dzwignia zmiany biegów

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
maciosmx
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 124
Rejestracja: czw, 22 lut 2007, 19:24
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

dzwignia zmiany biegów

Post autor: maciosmx » pt, 24 sie 2007, 08:24

Siemka.Szukalem na forum ale nigdzie nie znalazlem.. Mam taki problem chyba dotyczy on sie wiekszosci motocyklow... Otoz za kazdym razem moja stopka od biegow sie luzuje i ja dokrecam i znowu jest to samo i tak w kolko po kazdej jezdzie jest luz... dokrece ja pare razy a pozniej to albo sruba sie ukreca albo sie lamie glowka ... Jak macie jakies patenty na to to przeslijcie... Pozdro
..::YZ 125 `01::..

wo09
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: pn, 2 paź 2006, 19:30
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: wo09 » pt, 24 sie 2007, 08:56

Też mi się odkręcała dźwignia od biegów, ale posmarowałem śrubę takim specjalnym silikonem - klejem do śrub i od tej pory nie mam żadnego problemu.

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Martin KTM » pt, 24 sie 2007, 11:33

ja ją przewierciłem w tym miejscu gdzie była śruba i włożyłem dłuższą i zakręciłem nakrętką i dałem podkładki spręzynowe. nie ma żadnego problemu teraz

Bambuss
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 30
Rejestracja: czw, 24 maja 2007, 22:13
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z nikąd
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Bambuss » pt, 24 sie 2007, 11:38

Wykręć śrubkę i dokładnie oczyść posmaruj gwint jakimś Loctite do gwintów
i wkręć śrubkę i szczeliwo doskonale spełni swoje zadanie i kłopot powinien zniknąć . Pozdrawiam
Suzuki Rm 125 2000r.

Awatar użytkownika
Tomski_01
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 137
Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 16:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Tomski_01 » pt, 24 sie 2007, 11:57

kup nowa nuzke zmiany biegow, jak juz lapie luz to zawsze sie troszke wytrze a szkoda wielo klinu. Nowa nozka to wydatek 80zl i masz spokoj najlepiej bierz stal moze nie wyglada za ladnie ale przetrzyma wszystko.
pzdr125

Bober
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 59
Rejestracja: sob, 14 lut 2009, 23:02
Motocykl: Cr 250
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: Bober » ndz, 15 lut 2009, 23:01

Witam. Ja też miałem problem z tą dźwignią, latała we wszystkie strony aż sie źle biegi zmieniało. Bardziej już sie nie dało ścisnąć, a frezy na dźwigni i wieloklinie nie były tragiczne. Wiec rozpiłowałem tą szczelinę na dźwigni żeby była większa przerwa. Teraz można mocniej ścisnąć wieloklin i jeszcze zostało ze 3mm do zetknięcia sie ścianek. Przelatałem już ok. 5mth i jest wszystko ok. nic sie nie luzuje itp.

Skoro to taka wada to dlaczego fabryki przez tyle lat tego nie poprawiły :?:

Żołędź
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 18 lip 2008, 23:32
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: Żołędź » pn, 16 lut 2009, 21:27

Dokładnie, poszerzenie szczeliny to chyba najlepszy patent. Ja użyłem szlifierki katowej po której szczelina wychodzi chyba najlepsza, dodatkowo rozwierciłem otwór na śrubę dałem na przelot śrubę nakretkę i kontrę. Nie zaszkodzi użyć wspomnianego wczesniej kleju do gwintów Loctite. Przy skręcaniu trzeba uważać żeby za mocno nie skręcać śruby ponieważ dźwignia może pęknąć.

metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: metalbeast » czw, 19 lut 2009, 00:22

panowie, nie wiem co jest grane z ta dźwignią u mnie.
Zrobiłem tak jak wy, tzn rozpiłowałem szczelinę pilnikiem, bo faktycznie było ciasno i się konce stykały, ale nie wiele to dało, bo i tak lata...
mocniej nie ścisne,szczelina jest na 1mm. Najlepsze to, że wieloklin na wałku idealny, na dźwigni też. CO to ma być?
Przy zakładaniu oczywiscie wskakuje na ząbki, nie da sie założyć byle jak, a mimo to po skręceniu lata na boli i lekko góra-dół. Wałek siedzi jak należy, wiec to nie on. Co robić?
BANDIT

Bober
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 59
Rejestracja: sob, 14 lut 2009, 23:02
Motocykl: Cr 250
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: Bober » sob, 21 lut 2009, 10:57

Ale ta dźwignia lata od razu jak ja założyłeś?? Jak po jakimś czasie jazdy to nie dziwne bo tak jak pisali wyżej trzeba śrubę posmarować w jakimś sylikonie czy coś.

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: dzwignia zmiany biegów

Post autor: enduroguy » sob, 21 lut 2009, 16:22

Dla mnie to jest niemozliwe, jezeli wieloklin jest ok. Jedyne co mi przychodzi do glowy to, ze dales srube na srubokret plaski ;)
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”