KTM SX 250 2001 Przerywa pierwszy bieg?
-
Autor tematuSeba7
- Mistrz prostej
- Posty: 102
- Rejestracja: sob, 27 cze 2015, 07:30
- Motocykl: KTM SX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
KTM SX 250 2001 Przerywa pierwszy bieg?
Cześć. Miałem małą awarię z wysprzęglikiem, więc moto wziąłem na warsztat. Naprawiłem wszystko i dzisiaj byłem się przejechać i testować. Dodam, że przed awarią robiłem w nim remont (wyjmowałem silnik, nowa korba, itd. itd. jakoś w zimę). Przed awarią z wysprzęglikiem bawiłem się moto(już po remoncie) na jedynce, wrzucałem na koło etc. i wszystko było świetnie.
To, co było robione to: wysprzęglik, odpowietrzanie układu, bawiłem się z ustawieniem zawory mocy, z gaźnikiem, czyściłem świecę i zmieniałem olej. Co mi się wydało ciekawe, jak zmieniałem olej, to ten magnesik przy śrubie spustowej był urwany, nie wypadł, tylko był urwany. Czy to możliwe, aby go urwać podczas odkręcania, albo żeby sam się urwał?(śruba oryginalna). Niestety nie pamiętam, czy po powrocie od mechanika(wtedy kiedy robiłem remont) już to było, czy nie.
Teraz konkretne objawy:
Motocykl przerywa totalnie niespodziewanie i raczej na niskich średnich obrotach(na wysokich jest dobrze), reszta biegów tip-top. Dzieje się tak TYLKO na jedynce. Bardzo niskie obroty jest spoko, ruszam normalnie etc., ale jak wchodzę w niskie-średnie to coś się najczęściej dzieje, na wysokich nic. Przerywanie nie jest równe, totalnie przypadkowe, nie wiadomo kiedy. Czasem się zatnie, a czasem nie. Pierwsze co mi przyszło do głowy, to że łańcuch sobie przeskakuje(ale napęd tip-top), więc nie ma mowy.
Szczerze się boję, że to może być część tej śruby, która wchodzi w tryby?! Może tak być?
Bieg nie wypada, moto nie przygasa, nie muli. Po prostu nagła przerwa. Tak, jakby ktoś mi na chwilę zgasił silnik (0,5s), albo takie uczucie, jakby nagle brakło na chwilę paliwa, albo jakiś odłamek sobie postanowił na chwilkę wlecieć. To coś tego typu jest.
Pozdrawiam.
To, co było robione to: wysprzęglik, odpowietrzanie układu, bawiłem się z ustawieniem zawory mocy, z gaźnikiem, czyściłem świecę i zmieniałem olej. Co mi się wydało ciekawe, jak zmieniałem olej, to ten magnesik przy śrubie spustowej był urwany, nie wypadł, tylko był urwany. Czy to możliwe, aby go urwać podczas odkręcania, albo żeby sam się urwał?(śruba oryginalna). Niestety nie pamiętam, czy po powrocie od mechanika(wtedy kiedy robiłem remont) już to było, czy nie.
Teraz konkretne objawy:
Motocykl przerywa totalnie niespodziewanie i raczej na niskich średnich obrotach(na wysokich jest dobrze), reszta biegów tip-top. Dzieje się tak TYLKO na jedynce. Bardzo niskie obroty jest spoko, ruszam normalnie etc., ale jak wchodzę w niskie-średnie to coś się najczęściej dzieje, na wysokich nic. Przerywanie nie jest równe, totalnie przypadkowe, nie wiadomo kiedy. Czasem się zatnie, a czasem nie. Pierwsze co mi przyszło do głowy, to że łańcuch sobie przeskakuje(ale napęd tip-top), więc nie ma mowy.
Szczerze się boję, że to może być część tej śruby, która wchodzi w tryby?! Może tak być?
Bieg nie wypada, moto nie przygasa, nie muli. Po prostu nagła przerwa. Tak, jakby ktoś mi na chwilę zgasił silnik (0,5s), albo takie uczucie, jakby nagle brakło na chwilę paliwa, albo jakiś odłamek sobie postanowił na chwilkę wlecieć. To coś tego typu jest.
Pozdrawiam.
KTM SX 250 01r.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przerywa pierwszy bieg?
Przerywa że nie ciągnie ale obroty rosną, czy przerywa że nie ciągnie i obroty spadają? Jeśli to pierwsze to problem z napędem/skrzynią/sprzęgłem. Jeśli to drugie a masz motocykl po remoncie w zimę (i strojenie gaźnika pewnie też jest na ujemne temperatury) to zajął bym się kwestią regulacji gaźnika (kolorem świecy) i ewentualnie tego zaworu. Jaką masz świecę bo z tego co kojarzę w 250 powinna być BR8EG
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
Autor tematuSeba7
- Mistrz prostej
- Posty: 102
- Rejestracja: sob, 27 cze 2015, 07:30
- Motocykl: KTM SX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Przerywa pierwszy bieg?
Przerywa i to czy obroty spadają, czy rosną zależy od tego, czy manetkę ciągnę, czy odpuszczam. Jeżeli chodzi o samo przerwanie (0.5s) to jest to coś typu zdławienie.
Regulacją gaźnika zajmę się, a kolor świecy jest kawa z mlekiem, tylko, że jest dosyć sucho. Zawór ustawiony jest pode mnie, czyli tak jak zazwyczaj(skoro kiedyś było dobrze, to czemu teraz ma być źle? Poza tym testowałem też to w ustawieniach krytycznych, maks w lewo, maks w prawo i z przerywaniem nic to nie zmienia.) Świeca jest inna niż BR8EG, ale wspominałem, że jeszcze dwa tygodnie temu latałem na tej świecy i było dobrze z jedynką.
Jutro porobię przy moto i dam szczegółowe dane.
@kris514, nie wiesz, czy ta śrubka od zlewu oleju mogła się sama oberwać(ten magnes)? Bo ja tylko ją odkręcałem i to delikatnie, a boję się, że to ten odłamek ma coś wspólnego z tym.
Regulacją gaźnika zajmę się, a kolor świecy jest kawa z mlekiem, tylko, że jest dosyć sucho. Zawór ustawiony jest pode mnie, czyli tak jak zazwyczaj(skoro kiedyś było dobrze, to czemu teraz ma być źle? Poza tym testowałem też to w ustawieniach krytycznych, maks w lewo, maks w prawo i z przerywaniem nic to nie zmienia.) Świeca jest inna niż BR8EG, ale wspominałem, że jeszcze dwa tygodnie temu latałem na tej świecy i było dobrze z jedynką.
Jutro porobię przy moto i dam szczegółowe dane.
@kris514, nie wiesz, czy ta śrubka od zlewu oleju mogła się sama oberwać(ten magnes)? Bo ja tylko ją odkręcałem i to delikatnie, a boję się, że to ten odłamek ma coś wspólnego z tym.
KTM SX 250 01r.
-
Autor tematuSeba7
- Mistrz prostej
- Posty: 102
- Rejestracja: sob, 27 cze 2015, 07:30
- Motocykl: KTM SX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Przerywa pierwszy bieg?
Gaźnik regulowałem, przerwę w świecy odmierzyłem. Zawór to też nie problem. To nic z tych rzeczy. Załamanie wężyka z paliwem też nie wchodzi w grę. Napęd też nie. Problem leży gdzieś w silniku.
Na jedynce, zazwyczaj przy niskich obrotach(ale na średnich też się zdarzy) po prostu mi przerwie. Tak jakby coś z trybem jednak było, albo coś w niego wlatywało. Przy wysokich obrotach jest dobrze. Przez króciutki moment słychać puknięcie, czy grzechotnięcie.
Pewnie bez rozebrania silnika się nie obejdzie :/
EDIT:
Sprawa rozwiązana. Pojeździłem na tym biegu i po jakimś czasie stan się trochę pogłębił i teraz mam pewność, że to tryb jest zjechany, bądź skrzynia złożona bez podkładki. Morał tylko taki, żeby nie oddawać silnika do mechanika "co się zna". Ehh...
Na jedynce, zazwyczaj przy niskich obrotach(ale na średnich też się zdarzy) po prostu mi przerwie. Tak jakby coś z trybem jednak było, albo coś w niego wlatywało. Przy wysokich obrotach jest dobrze. Przez króciutki moment słychać puknięcie, czy grzechotnięcie.
Pewnie bez rozebrania silnika się nie obejdzie :/
EDIT:
Sprawa rozwiązana. Pojeździłem na tym biegu i po jakimś czasie stan się trochę pogłębił i teraz mam pewność, że to tryb jest zjechany, bądź skrzynia złożona bez podkładki. Morał tylko taki, żeby nie oddawać silnika do mechanika "co się zna". Ehh...
KTM SX 250 01r.