Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Maxym » pn, 6 paź 2014, 20:01

Cześć!
Mam pytanie odnośnie kawasaki kx 100 mojego brata. Po jeździe zauważyłem, że płyn chłodniczy wycieka spod takiej śrubki umieszczonej z boku cylindra (widać na zdjęciach) okazało się, że nie ma prawie prawie gwintu i dlatego cieknie. Mam pytanie otóż od czego jest ta śrubka (nie widziałem takiej śrubki w innych motorach ). Czy można ją przegwintować z M6 na M8 bo nie wiem czy to będzie działać bo nie wiem jakie ma zadanie.
Kolejne pytanie mam odnośnie kiwaków tylnego amortyzatora otóż jest tam takie miejsce gdzie nie wiem czy powinny być zamontowane jakieś łączniki czy coś do ramy która nie ma żadnych uchwytów (widać na zdjęciu) Podejrzewam że to resor zupełnie nie z tego modelu kawasaki. Motor gdy stoi swobodnie na ziemi i chce nadrzucić tył czuje jak najpierw podnoszę cały tył dosyć wysoko (do puki ten element zaznaczony na zdjęciu nie oprze się o ramę i dopiero wtedy do góry idzie koło.

śrubka na cylindrze 1

śrubka cylindra 2

Zawieszenie tył (kiwak)

resor tył
Więcej grzechów nie pamiętam...

Autor tematu
Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Maxym » śr, 8 paź 2014, 20:02

Naprawdę nikt nic nie wie o takich stosunkowo powszechnych rzeczach?? :(
Więcej grzechów nie pamiętam...

bodziokardasz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 62
Rejestracja: czw, 2 paź 2014, 19:55
Motocykl: crf 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: bodziokardasz » śr, 8 paź 2014, 20:58

Śrubka wygląda na zwykłą zaślepkę, myślę , że możesz to spokojnie przegwintować. A kiwaki faktycznie wyglądają na niekompletne lub z innego modelu. Jak to się sprawuje podczas jazdy? koło musi mieć ogromny jałowy zakres pracy.

Awatar użytkownika
kris514
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 2270
Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
Motocykl: KTM sx 150 2009
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 11 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: kris514 » śr, 8 paź 2014, 21:37

Nie podałeś roku tego motocykla, ale jak spojrzałem na schematy to tej części w zawieszeniu tył nie ma, może ktoś to zamontował by podwyższyć motocykl?, a jeśli chodzi o śrubkę to nie wiem, w większych pojemnościach tej śrubki nie ma
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl

Autor tematu
Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Maxym » czw, 9 paź 2014, 20:30

Rama wskazuje że jest to na pewno 2001 rok a silnik znowu siedzi tam z roku 95 lub 97 ale to nie ma znaczenia większego bo silniki z tamtych lat się nie różniły.
Zastanawia mnie to czy ta śrubka ma jakieś zadanie, czy to może jest jakiś odpowietrznik ?
No podczas jazdy nie czuć tego chyba że podczas jakiś skoków bo wtedy wahacz mocno opada do momentu aż się ta zaznaczona na zdjęciu część kiwaka nie oprze o ramę.
Więcej grzechów nie pamiętam...

ForestRider
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 189
Rejestracja: wt, 26 sty 2010, 20:38
Motocykl: Kxf 250
Styl jazdy: Cross Country
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: ForestRider » pt, 10 paź 2014, 07:09

Ta śrubka służy do spuszczania płynu chłodniczego z cylindra. Pozdrawiam
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.
,,Żyję na krawędzi, żeby nie zajmować dużo miejsca" :D
,,Lots of people are fast on a tuesday...not many are fast on saturday" Jeremy McGrath

Autor tematu
Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Maxym » pt, 10 paź 2014, 17:54

Ok dzięki, to biorę się za naprawę śrubki. A ma ktoś może pomysł co do tego zawieszenia?
Więcej grzechów nie pamiętam...

Awatar użytkownika
kris514
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 2270
Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
Motocykl: KTM sx 150 2009
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 11 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: kris514 » pt, 10 paź 2014, 18:11

Tak jak już mówiłem według schematu ten element który obija się o ramę nie istnieje
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl

bodziokardasz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 62
Rejestracja: czw, 2 paź 2014, 19:55
Motocykl: crf 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: bodziokardasz » ndz, 12 paź 2014, 09:32

Maxym pisze:Ok dzięki, to biorę się za naprawę śrubki. A ma ktoś może pomysł co do tego zawieszenia?


Przede wszystkim musisz wyeliminować luz, czyli unieruchomić ten element. Widać że i tak jest rzeźba więc nie zaszkodzi jak z obu jego stron dasz po płaskowniku których drugi koniec przymocujesz gdzieś z przodu do ramy. Długością tego płaskownika lub punktem mocowania do ramy będziesz regulować wysokość tyłu.

Autor tematu
Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Maxym » ndz, 26 paź 2014, 17:02

Problem z kiwakiem rozwiązałem tak że rozebrałem go i metodą prób i błędów okazało się że jedynie ta część którą zaznaczyłem na trzecim zdjęciu powinna być na odwrót tzn o 180 stopni trzeba było ją obrócić i przez te otwory w niej ma przechodzić ośka wahacza, wszystko teraz jest jak należy. A tą śrubkę przegwintowałem z m6 na m8 i dałem oring na śrubę którą przykręciłem lekko ze względu na to że jest to aluminium i to rozwiązanie zdało egzamin. Dzięki za wszystkie podpowiedzi . :wink:
__________________________________________________________________________________________________________


NOWE PYTANIE:


Kolejną rzeczą za jaką się wzięliśmy był silnik. Choć nieźle ciągnął szczególnie na niskich obrotach to po rozebraniu okazało się że wszystkie łożyska i uszczelniacze są do wymiany ale nie o to chciałem zapytać .

Mianowicie w cylindrze siedzi tuleja i tak pozostanie bo brat lekko sobie śmiga po terenie a nie pałuje na torze tak więc nie mam obaw że zatrze czy coś w tym stylu.
Po dłuższych oględzinach cylindra zauważyliśmy że na przegrodzie przy dolocie jest lekkie pęknięcie.
Jeśli ta aluminiowa część pęknie również u dołu to wpadnie wprost do cylindra i wiadomo co się stanie. Silnik ma wibracje itp więc obawiam się że ze zmęczeniem materiału może się tak stać i to odpadnie.

Mam pytanie czy tą część powinienem oddać do zespawania o ile będzie się dało bo to trudno dostępne miejsce ale może jakoś tego TIGa tam zmieści dobry spawacz, czy może powinienem tą część specjalnie wyłamać bo przecież pierścienie i tłok opierają się w tym miejscu na tej tulei ? Ten pęknięty kawałek aluminium ma zaledwie 2-3 mm. więc zastanawiam się czy go po prostu nie usunąć bo ze spawaniem może być dużo zachodu i efekt niepewny no i przy spawaniu może się odkształcić tuleja choć w sumie i tak oddam ją do szlifu. Co powinienem zrobić z tym według Was??
ZDJĘCIA:
ZDJ. 1
ZDJ. 2
ZDJ. 3


PS. Wał wyciągnęliśmy i ku naszemu zdziwieniu nie ma luzów góra-dół tylko na boki co jest normalne nawet w nowych wałach. Siedzi w nim korba Proxa więc ktoś musiał wymienić. Myślę żeby oddać ten wał do wyważenia i wsadzić go z powrotem do silnika. Czy to dobry pomysł przy remoncie generalnym?
Ostatnio zmieniony sob, 15 lis 2014, 11:09 przez Maxym, łącznie zmieniany 1 raz.
Więcej grzechów nie pamiętam...

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: amator » sob, 15 lis 2014, 16:11

Mianowicie w cylindrze siedzi tuleja ....
Po dłuższych oględzinach cylindra zauważyliśmy że na przegrodzie przy dolocie jest lekkie pęknięcie.

Spawanie nie wchodzi w rachubę bo żaden sprzęt tam nie podejdzie , nikt nie pospawa alu bezposrenio sasiadującego z żeliwem a po trzecie nie ma potrzeby spawania tego.
widać że wstawiając tuleję roztoczony cylinder ma cieńsze przegrody i ja myślę że to pęknięcie powstało właśnie przy roztaczaniu i wprasowywaniu tulei. Dla bezpieczeństwa mozesz również wyłamać ten kawałek , nic się nie pogorszy.
Wał wyciągnęliśmy i ku naszemu zdziwieniu nie ma luzów góra-dół tylko na boki co jest normalne nawet w nowych wałach..... Myślę żeby oddać ten wał do wyważenia i wsadzić go z powrotem do silnika.
wału sie nie wyważa , wał sie centruje. Nie da rady wyważyć czegoś co z założenia ma część elementu lżejszą a drugą cięższą . Myślę również że centrowanie nie jest potrzebne ponieważ do tej pory łozyska wału by sie rozleciały gdyby było coś nie tak.

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Kawasaki kx 80/85/100 dwa pytania

Post autor: Majster128 » sob, 15 lis 2014, 16:47

Wał w tym modelu powinien siedzieć ciasno w łożyskach. Jeśli czopy wału są obrobione (wypolerowane) i wał wchodzi luźno w łożyska to ten stan rzeczy jest często spowodowane źle wycentrowanym wałem.

Tuleja nie jest zbyt szczęśliwie dopasowana. Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że ten element odpadnie.
Do tego pęknięcia można dojść palnikiem i zalać tą szczelinkę. Jeśli jest pęknięty to już żadnych obciążeń nie przenosi, czyli jest tak jakby go nie było.

Wał wyważa się statycznie. Robi się to w przypadku gdy zmnienia się masę elementów poruszających się w ruchu posuwisto zwrotnym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”