cr 250 blachy wału
-
Autor tematukrzysiek16-18
- Mistrz prostej
- Posty: 98
- Rejestracja: wt, 7 gru 2010, 17:12
- Motocykl: tm80 yzf 250 cr 250 crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
cr 250 blachy wału
mam problem z blachami wału , koleś wymieniał korbę i nie umiał zamontować blach wiec zaklepał je młotkiem, blacha jedna się urwała i zblokowało silnik na szczęście na bardzo wolnych obrotach i nic nie zniszczyło i mam pytanie czy po wymontowaniu tych blach motocykl nie zmieni pracy silnika chodzi mi o to czy pedzie miał pełne obroty i czy będzie się wkręcał na obroty tak aby nie przeszkadzało to w jeździe
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 blachy wału
Wszystko znajdziesz w tym temacie:
http://forum.motox.com.pl/viewtopic.php ... hy#p161097
http://forum.motox.com.pl/viewtopic.php ... hy#p161097
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 blachy wału
Wycinaj te blachy tylko szybko i bez zastanawiania bo spotka Cię to samo co mnie
Wał korbowy został ale tłok, korba i cylinder do wymiany.
Jeżeli ktoś zauważy że np przy wymianie tłoka jest on cały podziurkowany jak by jakaś mała kuleczka się dostała lub inne ciało obce to jak to mawiał Ks Natanek "WIEDZ ŻE COŚ SIĘ DZIEJE" to własnie zaczyna rozlatywać się ten wał a te wgniotki to sygnał że trzeba naprawić. Nie dajcie sobie wmówić że te blachy muszą być Ja w swoim ich nie miałem jak narobiły szkody i moto chodziło chyba najlepiej jak tylko mogło. Nic nie drżało, wibrowało, pukało, rozkręcało się itp itd jak mi to wróżyli.
Wał korbowy został ale tłok, korba i cylinder do wymiany.
Jeżeli ktoś zauważy że np przy wymianie tłoka jest on cały podziurkowany jak by jakaś mała kuleczka się dostała lub inne ciało obce to jak to mawiał Ks Natanek "WIEDZ ŻE COŚ SIĘ DZIEJE" to własnie zaczyna rozlatywać się ten wał a te wgniotki to sygnał że trzeba naprawić. Nie dajcie sobie wmówić że te blachy muszą być Ja w swoim ich nie miałem jak narobiły szkody i moto chodziło chyba najlepiej jak tylko mogło. Nic nie drżało, wibrowało, pukało, rozkręcało się itp itd jak mi to wróżyli.
ADV/Adventure
-
- Mistrz prostej
- Posty: 116
- Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 13:00
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 blachy wału
Witajcie!temat lekko stary ale znalazłem fotke z wałem od cr250 po kilku tak kilku godzinach.Nowiutki wisecco(nade in china).Sam go wyciągałem z pudełka i zakładałem do moto.
Jak widać nie polatał zbyt długo
Tej samej firmy wał do yz250 tyle że made in taiwan pochodził i rozkręciły się plastykowe przeciwwagi(tu kolega w pore coś tam usłyszał) I rozebraliśmy silnik a tam śrubeczki trzymające te przeciwwagi luuuzne że palcami dało sie je poruszac
Sprawa zakończyła sie tak,że po reklamacjach w Stanach chłopaki dostali nowe wały i po tłoku na otarcie łez ,tyle że pokryli przesyłke
Oczywiscie te nowe wały poszły na Ebay,a w silikach siedzą Proxy i jest ok
Komentarze pozostawiam dla Was
Uploaded with ImageShack.us
Jak widać nie polatał zbyt długo
Tej samej firmy wał do yz250 tyle że made in taiwan pochodził i rozkręciły się plastykowe przeciwwagi(tu kolega w pore coś tam usłyszał) I rozebraliśmy silnik a tam śrubeczki trzymające te przeciwwagi luuuzne że palcami dało sie je poruszac
Sprawa zakończyła sie tak,że po reklamacjach w Stanach chłopaki dostali nowe wały i po tłoku na otarcie łez ,tyle że pokryli przesyłke
Oczywiscie te nowe wały poszły na Ebay,a w silikach siedzą Proxy i jest ok
Komentarze pozostawiam dla Was
Uploaded with ImageShack.us