mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 694
- Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
- Motocykl: crossowy najlepiej
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Kraków/ Kanada
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Ale nie przejmuj się. 95% ludzi ma standardowe napinacze. Jak by były złe to bym fabryki je zmieniły.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
I była akcja wymiany tych napinaczy w SXFach 250 modelach bodajże 07-08.Jony pisze:Ale nie przejmuj się. 95% ludzi ma standardowe napinacze. Jak by były złe to bym fabryki je zmieniły.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 694
- Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
- Motocykl: crossowy najlepiej
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Kraków/ Kanada
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
W tych modelach to wiele akcji było:)
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
M.in padające korby i zwiększenie dyszy olejowej na 150 .Jony pisze:W tych modelach to wiele akcji było:)
-
- Mistrz prostej
- Posty: 131
- Rejestracja: pt, 12 cze 2009, 19:12
- Motocykl: Yamaha YZ250F 08r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
A z czystej ciekawości, jaki koszt mechanicznego napinacza??
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 330
- Rejestracja: sob, 5 maja 2007, 13:52
- Motocykl: Honda CRF450r .05r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Z tego co słyszałem to łańcuszek rozrządu powinno się wymieniać co 50 mth a nie naciągać .Sierot pisze:O ile się nie mylę to w KTMie było co 50mh. Ale nie pamiętam dokładnie więc może ktoś lepiej wie to powie
Straszliwe te ceny są tych napinaczy . Śrubka i 180zł . Tokarz to za pare złociszy zrobi .
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 694
- Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
- Motocykl: crossowy najlepiej
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Kraków/ Kanada
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
acid pisze:Tokarz to za pare złociszy zrobi .
Ciekawe czemu potem motory w Polsce sie psuja??
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER
THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB
-
- Mistrz prostej
- Posty: 140
- Rejestracja: wt, 5 lut 2008, 21:29
- Motocykl: SXF250, SX125,
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Witam,potwierdzam to co Jony napisal,jest to jedna z madrzejszych wypowiedzi ,a pozniej niektorzy narzekaja ze kupili z zewnatrz ideal z nowymi plastikami ,a w srodku patent goni patent :axe: i co? :szrot nie marka! Nie pamietam ile juz skladalem sxf 250,i zaden nie mial problemow z napinaczem,rozrzadem itp,warunek jest jeden, robic wszystko w odpowiednim czasie i wszystko musi grac.Ja przyjalem zasade tlok ok 60mth,łancuch ok 80mth,a najlepiej za jednym zamachem i po sprawie,co z tego ze lancuch wyglada dobrze jak za 20 mth trzeba go wymienic,bo cos tam delikatnie slychac, i robota od nowa.Szkoda czasu ,lepiej poswiecic go na trening. Robie to tak kilka sezonow i wszystkie zawody ukonczylem bez problemow ,nie stosuje zadnych patentow i nawet nie proponuje ich moim znajomym startujacym ze mna.Osobiscie mam warsztat naprawy samochodow,a motocykle to moja pasja,nie naprawiam ich zarobkowo i wszystkim,od tego sa firmy i warsztaty tym zajmujace sie.Pzdr i prosze nie uzywac patentowJony pisze:acid pisze:Tokarz to za pare złociszy zrobi .
Ciekawe czemu potem motory w Polsce sie psuja??
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 330
- Rejestracja: sob, 5 maja 2007, 13:52
- Motocykl: Honda CRF450r .05r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Pewnie jest z mądrzejszych wypowiedzi . Mało kto coś napisze mądrego hmm .SUCHY95 pisze:Witam,potwierdzam to co Jony napisal,jest to jedna z madrzejszych wypowiedziJony pisze:Ciekawe czemu potem motory w Polsce sie psuja??acid pisze:Tokarz to za pare złociszy zrobi .
Tak schlebiajmy sobie , całujmy rączki , po stopach ...
Niby , że co jak tokarz z malej mieściny czy dajmy na to szkolny sor od warsztatów to nie wykona identycznego napinacza co jest wart 180zł w jakimś sklepie . Wykona , weźmie utwardzana śrube/nakrętke/płaskownik i zrobi jak potrzeba i nie będzie to jakiś ''patent'' Takie napinacze z powodzeniem są powszechnie stosowane w wielu motocyklach różnych marek niezależnie od przeznaczenia moto .
Tak co niektórzy coś robią ponauczają sie , rutyna się wkrada i jak trzeba cos innego zrobic to pach blokada - jak to zrobić .
Niektórzy nie rozkminili dalej handlu motocrossowego .
-
- Mistrz prostej
- Posty: 140
- Rejestracja: wt, 5 lut 2008, 21:29
- Motocykl: SXF250, SX125,
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Ale po kija stosowac jakies wynalazki skoro oryginal jest sprawdzony i konstrukcyjnie bez wad.Zla opinia o nich powstala tylko i wylacznie dlatego, ze na poczatku jak sie pojawily,malo kto wiedzial jak je zablokowac i odblokowac po montazu,i posypaly sie rozrzady,widzialem to na wlasne oczy,ale wina lezala tylko po stronie mechanika.I poszla fama ze to szajs,jak by tak bylo to konstruktorzy madrzejsi od nas juz by to przerobili. Ten napinacz jest stosowany w sxf450,505,excf 450,530 oraz w lc4 i co?jest bez problemow!,takze jeszcze raz bez patentow panowie,tylko i wylacznie znajomosc obslugi i terminow wymiany poszczegolnych elementow gwarantuje nam bezproblemowa jazde tymi fajnymi sprzetami.Mysle ze temat obslugi tego napinacza jest wyczerpany na maxa.Cena takiego napinacza oe 77036003000 to ok 200zl.Takze decydowac mozna samemu. Pamietam w latach 90 ford wypuscil taki napinacz w silnikach 2,0 dohc 8v i bylo tyle samo zamieszania,az do czasu kiedy garazowcy nie nauczyli sie ich blokowac.Po jakims czasie sprawa ucichla ,bo obsluga jego stala sie normalka i nie stwarzala zadnego problemu,no chyba ze calkiem opornym.Ps nie twierdze,ze pan X nie dorobi takiego mechanicznego napinacza, bo jest to bardzo prosta sprawa, ale po co truc mu :butthead: jak oryginal mamy zawsze pod reka.Pzdr
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: wt, 15 gru 2009, 21:09
- Motocykl: KTM 250 EXC-F model 2008
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: mechaniczny napinacz rozrządu KTM 250 SXF
Wydaje mi się, że w stu procentach masz rację!SUCHY95 pisze:Ale po kija stosowac jakies wynalazki skoro oryginal jest sprawdzony i konstrukcyjnie bez wad.Zla opinia o nich powstala tylko i wylacznie dlatego, ze na poczatku jak sie pojawily,malo kto wiedzial jak je zablokowac i odblokowac po montazu,i posypaly sie rozrzady,widzialem to na wlasne oczy,ale wina lezala tylko po stronie mechanika.I poszla fama ze to szajs,jak by tak bylo to konstruktorzy madrzejsi od nas juz by to przerobili. Ten napinacz jest stosowany w sxf450,505,excf 450,530 oraz w lc4 i co?jest bez problemow!,takze jeszcze raz bez patentow panowie,tylko i wylacznie znajomosc obslugi i terminow wymiany poszczegolnych elementow gwarantuje nam bezproblemowa jazde tymi fajnymi sprzetami.Mysle ze temat obslugi tego napinacza jest wyczerpany na maxa.Cena takiego napinacza oe 77036003000 to ok 200zl.Takze decydowac mozna samemu. Pamietam w latach 90 ford wypuscil taki napinacz w silnikach 2,0 dohc 8v i bylo tyle samo zamieszania,az do czasu kiedy garazowcy nie nauczyli sie ich blokowac.Po jakims czasie sprawa ucichla ,bo obsluga jego stala sie normalka i nie stwarzala zadnego problemu,no chyba ze calkiem opornym.Ps nie twierdze,ze pan X nie dorobi takiego mechanicznego napinacza, bo jest to bardzo prosta sprawa, ale po co truc mu :butthead: jak oryginal mamy zawsze pod reka.Pzdr
Ale, żeby wyczerpać temat na maxa przydało by się wyjaśnić jak odblokować i zablokować ten napinacz.
Może unikniemy błędów wynikających z niewiedzy naszej, a co gorsza mechaników!
Jeżeli wiesz jak to prawidłowo zrobić, to chętnie poczytam.
pozdro!