Honda CR 125 '96 bardzo ciężko odpala zimny/ciepły.
-
Autor tematupaveł.milbrod
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: śr, 13 lip 2016, 11:34
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Honda CR 125 '96 bardzo ciężko odpala zimny/ciepły.
Siemka wszystkim. To mój pierwszy post na forum, mimo, że znam je dość długo, ale dopiero wczoraj wszedłem w posiadanie crossówki.
Więc tak, pacjent to Honda CR 125 z 1996r. Sprzedający odpalił mi ją na holu, bo na kopa praktycznie nie chciała odpalić. Wracając do domu raz mi zgasła, kopałem z 15min i jakoś odpaliła. Moc jest, nic nie przerywa ładnie się wkręca itd.
Dziś rano wyczyściłem filtr bo był zasyfiony mocno, wyczyściłem gaźnik i dysze. Święcę NGK BR9EIX, która była zaolejona i czarna zamieniłem na BR9EG. Po wszystkim moto odpalilo po paru kopniakach, normalnie pojeździłem, pare razy mi zgasła i też odpaliła po paru kopniakach. Wieczorem próbowałem odpalić, to raz mi się udało, a potem z 20min kopałem i jedyne co to czasem jakby strzelał taką nieprzepaloną mieszanką z wydechu.
Dodatkowo moto w ogóle nie trzyma wolnych obrotów.
Moje pytania to:
-jakie powinny być dysze główna i jałowych w gaźniku Keihin? U mnie to 175 główna i 50 jałowa,
-czy ustawienie zaworu wydechowego może mieć jakiś wpływ? Nie zaglądałem tam jeszcze, bo nie wiem czy to ma coś do odpalania.
-czy to ewidentnie kończący się tłok, czy może bardziej zła regulacja gaźnika czy coś?
-lewe powietrze raczej eliminuje, bo jak w DT miałem lewe to po odpaleniu momentalnie łapał max obroty.
-czy urwane przewody od wyłącznika zapłonu mogą mieć wpływ? Przy kierownicy mam jakieś dwa odcięte przewody i przy module zapłonowym też mam przecięte - jedno odnóże zielonego, które idzie z modułu do masy, niebieski i czarny, które są razem złączone i zaizolowane.
-iskra na świecy irydowej była jakaś, ale taka blada i dziwna, na normalnej świecy jest niebieska, ale nie zawsze taka porządna, tylko jakby ledwo ledwo. Może coś z zapłonem? Sprzedający mówił, że poprzedni właściciel cos tam niby dłubał przy zapłonie, ale w takim moto za bardzo nie ma co grzebać chyba?
Proszę o wszelkie porady, będę sie starał na bierząco sprawdzać i dawać relacje czy coś pomogło czy nie.
Więc tak, pacjent to Honda CR 125 z 1996r. Sprzedający odpalił mi ją na holu, bo na kopa praktycznie nie chciała odpalić. Wracając do domu raz mi zgasła, kopałem z 15min i jakoś odpaliła. Moc jest, nic nie przerywa ładnie się wkręca itd.
Dziś rano wyczyściłem filtr bo był zasyfiony mocno, wyczyściłem gaźnik i dysze. Święcę NGK BR9EIX, która była zaolejona i czarna zamieniłem na BR9EG. Po wszystkim moto odpalilo po paru kopniakach, normalnie pojeździłem, pare razy mi zgasła i też odpaliła po paru kopniakach. Wieczorem próbowałem odpalić, to raz mi się udało, a potem z 20min kopałem i jedyne co to czasem jakby strzelał taką nieprzepaloną mieszanką z wydechu.
Dodatkowo moto w ogóle nie trzyma wolnych obrotów.
Moje pytania to:
-jakie powinny być dysze główna i jałowych w gaźniku Keihin? U mnie to 175 główna i 50 jałowa,
-czy ustawienie zaworu wydechowego może mieć jakiś wpływ? Nie zaglądałem tam jeszcze, bo nie wiem czy to ma coś do odpalania.
-czy to ewidentnie kończący się tłok, czy może bardziej zła regulacja gaźnika czy coś?
-lewe powietrze raczej eliminuje, bo jak w DT miałem lewe to po odpaleniu momentalnie łapał max obroty.
-czy urwane przewody od wyłącznika zapłonu mogą mieć wpływ? Przy kierownicy mam jakieś dwa odcięte przewody i przy module zapłonowym też mam przecięte - jedno odnóże zielonego, które idzie z modułu do masy, niebieski i czarny, które są razem złączone i zaizolowane.
-iskra na świecy irydowej była jakaś, ale taka blada i dziwna, na normalnej świecy jest niebieska, ale nie zawsze taka porządna, tylko jakby ledwo ledwo. Może coś z zapłonem? Sprzedający mówił, że poprzedni właściciel cos tam niby dłubał przy zapłonie, ale w takim moto za bardzo nie ma co grzebać chyba?
Proszę o wszelkie porady, będę sie starał na bierząco sprawdzać i dawać relacje czy coś pomogło czy nie.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
Autor tematupaveł.milbrod
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: śr, 13 lip 2016, 11:34
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Honda CR 125 '96 bardzo ciężko odpala zimny/ciepły.
Cylinder zrzucony, jest wbita tuleja, wydaje mi się, że będzie do wymiany, bo ma średnicę wg suwmiarki ok 54.9xm, a nie widziałem większych tłoków niż 55.94. Chyba, ze akurat jeszcze jeden szlif się uda zrobić. Tłok ma wybite 1.50 na denku, co oznacza nadwymiar, zgadza się? Tłok jest poprzycierany, natomiast sama tuleja wygląda dość dobrze, ma parę wzdłużnych rys, niewyczuwalnych pod paznokciem. Ogólnie był zapieczony pierścień od str. okna wydechowego, wyciągnąłem go i wszystko przeczyściłem, ale nie pomogło i dalej nie chce odpalić. W niedzielę wyjeżdżam w trasę, wiec za 3tyg jak wrócę to szukam tłoka i kogoś kto zrobi szlif. Wiecie gdzie w Trójmieście (bardziej okolice Gdyni) zrobią szlif? I czy najpierw kupuje tłok a oni robią pod to szlif, czy najpierw szlif i dobór tłoka? I czy może być dużym problemem to, ze mam jakąś chińską cewkę WN, w której jest tylko wejście na jeden przewód, a przewód masowy który tam miał wchodzić jest ucięty? Próbowałem z cewką na 2 wejścia z NSR 125 i iskra była taka sama, więc chyba za bardzo to nie przeszkadza?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 336
- Rejestracja: śr, 27 maja 2009, 14:24
- Motocykl: Yamaha yz-f 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Honda CR 125 '96 bardzo ciężko odpala zimny/ciepły.
Z tego co sie orientuje mx kowalski robia crosowki. Ale jak kupisz odpowiedni tlok to zrobia ci szlif i honowanie do tloka na 0,05 luzu