Forum MotoX.com.pl

Witam
Otóż od początku sezonu zakupiłem cr 125 03r. Wymieniłem tłok, zrobiłem szlif wszystko ok. Filtr czyszczony co jazde, olej wymieniany na czas, ogólnie wszystko spoko, palił bez problemu. Od jakiegoś czasu przestał palić z kopniaka na zimnym silniku. Gdy już odpalił z 'popychu' i pochodził, palił z kopniaka bez problemu. Na ostanim treningu paląc go oczywiscie z popychu po kilku rundach nagle zgasł :butthead: . Chcąc go odpalić, kopniak ( tłok ) stanoł w miejscu. Po ostygnięciu zaglądam do chłodnicy a tam pusto dolałem z 0.5l płynu i jakoś odpalił. Pod głowicą było troche mokro, myśle że to wina uszczelki spowodowała 'spuchnięcie' tłoka. Pod korkiem było sucho a zaś przed jazdą płyn był. Co robić ? W jakim stanie może być tłok i cylinder ?

Musisz zdjąć cylinder i oglądnąć jak to wygląda. Ale jeśli jeździłeś bez płynu aż sam zgasł to na pewno jest przytarty.

mysle,ze odpowiedz znajdziesz tutaj http://www.wrozbita-maciej.pl/kontakt/

dzięki krek dużo wniosłeś do tematu.. Zeby zdjąć cylinder musze wyciągnąć silnik ?

A powiedz motocykl kopcił na biało?

Być może uszczelka poszła pod głowicą i płyn chłodniczy poszedł w ogień. Jeśli tak się stało to raczej na pewno się zatarł.
Ściągnij zbiornik, odkręć głowicę i cylinder sprawdź jak się mają uszczelki oraz oczywiście cała reszta tłok, powłoka cyla.

lis99721 pisze:dzięki krek dużo wniosłeś do tematu.. Zeby zdjąć cylinder musze wyciągnąć silnik ?

Nie musisz.