Kable idące do gaźnika i cieknące paliwo.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: wt, 12 mar 2013, 14:35
- Motocykl: KX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Podlasie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kable idące do gaźnika i cieknące paliwo.
Witam posiadam ten sam problem z gaźnikiem Keihin w KX 250 często przelewa mi paliwo czyściłem , regulowałem poziom paliwa w komorze nic nie pomogło najgorzej że do PWK38 niema zmieników zaworka iglicowego oem w salonie kosztuje 139zł , macie jakieś pomysły może to gniazdo zaworka które jest chyba nie wymienne ?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Kable idące do gaźnika i cieknące paliwo.
1) jesli plywaki i zaworek sa zalozone prawidlowo , jesli oska plywakow nie zacina sie , nie jest zbytnio wytarta to trzeba w cieknacy gaznik na otwartym kraniku udrzyc lekko kilka razy mlotkiem. Zazwyczaj pomaga.
2) gaznik bez komory plywakowej ale z plywakami i zaworkiem przekrecic "do gory nogami" i dmuchnac w wezyk paliwowy . jesli zaworek zamyka prawidlowo powietrze nie powinno przez niego przeplywac. Pamietajcie paliwa sa trujace
3) pokrywe komory plywakowej trzeba zastapic przezroczystym naczyniem szklanym do ktorego miesci sie gaznik (np. sloik 1l), gaznik wkladamy do naczynia i podtrzymujemy go reka zeby plywaki swobodnie zwisaly , odkrecamy paliwo i obserwujemy kiedy plywaki uniosa sie i zamkna zaworek.
Badek- Po regulacjach polegajacych na wyginaniu blaszki mozesz zapomniec o prawidlowej pracy gaznika :axe: , na przyszlosc nie pchaj rak w regulacje poziomu paliwa w takich motocyklach . Rozbierz jeszcze raz gaznik i sprawdz czy plywaki nie ocieraja o scianki komory plywakowej albo rurek po srodku komory. obejrzyj tez wysuszone plywaki czy nie widac na nich sladow ocerania j.w. Zeby sprawdzic czy naprawa poskutkowala nie trzeba gaznika wkladac do krocca -wystarczy podlaczenie wezyka ze zbiornika i trzymanie gaznika w reku :drinkers:
2) gaznik bez komory plywakowej ale z plywakami i zaworkiem przekrecic "do gory nogami" i dmuchnac w wezyk paliwowy . jesli zaworek zamyka prawidlowo powietrze nie powinno przez niego przeplywac. Pamietajcie paliwa sa trujace
3) pokrywe komory plywakowej trzeba zastapic przezroczystym naczyniem szklanym do ktorego miesci sie gaznik (np. sloik 1l), gaznik wkladamy do naczynia i podtrzymujemy go reka zeby plywaki swobodnie zwisaly , odkrecamy paliwo i obserwujemy kiedy plywaki uniosa sie i zamkna zaworek.
Badek- Po regulacjach polegajacych na wyginaniu blaszki mozesz zapomniec o prawidlowej pracy gaznika :axe: , na przyszlosc nie pchaj rak w regulacje poziomu paliwa w takich motocyklach . Rozbierz jeszcze raz gaznik i sprawdz czy plywaki nie ocieraja o scianki komory plywakowej albo rurek po srodku komory. obejrzyj tez wysuszone plywaki czy nie widac na nich sladow ocerania j.w. Zeby sprawdzic czy naprawa poskutkowala nie trzeba gaznika wkladac do krocca -wystarczy podlaczenie wezyka ze zbiornika i trzymanie gaznika w reku :drinkers: