przypadki. Nie każdemu da się pomóc, tym bardziej że maszyny nie są pierwszej młodości. Zawsze coś może paść, ze starości, podczas montażu, lub po prostu się już wyrobi, tak jak to ma miejsce w przypadku gaźnika. Wtedy żadne serwisówki nie pomogą. Trzeba się sugerować własnym doświadczeniem, niestety nie zawsze dużym.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

bolszakooof
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 16:28
Motocykl: Husqvarna CR250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec Kujawski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bolszakooof » sob, 11 lip 2009, 00:34

bulamoto pisze:Heh wiecie jak sie nazywa nawiazywanie do takiego tematu?? :roll: Pidolenie o dupie maryny!! :evil: szlag mnie trafia... :evil: :evil: wrrr
coś nie halo? widze ze masz sporo do powiedzenia

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bulamoto » sob, 11 lip 2009, 10:47

Przyczyn zbyt duzego dymienia nie moze byc nieskonczenie wiele, tylko jest ich kilka i sa one nastepujace:

-za duzo oleju w mieszance (zdarza sie, ze niektorzy potrafia lac olej do mieszanki na tzw. "oko" i czesto potrafia wlac go za duzo, maksymalnie na litr 25ml oleju, jezeliw w paliwie jest za duzo oleju motor potrafi dosc mocno kopcic, nie moze sie wkrecic na najwyzsze obroty i w gornym zakresie przydusza. Dlatego jezeli dymi komus za mocno, to nalezy pomyslec czy czasami nie mamy za duzo oleju w mieszance i przed innymi czynnosciami zlac stare paliwo i zrobic nowa mieszanke)

-uszkodzony simmering po stronie sprzegla (np. podwiniety, uszczerbiony, wytarty...dymienie mocne, trudnosc z uruchomieniem silnika, motor nie wkreca sie w znacznym stopniu. W skrzyni biegow ubywa oleju nawet o kilkaset ml. Wymiany mozna dokonac po rozebraniu najczesciej sprzegla i wyciagnieciu starego simmeringu. Nalezy pamietac o dokladnym wcisnieciu nowego simmeringu w miejsce starego, zeby sie nie podwinal ani nie zostal dziabniety...inaczej po krotkim czasie bedziemy mieli to samo co na poczatku. Dla swietego spokoju uszczelniacze powinno sie wymienic przy kazdej wymianie lozysk, korby)

-wysuniety simmering (czasami zdarza sie, ze simmering podczas jazdy potrafi wysunac sie z miejsca osadzenia. Prowadzi to do OSTREGO dymienia, motor strasznie przydusza, nie wchodzi na sredni zakres obrotu. Motor tworzy cos w stylu swiecy dymnej. W skrzynie ubywa w szybkim tempie olej i jezeli podczas awarii znajdujemy sie daleko od domu, to jazda nie jest zalecana. Jezeli simmering nie ulegl uszkodzeniu, to ponownie wciskamy go do czego mozna zastosowac np. hermetyk)

-nieszczelna komora korbowa (jezeli mamy jakies watpliwosci, co do uszczelnienia karterow silnika, a pewnosc mamy ze simmeringi sa nienaruszone to mozemy sadzic ze komora korbowa jest nieszczelna i jest brany olej. Objawy praktycznie jak przy uszkodzonym simmeringu. W oleju moga byc slady benzyny, spuszczajac go bedzie go mozna wyczuc. Do uszczelnienia zalecane jest stosowanie silikonow szarych bezoctowych. Do usuniecia ustarki potrzeba rozpolawiac silnik)

-uszkodzone uszczelki glowicy (nierownosc glowicy moze prowadzic do przepalenia uszczelki/oringow, co nastepnie prowadzi do dostawania sie cieczy chlodzacej do cylindra. W skrzyni biegow nie ubywa oleju. Kopcenie zalezy od cieczy ktora wlalismy do chlodnicy. Trudnosci z uruchomieniem, w chlodnicy ubywa cieczy co jest bezposrednim znakiem ze uklad jest albo nieszczelny lub ciecz dostaje sie do cylindra)

bolszakooof
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 16:28
Motocykl: Husqvarna CR250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec Kujawski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bolszakooof » sob, 11 lip 2009, 11:15

Widocznie jest więcej bo w mojej mieszance nie ma za dużo oleju, motor normalnie wkręca się na obroty, jest bardzo mocny.
Ze skrzyni nie ubywa oleju zatem opcja uszkodzonych simmeringów odpada.
Z chłodnicy nie obywa płynu - kolejna opcja odpada.

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bulamoto » sob, 11 lip 2009, 18:37

bolszakooof pisze:Widocznie jest więcej bo w mojej mieszance nie ma za dużo oleju, motor normalnie wkręca się na obroty, jest bardzo mocny.
Ze skrzyni nie ubywa oleju zatem opcja uszkodzonych simmeringów odpada.
Z chłodnicy nie obywa płynu - kolejna opcja odpada.
moglbys powiedziec cos wiecej o tym kopceniu?? intensywnosc, kolor...moze jakies video :wink:

bolszakooof
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 16:28
Motocykl: Husqvarna CR250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec Kujawski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: bolszakooof » sob, 11 lip 2009, 19:18

Najlepiej jak nagram jakis filmik, bo z opisyuwania to mało wyjdzie. Jutro rano cos wrzuce

PawelMX
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 33
Rejestracja: wt, 30 gru 2008, 09:27
Motocykl: Honda CR 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: PawelMX » sob, 11 lip 2009, 19:34

kiedy mi moto zaczęło kopcic przez olej ze skrzyni to był to taki "ciężki" dym który nierozchodził się tak szybko jak mieszanka ;) dotego miał taki dziwny zapach ;) no ale zapodaj filmik to chłopaki ocenią czy to napewno uszczelniacze;)

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: CR 125 strasznie kopci

Post autor: Mateusz_MX » ndz, 12 lip 2009, 18:49

PawelMX pisze:kiedy mi moto zaczęło kopcic przez olej ze skrzyni to był to taki "ciężki" dym który nierozchodził się tak szybko jak mieszanka ;) dotego miał taki dziwny zapach ;) no ale zapodaj filmik to chłopaki ocenią czy to napewno uszczelniacze;)

W mojej secie jest identycznie. Lada dzień rozbieram silnik, wymieniam simmeringi (na oryginalne), oraz daję nowy silikon na połówki silnika. Nie będzie miało prawa kopcić. Dodam, że dym jest "ciężki" i śmierdzący (w porównaniu do zapachu Castrola).

Pozdrawiam,
Mateusz_MX
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”