YZ 125 problem
-
Autor tematumichu13
- Mistrz prostej
- Posty: 136
- Rejestracja: śr, 23 lut 2011, 15:19
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
YZ 125 problem
Yo, pacjent Yamaha Yz 125 2005 r. Moto na ostatnim wyjeździe śmigało bez zarzutów wkręcało się do końca nic nie przerywało było git. Po jeździe standardowo umyłem moto(zatkany wydech i ogólnie jak zwykle uważałem żeby nic nie zalać), wyczyściłem i nasączyłem filtr i dodatkowo stwierdziłem, że wypale palnikiem dyfuzor z syfu. Nie było jakoś dużo osadu, ale coś tam się wypaliło, po czyszczeniu wszystko złożyłem i odstawiłem moto. Na następny dzień pojechałem na tor i się zdziwiłem bo moto zaczęło się dziwnie zachowywać na wysokich obrotach, do 3/4 manetki moto chodzi jak wcześniej, elegancko się wkręca i nie ma problemu, ale po odkręceniu na maxa jak złapie max obroty to zaczyna przerywać.
Rzeczy które sprawdziłem:
-Nowa swieca
-zawór wydechowy się otwiera prawidłowo
-czyszczenie gaźnika, airboxa,filtra pow
-wymiana waty w tłumiku
-okazało się, że mam dysze 450 (std 430) więc zmieniłem na 430- nie pomogło
-Wyczyściłem masę cewki i przejrzałem fajkę/kabelWN
-Regulacja zapłonu bez zmian, nic się nie odkręciło
-Nie dostała się woda do magneta
Już sam nie wiem co to może być, macie jakieś pomysły ?
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=OxWtkOQd-2E
Rzeczy które sprawdziłem:
-Nowa swieca
-zawór wydechowy się otwiera prawidłowo
-czyszczenie gaźnika, airboxa,filtra pow
-wymiana waty w tłumiku
-okazało się, że mam dysze 450 (std 430) więc zmieniłem na 430- nie pomogło
-Wyczyściłem masę cewki i przejrzałem fajkę/kabelWN
-Regulacja zapłonu bez zmian, nic się nie odkręciło
-Nie dostała się woda do magneta
Już sam nie wiem co to może być, macie jakieś pomysły ?
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=OxWtkOQd-2E
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: YZ 125 problem
Poczytaj sobie coś z tego, może znajdziesz jakąś wskazówkę. Niedawno był podobny temat na forum, objawy podobne, diagnozą było zacieranie się dolnego łożyska korbowodu o ile mnie pamięć nie myli.
-
Autor tematumichu13
- Mistrz prostej
- Posty: 136
- Rejestracja: śr, 23 lut 2011, 15:19
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 125 problem
Czytałem, jest trochę takich tematów, ale w większości nawet nie jest napisane co w końcu było nie tak ;( Generalnie moto jak testowałem na ulicy to nie czuć tego lagu, bo się szybko zmienia biegi, dopiero jak go przytrzymam z 1s na końcówce obrotów to zaczyna przerywać. Ale niestety w terenie już dużo bardziej czuć i na tyle przeszkadza, że nie da się za bardzo śmigać. Wydaję mi się, że moto im bardziej się nagrzeje tym bardziej przerywa, na samym początku po odpaleniu nie czuć tego lagu. I nie jestem pewien ale wydaje mi się, że moto się szybciej i bardziej grzeje od czasu tego przerywania.
A co do tego korbowodu, to jakieś 10mth temu jak czyściłem zawór wydechowy i zdejmowałem cylek to nie było żadnego luzu na korbie wiec raczej mało prawdopodobne
A co do tego korbowodu, to jakieś 10mth temu jak czyściłem zawór wydechowy i zdejmowałem cylek to nie było żadnego luzu na korbie wiec raczej mało prawdopodobne
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: YZ 125 problem
Sprawdzałeś płyny ? nic się z nimi nie dzieje dziwnego ? sprawdziłeś układ paliwowy ? - kranik, filtr paliwa, przewody paliwowe ? Tu generalnie może być dosłownie wszystko i równie dobrze może być błahostka. Wracając do korbowodu, ile ma godzin ?