Wymiana podeszwy w butach

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Auris
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 16
Rejestracja: śr, 16 sty 2008, 20:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Wymiana podeszwy w butach

Post autor: Auris » wt, 21 lut 2012, 22:11

Witam!
Jeśli już po drodze taki temat się pojawił, to serdecznie przepraszam, ale od wieków nie wchodziłem na forum!

Mam dwie pary butów: Oxtar TCX i Forma Dominator i w obydwu wyjechane podeszwy. Byłem u kilku szewców (jestem z Olsztyna) ale żaden nie chciał się podjąć wymiany. Czy wiecie może czy jest gdzieś w naszym kraju jakiś zakład czy człowiek, który by mi to DOBRZE zrobił? Tzn wymienił podeszwę i przymocował jak / prawie jak fabryka i w jakiejś w miarę przystępnej cenie?
Pozdrawiam!

Reniek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 395
Rejestracja: ndz, 27 lip 2008, 02:16
Motocykl: SKR 125 , KX 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Janów Lubelski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: Reniek » wt, 21 lut 2012, 23:08

Temat pojawil sie na forum tylko poszukaj było wiele wypowiedzi .

jacekz80
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 229
Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
Motocykl: CRF 250R 2007r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: jacekz80 » śr, 22 lut 2012, 11:11

Rozumiem,ze podeszwy wyjechane masz od podnózek.Jest możliwość wycięcia kawałka zniszczonej podeszwy i wklejenie(zawulkanizowanie)nowego kawałka gumy.Takie coś widziałem osobiście u kolegi i przelatał bez problemu cały sezon.Napewno jest to duzo tańsza operacja niż wymiana całęj podeszwy.

Autor tematu
Auris
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 16
Rejestracja: śr, 16 sty 2008, 20:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: Auris » śr, 22 lut 2012, 21:49

To na pewno! Sam o tym myślę intensywnie, tylko kwestia spoiwa. Czym to skleić, złączyć? i jak ścisnąć, żeby trzymało przez czas "zlepiania" się obu części?

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: tomasz12 » śr, 22 lut 2012, 22:00

Witam, forma Tip-top produkuje kleje do gumy dla wulkanizacji oraz do łączenia taśm przenośników dla przemysłu i dla górnictwa.

jacekz80
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 229
Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
Motocykl: CRF 250R 2007r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: jacekz80 » czw, 23 lut 2012, 11:21

Auris pisze:To na pewno! Sam o tym myślę intensywnie, tylko kwestia spoiwa. Czym to skleić, złączyć? i jak ścisnąć, żeby trzymało przez czas "zlepiania" się obu części?
Proponuję ci aby zrobił to jednak szewc niż samemu kleić,kupować klej,a na to samo wyjdzie finansowo.No i fachowa robota :wink: .

HTR
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 16
Rejestracja: pt, 10 lut 2012, 22:49
Motocykl: exc 450 '13
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: HTR » ndz, 26 lut 2012, 12:01

W mojej okolicy zaden szewc nie chcial podjac sie podobnej operacji.
Moim zdaniem jak juz wyjezdzimy podeszwy do zera, to prosciej bedzie po prostu kupic nowe buty...
Po prostu jesli szewc bedzie robil to niewprawnie lub uzyje niewlasciwych materialow to calosc i tak rozleci sie po kilku godzinach jazdy...

Autor tematu
Auris
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 16
Rejestracja: śr, 16 sty 2008, 20:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana podeszwy w butach

Post autor: Auris » ndz, 26 lut 2012, 16:06

Ale jaka satysfakcja będzie ;)) nie no, a tak na poważnie to byłem u 3 szewców i żaden nie chce się podjąć i jednogłośnie mówią, że po kilku przejazdach i tak podeszwa odpadnie... A wydawaliby się bardzo dobrymi fachowcami, znanymi i polecanymi od lat w moim regionie. Nasze obuwie jest jednak bardzo specyficzne ;/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”