Forum MotoX.com.pl

Witam
Od niedawna gnębi moją CRkę taka przypadłość że po nocy odpala od strzała lub dwóch na ssaniu, w tym czasie rozgrzewam ją, ssanie wyłączone i jazda, jeździ normalnie, pełna moc itd. Gaszę i kaplica, mogę się zakopać na śmierć i nie odpali.
Oporność na statorze dobra (zresztą jest nowy) co ciekawe jeśli odpalę ją na kilka sekund jest to samo już nie odpali. Więc temp nie zmienia oporności w statorze.
Świeca po wykręceniu gdy nie odpala jest mokra więc paliwo dochodzi, iskra jest Podmieniłem świece jest to samo. Pomysły?

Jeśli wiesz, że w silniku nie ma żadnych niespodzianek to sprawdź cewkę wn.

Jednak nie to, sprawdziłem właśnie.
Wydaje mi się że ją przelewa, zalewa. Nigdy nie czułem zapachu paliwa przy odpalaniu. Po wykręceniu świecy jest cała mokra. Gaźnika nie ruszałem.

A świeca nowa ?

nawet dwie

zrobiło się cieplej i problem nie występuje... więc kwestia regulacji gaźnika?

Jakby to był gaźnik to by nie pracowała idealnie podczas jazdy, a pisałeś, że jest wszystko ok jak jeździłeś. Chyba, że nie wyczuwasz różnicy, a przy niższych temperaturach potrzeba wzbogacić mieszankę.

nic nie wzbogacałem, bo nie wiem którą śrubką ruszyć

U Ciebie to ewidentna wina zapłonu, gaźnikiem się nie zajmuj póki co. Piszesz, że masz nowy stator, masz pewność że jest w 100% sprawny ? Odstęp elektrody świecy w normie ? Gdy nie odpala spróbuj na przerwie 0.3-0.4.
Jakbyś jednak ściągał gaźnik to od razu patrz na listki membrany.

U Ciebie to ewidentna wina zapłonu

zastanawia mnie dlaczego EWIDENTNIE?
Moto paliło bez problemu, przyszedł mróz paliło tylko za 1 razem. Oporność statora ok, prąd daje przy kopnięciu, iskra jest.
Przyszła odwilż motor pali znów za każdym razem
Dodam że oporność przy obecnych temp nie zmieniła się praktycznie wcale.

Odstęp elektrody świecy w normie ? Gdy nie odpala spróbuj na przerwie 0.3-0.4.

Seria danej świecy, nie zmieniam nigdy przerwy...

Dlatego

aju125 pisze:co ciekawe jeśli odpalę ją na kilka sekund jest to samo już nie odpali

Ja bym już dawno wyciągnął gaźnik i przyjrzał mu się wewnątrz, zamiast oczekiwać 2 tygodnie na forum czy ktoś ci jednak napisze "wyczyść gaźnik"

czysty był, kwestia regulacji, zobaczymy przy najbliższych mrozach