GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
-
Autor tematudymek_yz
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 28 sty 2012, 09:50
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Witam mam taki problem nie dawno robiłem kapitalny remont silnika (37mth temu) koszt remontu wyniósł mnie 3 tyś,problem mam taki że jak daje gazu i puszczam to cross mi trzyma na wysokich obrotach przez 5-10 sek i po tym czasie spada mi na normalne obroty linka nie blokuje bo sprawdzałem ją .Proszę mi napisać co może być przyczyną tego.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 22 mar 2012, 17:10
- Motocykl: Crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Jak włączysz ssanie to schodzi normalnie z obrotów? Ja tak miałem w katełemie 125 przyczyną był gaźnik, wystarczyły rozebrać wyczyścić i złożyć. Teraz drugą przyczyną niedawno było wychaczanie się linki z pancerzykiem, jak stałem to wszystko było ok, a wystarczyła jakaś dziura i zaraz obroty, ale to nie zdarzyło się zawsze tylko jak pech chciał.
Zapraszam do mojej galerii viewtopic.php?f=14&t=26016
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Sprawdź czy przypadkiem nie założyłeś tej blaszki przy przepustnicy odwrotnie
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
- Mistrz prostej
- Posty: 134
- Rejestracja: śr, 20 paź 2010, 16:14
- Motocykl: Yz250f
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Miałem podobnie w YZF 250 okazało, że wyrobił się gwint linki od ciepłego ssania i on wyszedł do góry. Przez co blokował linkę i podwyższał obroty;d
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz, 18 gru 2011, 11:06
- Motocykl: KX250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław/Opole
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Chodzi o ten plastikowy gwint przy gaźniku? W jaki sposób to naprawiłeś? Mam ten sam problem, tylko u mnie się to jeszcze jakoś trzyma.
-
Autor tematudymek_yz
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 28 sty 2012, 09:50
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
jak daje ssanie to jak dodaje gazu i puszczam to dalej mi trzyma na obrotach przez 5sek i spada na normalne tylko nie blokuje mi jak latam na nim od czasu do czasu się to zdarzy.A gażnik też czyściłem bo myślałem że brudny i nic dalej mi przerywa.A blaszka jest ok nie była odwrócona.Nie wiem co już mam robić kurde.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
Zacznij od czyszczenia gaźnika, powinno pomóc, 37mth to już kilka zbiorników jest więc może być już zanieczyszczony. Jeśli nie masz to zaopatrz się w filtr paliwa.
-
Autor tematudymek_yz
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 28 sty 2012, 09:50
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
właśnie gażnik czyściłem i nic nie pomogło a wszystko mam dobrze założone i nie wiem co teraz mam robić w takim razie.A na ssaniu mi też gaz nie spada jak daje dopiero po 5sek już nie mam sił do tego gażnika POMOCY!!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 22 mar 2012, 17:10
- Motocykl: Crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: GAZ Suzuki RM-Z 250 2005r
No to może zapłon skoro z gaźnikiem wszystko ok. W 4t miałem tak że jak puściłem gaz to były niższe obroty chwile potrzymał niskie i zeszedł na jeszcze niższe, wystarczyło wyregulować dawke paliwa, ale ja miałem to na wtrysku, a nie gaźniku, ale... A co do linki przy gaźniku(2t) , ktoś przedemną pokleił taśmą, była tam jeszcze gumka nakładana na to ją ścisnąłem opaskami tak, że tam gumka łączy gaźnik z pancerzykiem i teraz linka nie wychodzi, troche dziwnie to jest zrobione bo nie ma żadnego gwintu ani nic tylko wkładane.
Zapraszam do mojej galerii viewtopic.php?f=14&t=26016