Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
djmdp
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 9 kwie 2014, 10:20
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: djmdp » śr, 9 kwie 2014, 10:46

Witam, od ostatniej jazdy borykam się z takim problemem iż moja yadźka nie chce odpalić na ssaniu bez gazu, można zakopać się na śmierć i nie odpali, natomiast gdy leciutko odkręcę manetkę gazu, odpali odrazu i chodzi na wolnych obrotach idealnie, to samo tyczy się jazdy, moc i dynamika w normie - tak jak było, gdy zgaszę, ponownie bez gazu nie odpali, gdy już chodzi i włącze ssanie odrazu zgaśnie, tak samo jest z hot startem, na rozgrzanym silniku nic się nie zmienia, sprzwdziłem filtr powietrza - nie powoduje zmian, brudny jest pewnie gaźnik, którego nie ryszałem, to jest pierwsza część problemu.
Problem nr.2 bardziej niepokojący- 10.5mh temu regulowałem zawory, trzeba było zregulować ssące - zwłaszcza środkowy, bo miał 0.05mm luzu, dałem płytkę o 0.10 cieńszą, luzy się ustaliły na zakresowe, złożyłem sprzęt i zrobiłem te 10.5mh, z ciekawości sprawdziłem zawory po tej aktualnej usterce i ssący ma tylko 0.02mm luzu, stracił aż 0.13mm w 10mh, czy to jest normalne? Czy zawór się wydłuża gdyż jest już zużyty? Lub też wyklepało się gniazdo w głowicy? Niebardzo wiem czy wyregulować i dalej jeździć, czy lepiej szykować się na wymianę zaworów?

Nemezis5pl
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 47
Rejestracja: pn, 26 mar 2007, 10:00
Motocykl: XR 600r, HH900
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Siemiatycze
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: Nemezis5pl » śr, 9 kwie 2014, 15:05

Gaźnik z całą pewnością do czyszczenia i regulacji, natomiast w głowicy jest tak że na zaworach ssących luzy się zmniejszają zawory( osiadają) na wydechach luz się zwiększa w czasie eksploatacji. Możliwe że u ciebie zawór już się kończy lepiej zdjąć głowicę i wszystko sprawdzić i dokonać pomiarów. Lepiej nie ryzykować jazdy bo zakładam że wiesz czym grozi urwany zawór. Nie napisałeś kiedy był robiony remont głowicy jeśli przepracowała już swoje bez naprawy możliwe że czeka Cię naprawa tego podzespołu.
Motocross->trochę luzu w tym sztywnym świecie

Autor tematu
djmdp
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 9 kwie 2014, 10:20
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: djmdp » śr, 9 kwie 2014, 16:15

Generalnie Jadźką jeżdżę już 3 lata, nie wiem ile dokładnie mh zrobiłem ale szacuję, że około 100, przede mną nikt zaworów nie robił (poprzedni właściciel), wymieniał tylko tłok, ja w sumie robiłem głowicę, ponieważ zatarł mi się wałek rozrządu (Poprzedni właściciel dokręcił most "na rękę" i był zbyt mały luz - wałek się nawet ręką nie chciał obrócić oczywiście nie ze względu na opór zaworów, tylko w spoczynkowym momencie) właśnie od zaworów ssących, naprawa była zrobiona w zakładzie "od głowic" zrobiono szlif panewek oraz powłokę ceramiczną na wałek rozrządu, od tej pory nie było problemów z głowicą, w sumie często musiałem regulować zawory ssące (z 5-6 razy), ciągle w dół, wydechowe regulowałem tylko raz o 0.05 mm oba na całe te 3 lata.
Więc tak: Jak zdecyduję się na wymianę zaworów, to czy można wymienić np. tylko komplet ssących? Czy zawory z aukcji na all... za około 1100-1300zł za komplet opisanych przez sprzedawców jako oryginalne i w sumie foty są opakowań z oryginalnymi naklejkami yamahy to nie są podróby? (W serwisie sam zawór to około 500-600zł), a na tych aukcjach są zawory, sprężyny i uszczelniacze.
Czy nie jest tak, że np. gniazdo środkowe jest "wyklepane"? Niestety wiem czym kończy się urwanie zaworu:(

Nemezis5pl
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 47
Rejestracja: pn, 26 mar 2007, 10:00
Motocykl: XR 600r, HH900
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Siemiatycze
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: Nemezis5pl » śr, 9 kwie 2014, 20:07

Oczywiście można wymienić tylko komplet zaworów ssących, a i bardzo możliwe jest że gniazdo zaworowe zostało wklepane co często dotyczy właśnie środkowego zaworu. Wszystko zależy od stanu technicznego głowicy teraz możemy zakładać co zrobić, jednak wszystko się okaże po oględzinach i pomiarach. Myślę że właśnie najlepiej żeby zajął się tym specjalistyczny zakład, dodam też że nie tylko zawory się starzeją proces dotyczy też sprężyn zaworowych talerzyków i zabezpieczeń. Co do zaworów to jest na forum oddzielny temat dotyczący części eksploatacyjnych i jest tam mowa o zaworach właśnie, jak się nie mylę chwalone są zawory proxa odsyłam do lektury :D . Alternatywą jest montaż zaworów stalowych ale należy pamiętać o wymianie sprężyn zaworowych na twardsze :)
Motocross->trochę luzu w tym sztywnym świecie

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: tomasz12 » śr, 9 kwie 2014, 21:00

Zawór który siadł tak dużo w ciągu tych 10h, jest już wyklepany, zapewne potwierdzisz to gdy zdejmiesz głowice. Już po odwrócenie jej „do góry nogami” będzie można zaobserwować, że zawór o którym mowa siedzi głębiej. Po jego wyjęciu będzie widać wybitą powierzchnię styku. 1300zł za komplet oryginałów jest ceną atrakcyjną, zazwyczaj sprzedawane są w kompletach: zawory, sprężyny i uszczelniacze.

Autor tematu
djmdp
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: śr, 9 kwie 2014, 10:20
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Yamaha Wr 250F 2002 nie odpala

Post autor: djmdp » śr, 9 kwie 2014, 22:13

Hmmm no tak właśnie myślę, że i zawór i gniazdo może mieć dosyć... Ajajaj najgorsze jest to, że w sumie chciałem się przesiadać na wr400 lub wr450 i tam zrobić remont, w obecnej sytuacji jestem w kropce, wiem, że to tykająca bomba teraz, a remont pochłonie minimum 2000zł dawno nie był wymieniany tłok, nie wspominając o korbie, więc szczerze mówiąc mimo, że motorek w dobrym stanie - nadaje się do kapitalnego remontu, dzięki za porady, pomyślę co dalej robić.

Jeszcze jedno pytanie, otóż myślę intensywnie co zrobić z moją maszynką, gdybym nie zdecydował się na kupno wr450, powiedzcie mi, czy jeśli kupię nową głowicę do wr250f/yz250f z zaworami i do tego wałki rozrządu do YZ250F, lub hot camsy ostre, to uzyskam ten sam moment obrotowy co w YZ250F? Czy potrzebny mi jest tez cdi z nową mapą zapłonu od yzfki? Nie ukrywam, że przydałoby mi się parę kucyków więcej niż ma "czysta" wrka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”