Husqvarna te 610 98 kopcenie przy szarpnięciu gazem
: śr, 15 maja 2013, 18:18
Witam. Na zimę w husce robiony był remont silnika,wymienione zostało wszystko prócz cylindra(nastepna selekcja)no i wiadomo,skrzyni biegów,przełożeń,także bez sprzęgła i niektórych elementów w głowicy. Przed remontem na zimnym silniku lubiła sobie zakopcić na czarno,oleju nie brała w ogóle,teraz po remoncie miałem problem z kopceniem na niebiesko podczas normalnej jazdy przy trochę większych obrotach,udało mi sie to naprawić poprzez spuszczenie iglicy na sam duł,teraz można jechać na full obroty równo dodawać gazu i dymka nie pości,lecz pozostał problem.Kiedy jadę po dziurach na niskich obrotach i nagle szarpnę gazem to puszcza srogiego dyma.Ktoś mądry może wie jak się tego pozbyć? Oleju w ogóle nie bierze,płynu z chłodnicy też,pali od kopa,moc jest,filtr powietrza czyszczony,poziom paliwa także dobry bo sprawdzałem dzisiaj na dużym przechyle z górki i nie gasł. Mam też problem z odpowiednim ustawieniem gaźnika,tzn kiedyś jak go kupiłem to był ustawiony tak że odpalało sie go na ssaniu,po prostu taki wihajster sie dawało w duł, i od kopa chodził na wysokich obrotach na ssaniu,teraz po remoncie ustawiony jest tak że trzeba go parę razy przekopać na ssaniu,wyłączyć je,i to co najgorsze podkręcić taką śrubką bez śrubokręta obroty na wyższe i dopiero kopnąć i pilnować odpowiednie obroty żeby nie zgasł.Wcześniej było lepiej. Teraz jak próbuje na ssaniu odpalić to dusi sie i chodzi jakby miał się rozlecieć.Może jedno i drugie być jakoś powiązane?