CRF 250R odpalanie
-
Autor tematuxenon
- Mistrz prostej
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2012, 14:37
- Motocykl: CRF 250R '07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok / Supraśl
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
CRF 250R odpalanie
Problemem jest odpalanie na ciepło czyli gdy pokręce sie troche po torze i stanę żeby odpocząć to żeby ponownie odpalic moto to musze zamknać kranik, przechylic żeby z gaźnika wylała się benzyna i dopiero wtedy palic, inaczej moge kopac i kopać. Dodam ze na zimno pali na strzała. Ma ktos jakies pomysły? może być to regulacja gaźnika/dyszy?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
Przydałymy się podstawowe czynnosci serwisowe - regulacja zaworow i czyszczenie gaznika oraz jego regulacja.
-
Autor tematuxenon
- Mistrz prostej
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2012, 14:37
- Motocykl: CRF 250R '07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok / Supraśl
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
zawory nowe tytany regulowane 4 mth temu, problem bardziej leży w dawkowaniu paliwa
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: pt, 16 mar 2012, 23:00
- Motocykl: CRF 250 2005r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
Mam to samo, Mam moto po wymianie tłoka, wału, ustawione zawory, nowa swieca irydowa
na zimnym odpala od kopa, jak latam w lesie i sam go zgasze to pali tez bardzo dobrze, ale problem pojawia sie gdy tylko latam po gorkach i moto zgasnie samo.
Pozniej musze go kopac i kopac...w ogóle nie reaguje
Problem jest niekiedy jeszcze z gazem, gdy motor chodzi i odkręcę manetkę delikatnie (podczas postoju albo gdy ruszam), to potrafi zgasnąć.
Aha ostatnio zaczoł też mocniej kopcić na czarno i od czasu do czasu na luzie jak odkręcam manetkę do odcięcia strzela ogniem z wydechu
Obstawiać paliwo i problemy z gaźnikiem?
na zimnym odpala od kopa, jak latam w lesie i sam go zgasze to pali tez bardzo dobrze, ale problem pojawia sie gdy tylko latam po gorkach i moto zgasnie samo.
Pozniej musze go kopac i kopac...w ogóle nie reaguje
Problem jest niekiedy jeszcze z gazem, gdy motor chodzi i odkręcę manetkę delikatnie (podczas postoju albo gdy ruszam), to potrafi zgasnąć.
Aha ostatnio zaczoł też mocniej kopcić na czarno i od czasu do czasu na luzie jak odkręcam manetkę do odcięcia strzela ogniem z wydechu
Obstawiać paliwo i problemy z gaźnikiem?
-
Autor tematuxenon
- Mistrz prostej
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2012, 14:37
- Motocykl: CRF 250R '07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok / Supraśl
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
u mnie jest problem z paliwem ale jak narazie nic w gaźniku nie ruszałem oprócz zmniejszenia dawki paliwa, nauczyłem sie już go odpalać ale mam teraz problem gdyz przerywa na "połowie" gazu. Recepta na to by go odpalić gdy sam Ci zgaśnie to zamknać kranik - przechylic go na bok żeby nadmiar paliwa wyleciał z gaźnika, ustawic tłok w górnej pozycji i kopnac - musi zatrybić = ]
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
szkoda czaju, chodz przyznam się że też tak robiłem,Recepta na to by go odpalić gdy sam Ci zgaśnie to zamknać kranik - przechylic go na bok żeby nadmiar paliwa wyleciał z gaźnika, ustawic tłok w górnej pozycji i kopnac - musi zatrybić = ]
lepsza recepta to wyczyścić i odpowiednio ustawić gaźnik, a późnij nauczyć się techniki poprawnego odpalania, miałem problem po kupnie podobne jak wy, Majster128 wyczyścił i poustawiał gaźnik i jest cacy jeśli chodzi o palenie.
Muszę jeszcze wymienić iglicę w gaźniku bo mam jakąś tuningdzastą i tu prośba do was, jakbyście rozkręcali gaźniki to rzućcie okiem na oznaczenie iglicy bo nie jestem pewien jaką kupić
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: pt, 16 mar 2012, 23:00
- Motocykl: CRF 250 2005r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
A jaki jest Twoj sposob na odpalanie crf?tobiasz86 pisze:szkoda czaju, chodz przyznam się że też tak robiłem,Recepta na to by go odpalić gdy sam Ci zgaśnie to zamknać kranik - przechylic go na bok żeby nadmiar paliwa wyleciał z gaźnika, ustawic tłok w górnej pozycji i kopnac - musi zatrybić = ]
lepsza recepta to wyczyścić i odpowiednio ustawić gaźnik, a późnij nauczyć się techniki poprawnego odpalania, miałem problem po kupnie podobne jak wy, Majster128 wyczyścił i poustawiał gaźnik i jest cacy jeśli chodzi o palenie.
Muszę jeszcze wymienić iglicę w gaźniku bo mam jakąś tuningdzastą i tu prośba do was, jakbyście rozkręcali gaźniki to rzućcie okiem na oznaczenie iglicy bo nie jestem pewien jaką kupić
-
Autor tematuxenon
- Mistrz prostej
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2012, 14:37
- Motocykl: CRF 250R '07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok / Supraśl
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
problem z odpalaniem rozwiązany. Po I świeca nie była oryginalna a do tego sprzętu jest naprawde droga (+/- 150 zł), po II ustawienie gaźnika było zbyt bogate w paliwo. Teraz czy zimna czy ciepła pali od strzała po lekkim kopnieciu
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 28 sty 2012, 09:50
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
Witam wszystkich.
Zanim opiszę mój problem, pragnę zaznaczyć że poświęciłem już kupę godzin na szukanie w internecie podobnego problemu i szczerze mówiąc bez skutku. A więc tak: Jestem posiadaczem CRFy z 2008 r, naprawdę bardzo przyjemny sprzęt, ale mam z nią taki problem, że strasznie ciężko pali na zimno. Zanim zagada muszę ją pomęczyć z 10 min, przy tym kilkakrotnie strzela w gaźnik, po prostu ją zalewa. Zamontowałem nową świecę taką jaka powinna być, nie żaden zamiennik, oraz wyregulowałem zawory i nie przyniosło to żadnego efektu. Jak już się zagrzeje to pali praktycznie na dotyk, ale gdy np. zaliczę glebę albo ją zadławię to też muszę troszkę się nakopać żeby zapaliła. Potrafi czasem przykopcić na niebiesko, ale nie zaobserwowałem żeby ubywało oleju w silniku, skrzyni ani płynu w chłodnicy ( robiłem prowizoryczny test przykładając szmatkę do wydechów i sprawdzając czy "pluje" olejem, ale nic nie wykryłem). Właściciel od którego ją kupiłem mówił że tłok, korbę oraz głowicę robił 15 mth temu, i myślę że powiedział to szczerze bo rozmawiając z nim powiedziałem że jeśli jest coś do zrobienia to może śmiało powiedzieć, bo wolę wymienić od razu niż potem robić remont rzędu 3000 zł ( ogólnie facet pedantyczny, dbał o sprzęt, startował w zawodach i był pierwszym właścicielem hondki ). Mocy jej nie brakuje, chociaż wiem że w tym sprzęcie ciężko wyczuć że tłok się już kończy. Może miał ktoś podobną sytuację albo wie co jej może dolegać, ba ja jestem zielony. Proszę o pomoc i pozdrawiam.
Zanim opiszę mój problem, pragnę zaznaczyć że poświęciłem już kupę godzin na szukanie w internecie podobnego problemu i szczerze mówiąc bez skutku. A więc tak: Jestem posiadaczem CRFy z 2008 r, naprawdę bardzo przyjemny sprzęt, ale mam z nią taki problem, że strasznie ciężko pali na zimno. Zanim zagada muszę ją pomęczyć z 10 min, przy tym kilkakrotnie strzela w gaźnik, po prostu ją zalewa. Zamontowałem nową świecę taką jaka powinna być, nie żaden zamiennik, oraz wyregulowałem zawory i nie przyniosło to żadnego efektu. Jak już się zagrzeje to pali praktycznie na dotyk, ale gdy np. zaliczę glebę albo ją zadławię to też muszę troszkę się nakopać żeby zapaliła. Potrafi czasem przykopcić na niebiesko, ale nie zaobserwowałem żeby ubywało oleju w silniku, skrzyni ani płynu w chłodnicy ( robiłem prowizoryczny test przykładając szmatkę do wydechów i sprawdzając czy "pluje" olejem, ale nic nie wykryłem). Właściciel od którego ją kupiłem mówił że tłok, korbę oraz głowicę robił 15 mth temu, i myślę że powiedział to szczerze bo rozmawiając z nim powiedziałem że jeśli jest coś do zrobienia to może śmiało powiedzieć, bo wolę wymienić od razu niż potem robić remont rzędu 3000 zł ( ogólnie facet pedantyczny, dbał o sprzęt, startował w zawodach i był pierwszym właścicielem hondki ). Mocy jej nie brakuje, chociaż wiem że w tym sprzęcie ciężko wyczuć że tłok się już kończy. Może miał ktoś podobną sytuację albo wie co jej może dolegać, ba ja jestem zielony. Proszę o pomoc i pozdrawiam.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
Ten typ tak ma.
Jedyne co możesz zrobić to idealnie wyregulować zawory (im ciaśniej tym lepiej), dokładnie wyczyścić gaźnik i bardzo dobrze go wyregulować.
Bez doświadczenia to jeszcze wiele godzin przy niej przesiedzisz.
Jedyne co możesz zrobić to idealnie wyregulować zawory (im ciaśniej tym lepiej), dokładnie wyczyścić gaźnik i bardzo dobrze go wyregulować.
Bez doświadczenia to jeszcze wiele godzin przy niej przesiedzisz.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 18
- Rejestracja: pn, 28 sty 2013, 18:54
- Motocykl: Yamaha Wrf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CRF 250R odpalanie
Witaj xseon otóż ja w swojej wr250f miałem ten sam problem,pojeździłem trochę zgasiłem i nie mogłem odpalić dopiero po zakręceniu kranika i przechylenia moto na bok po którymś z kolei kopnięciu w końcu odpalał,kupiłem nową świece irydową odpowiednio dobraną do swojego moto i problem natychmiastowo zniknął...