Strona 1 z 2

Zgasł motor i koło się zablokowało - co to może być?

: sob, 13 maja 2006, 16:03
autor: Kamil15
Siema dzis jachełm z kolegą po ulicy 100 km/h i on jechał zamnom i zdasł mu silnik i koło zblokowało. mCoto moze byc?? dzięki z góry!

: sob, 13 maja 2006, 16:06
autor: kotmx
spadl lancuch :lol:


zanik iskry( w czteropaku zablokuje kolo gdy silnik zgasnie)

silnik potem palil czy nie?

: sob, 13 maja 2006, 18:53
autor: Kamil15
On ma KTM EXC 125 04'. To napewno nie jest łańcuch!! :wink:

: sob, 13 maja 2006, 21:27
autor: yogi
Może skrzynia? Ale jeśli nie wbijał biegu w tym czasie to raczej nie.
Napisz czy można go zapalić, czy chodzi wogóle. czy jak idzie go pchać..

: sob, 13 maja 2006, 21:34
autor: ecik
A długo tak jechaliscie na maxie ??
Moze sie mu motorek zagotował ;p

: sob, 13 maja 2006, 21:41
autor: Isbi
raczej sie nie zagotowal bo ma chlodnice dwie... chyba ze nie bylo plynu... mozliwe ze skrzynia.. albo moze mu sie urwal pierscionek?? i zblokowal silnik?? moze oleju nie dodal do paliwa?? a moze poprostu nacisnol hamulec :wink: JoKe

: sob, 13 maja 2006, 23:15
autor: Kamil15
spoko wiem co jest chłodnica przestała chłodzic i pękły pierscienie! dzieki za pomoc

: śr, 14 cze 2006, 23:21
autor: biker
ja mialem kiedy dosc podobny problem i przypadek otoz pojechalme sobie troszke poskakac i cos tak jakos zauwazylem ze gasnie mi na wolnych obrotach i ze go ciezko odpalic ale jak jzu odpalil to jechac spoko az nagle zgasilem go normalnie a jka przyszlo do odpalenia to wtedy sie rozczarowalem ja z akopkje a tu nic staje na kopce i nic lipa.
wrzycam bieg kolo zablokowane na ludzie sie obracalo na pych tez nie dalo rady.
po powrocie do domu z duzej ciekawosci odkrecilme glowice a tam opilki aliminium a raczej okruchy sciagnolem cylinder a tam okazuje sie ze tlok pekl i zablokowal wal bo dostal sie kawalek tloka tam do komory gdzie jest umocowany wal. oczywiscie wyciagnolem to. cylindser nie byl porysowany z czego bylme zadowolony po prostu tlok stanol i tyle. wyczyscielm cylinder z okruchow aluminium nowy tlok dalme i wszystko gra.

: czw, 15 cze 2006, 21:34
autor: Pomyk
Pewnie zatrał !!!Jak jeździsz na afalcie i dajesz ostro w pizde to potrafi się tłok stopić.

: czw, 15 cze 2006, 21:36
autor: kotmx
Pewnie zatrał !!!Jak jeździsz na afalcie i dajesz ostro w pizde to potrafi się tłok stopić
:-s ....zauważ że na torze silnik jeszcze bardziej dostaje :wink: i nic sie nie dzieje

: czw, 15 cze 2006, 22:15
autor: yogi
Mnie uczono, że jak będę jeździł po drogach to nie mam dawać non toper full gwizdka, po 300-800 m odpóścić i lecieć laitowo, by się nie zatarł. Na torze też przecież nie daje się cały czas peterdy np. przy chamowaniu i skokach.
Nie powinno się zapinać 6 i lecieć ile tylko fabryka dała i w dodatku tak długo na ile starczy paliwa.


Mowa tu o 125 w 2-sówie.

: czw, 15 cze 2006, 22:23
autor: kotmx
to prędzej płyn w chłodnicy sie zagotuje