Łożyska wahacza suzuki rm 250

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Xbiker
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 23:13
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Łożyska wahacza suzuki rm 250

Post autor: Xbiker » sob, 21 lip 2007, 15:48

Witam, mam Suzuki rm 250 rocznik 96. Mam pytanie jake są wymiary albo symbole łożysk w wahaczu ?? Wiem ze sa kity naprawcze ale one sa po 500 zł a dokupienie łożysk samemu w firmie która produkuje łożyska będzie dużo tańsze, wiec jeśli ktoś ma takie wiadomości bardzo bym prosił o podzielenie sie ze mną nimi.

POZDRAWIAM

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » sob, 21 lip 2007, 19:56

Rozbierz , udaj sie do sklepu z łożyskami i kup takie same :wink:
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

Autor tematu
Xbiker
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 23:13
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Xbiker » pn, 6 sie 2007, 10:39

Pozostałe elementy mam w dbrym stanie, łożyska niestety mi sie rozpadły i nie jestem w stanie iść z nimi do sklepu. A ten rysunek jest do suzuki rm ??
__________________

Suzuki RM 250 '96

Yamaciek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 125
Rejestracja: pt, 17 mar 2006, 16:38
Motocykl: Łajzi 450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Yamaciek » pn, 6 sie 2007, 22:47

Raczej odpuść sobie poszukiwania bo w japończykach przynajmniej w tych które robiłem a zalicza się do nich również Suzana siedzą łożyska o nietypowych rozmiarach które są raczej niedostępne w naszych sklepach i hurtowniach. Tak samo jest z łożyskami do dźwigni. Pozostaje zestawik a jego zakup trochę boli. Za to masz tam wszystko co potrzebne o czym wspomniał Leśnik. Z zamienników daja się kupić łożyska do KTM-a i Husqvarny.

Murfel
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: pn, 12 lut 2007, 09:28
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Murfel » wt, 7 sie 2007, 14:52

Yamaciek mylisz się - myślę z w dobrze zaopatrzonym sklepie z łożyskami można dostać bez problemu ewentualnie kwestia 2-3 dni. Ostatnio nawet pojawiły sie tanie zmienniki zamiast 40 PLN za łozysko było takie za 10.
2 minuty w googlach :
http://www.albeco.com.pl/?i=magazyn&t=2 ... 30+++++NTN
http://www.pphu-motor.pl/sklep/product_ ... ts_id=1574
Zamiast tego 22x29x30 ja dawałem 2 łożyska 22x29x15 i też dały rade.
Tylko policz cały zestaw ile cię wyjdzie, plus do tego potoczyć te tulejki też by się przydało. Ale chyba i tak będzie taniej niż Pivot.

Awatar użytkownika
Tomski_01
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 137
Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 16:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Tomski_01 » wt, 7 sie 2007, 15:50

Zestaw good balls bearings kosztuje mniej niz pivot. Dostajesz to samo co w pivocie a nawet wiecej, pare lozysk mi zostalo (nie z mojej winn, wiecej daja w pudelku). Wiem ze napewno Olek ma te zestawy.
pzdr

RafQ
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 131
Rejestracja: pt, 17 lis 2006, 12:34
Motocykl: CRF250 '05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów/Lubaszowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: RafQ » śr, 8 sie 2007, 01:18

Witam!

Z wahaczem w mojej RM250 1995 miałem podobny problem.Jeżeli chodzi o ułożyskowanie zespołu amortyzatora to można dopasować większość łożysk w dobrym sklepie bądź hurtowni.Większy problem jest z łożyskami igiełkowymi samego wahacza.Ja dorabiałem je na zakładzie u takiego znajomego.Słyszałem że niektórzy zastępują oryginalne łożyska elementami ślizgowymi wykonanymi np z tworzywa (teflon) lub stopu miedzi.
"Racing is life.Anything that happens before or after is just waiting." Steve McQueen

Autor tematu
Xbiker
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 23:13
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Xbiker » czw, 9 sie 2007, 11:01

Łożyska wahacza kupiłem w tej hurtowni co polecił mi Murfel i wielkie dzięki za link :) ale do wahacza wchodzą jeszcze 2 tuleje nie te na które nachodza łożyska tylko te które siedza w wahaczu i łożyska wchodzą do środka (mam nadzieje ze ktoś będzie wiedział o co chodzi z tego opisu :P) No i one są troche zjechane i nie wiem czy je też sie wymienia bo chciałem je wybić ale one ani drgna. A i jeszcze jedno. MOże ktoś zna wymiary tego łożyska co łaczy wahacz z raną ten tak dzinks po środku wahacza.
__________________

Suzuki RM 250 '96

RafQ
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 131
Rejestracja: pt, 17 lis 2006, 12:34
Motocykl: CRF250 '05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów/Lubaszowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: RafQ » czw, 9 sie 2007, 12:49

XBiker tych tuleji nie wybijesz tak po prostu młotkiem,no chyba że będziesz miał duże szczęście.U mnie były one tak zapieczone że aż prasa miała problemy :shock:
"Racing is life.Anything that happens before or after is just waiting." Steve McQueen

Yamaciek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 125
Rejestracja: pt, 17 mar 2006, 16:38
Motocykl: Łajzi 450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Yamaciek » czw, 9 sie 2007, 22:54

Dzięki Murfel za link z łożyskami. Chętnie go wykorzystam przy najbliższej okazji. Jeœli chodzi zaœ o tulejki które siedzš w tych łożyskach to muszš być nie tylko gładkie jak napisał MXrool ale również twarde bo jest to częœć łożyska więc metoda toczenia odpada. Wykonanie takich tulejek na zamówienie tzn toczenie, nawęglanie, hartowanie, szlifowanie może się okazać bardziej kosztowne niż zakup całego kompletu. Niemniej jednak czasem wystarczy wymienić same łożyska i uszczelniacze i wtedy ta operacja jest uzasadniona.

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Big » pt, 10 sie 2007, 11:15

Niemniej jednak czasem wystarczy wymienić same łożyska i uszczelniacze i wtedy ta operacja jest uzasadniona.

Jak sie dba troche i zawias. To sie wymienia tulejki . Które nie sa takie twarde. I sie zwyczajnie w nich igły odciskaja i jest luz.
A wlasciwie to tylko te na wachaczu po stronie lancucha.
Natomiast jak woda "rzadzi " a nie smar.
To wysypujemy z zawiasu gruz :lol:
I wtedy wszystko trza zmienic :wink:
Tuleje sa polerowane. Bo igły to precyzyjne łozyska. I to dla zachowania dokładnosci pasowania. A i tarcie wewnetrze tez mniejsze...
Myśle ze z porzadniejszej stali mozna smiało wtoczyc i przeszlifować...
Pewnie gorszej niz C40 z której są robione stalowe zebatki.
Powinno byc gut. Jesli akurat nie walczysz w czołowce mistrzostw świata :wink:

Pablo07
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 61
Rejestracja: wt, 14 mar 2006, 22:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Pszczyna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Pablo07 » pt, 10 sie 2007, 18:33

Myśle ze warto zapytać o tulejki i łozyska u dealera ja własnie czekam na zestaw do husq za wszystkie łożyska na wachaczu i w dźwigniach(10szt) + komplet tulejek(7szt)+ uszczelniacze policzyli mi 420zł a pivot works do wachacza 400zł + dźwignie drugie 400zł.Kasa i tak duża ale połowa taniej niż pivot a nie chciałem sie bawić w dorabianie :?
2stroke... Yz....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”