SX 125. problem z wysokimi obrotami

[acid]

Po pierwsze rozgraniczmy co to jest ciągnięcie sprzęgła a co ślizganie Jeżeli ci ciągnie sprzęgło tzn że może być albo zły olej tzn za gęsty albo za dużo dałeś przekładek albo za słabo naciągnieta linka lub jak masz hydrauliczne też trzeba podregulować
Jeżeli się ślizga to możesz albo dodać przekładkę lecz tego nie polecam bo ciężej będzie klamka chodzic no i może to mieć inne konsekwencje ale w tiuningu motocykli typu jawa mz wska stosuje się takie rozwiązana dla polepszenia ciagu sprzegła co skutkuje lapszym przekazywaniem mocy na układ napedowy albo zmienić na gęstszy olej Czasami pomagało w sprzęgłach typu jawa wsk wytarcie tarcz do sucha i wsadzenie ich z powrotem no ale tam są korkowe tarcze a nie z tworzyw szt.
Z tymi obrotami możesz mieć ten zły przewód i stawiał bym na to albo na moduł może tez byc tak jak ktos pisał wyżej że zapchany wydech ja tak miałem w mtx ale nie chciał się wcale wkręcać na obroty a palił z pierwszego Miałem tez takie cóś w mtxie że był przełamany przewód wysokiego napięcia i wiadomo iskra przeskakiwała wcześniej na przewodzie dopiero na swiecy ale to nie przeszkadzało raczej w jeździe lecz to przeszkadzało że świeca była do dupy (zbyt mała wartość cieplna) i jak się nagrzała to wcale nie chciała jechac , (jakby pierścienie wypluła)Też się głowiłem co jest
Nie stawiałbym na gaźnik tzn na ustawienie bo zazwyczaj w 2t są proste i nie ma tam co regulowac prócz niskich obrotów Sprawdź czy nie jest zapchany i czy nie masz wody w bęzynie lub mogła sie dostać do gażnika i będzie lipa
W zapłonach z kondensatorami (których nie ma w krosówkach) częstą przyczyna objawiającą sie w ten sposób że nie chce wejść na obroty a po przekroczeniu załóżmy 4 tyś obr/min wali moc nie wiadomo skąd , ładnie sie kręci ale po opadnieciu poniżej tych obrotów przerywa i się muli , wtedy jest uszkodzony kondensator ale to w zapłonach jak wspomniałem iskrownikowych Przyczyn może być wiele "Szukaj a znajdziesz"

[GAWRON]

Kolejny problem:

Wymieniłem tarczki sprzęgła jednak nie udało mi się kupić przekładek... I tak szczęście że dostałem te tarczki! I moto dalej ciągnie na sprzęgle mimo że ma założone nowe tarczki . Musi się to jakoś dotrzeć czy też może ma jakiś za luz i trzeba dołożyć jeszcze jedną tarczkę?

czy to "ciągnie" oznacza ze sprzegło ślizga czyli motor wkreca sie na obroty a nie przyspiesza tak jak powinien??
Bo z regóły to jest tak ze własnie przekładki bardziej nadają sie do wymiany niż tarcze. Z którego roku masz tego KTMa? bo coś mi sie wydaje ze to model z lat 92-97 bo do kazdego nowszego dostałbyś równiez przekładki od reki. Jesli na przekładkach masz wyrobione juz "bierznie" od "korków" na tarczach to nic nie pomoze dopuki przekładek nie wymienisz. Ale jesli to ten model co napisałem to spokojna głowa bo i tak ich nie kupisz bo od kilku lat nie istenieją