Utopiona yz450f 07 co robić

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
kuba575
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 20:46
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: kuba575 » wt, 26 lip 2011, 14:34

Witam
Po ostatnich deszczach wyszedłem pojeździć, i utopiłem motor. Nie bardzo wiem co mam teraz z nim zrobić, zlałem olej z silnika bo przypominał mleko, wyjąłem filtr powietrza. Prosze o jakieś rady :D

grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: grayfox » wt, 26 lip 2011, 17:57

Na jakims us forum, widziałem wątek gdzie facet opisywał jak utopił motor, był do tego film. Motor leżał dobrze ponad metra pod wodą z 5 minut, facet pisał że po prostu wykręcił świece, zmienił olej i kopał do bólu na sucho, po czym znów zmienił olej i cały czas przekopując, w końcu odpalił na chwilę, zgasił i znowu zmienił olej i od tego czasu jeździł.


Nie widziałem takiego przypadku na żywo, mówię co przeczytałem.

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: sebek1516 » wt, 26 lip 2011, 18:08

Na głównej stronie motox w poradnikach szukaj
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: grayfox » wt, 26 lip 2011, 23:48

tylko o 2t jest

Awatar użytkownika
renner250
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 406
Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
Motocykl: niebieski 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: > okolice Kielc <
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: renner250 » śr, 27 lip 2011, 00:51

ale o czym tu gadac... jak sprzet byl pod woda przez chwile chociaz to watpie zeby sluzylo mu odpalanie z woda w cylindrze np... wydmuchwanie kompresorem tez racze nie jest dobrym rozwiazaniem. Trzeba scaignac cylinder wyczyscic wszystko wydmuchac, zalac nowy olej, gaznik porozbierac tez wydmuchac i wyczyscic, filtr wymyc wyczyscic, wydech i wszstko co mozliwe wysuszyc...
I think I can fly! MX it's my life <3

Reniek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 395
Rejestracja: ndz, 27 lip 2008, 02:16
Motocykl: SKR 125 , KX 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Janów Lubelski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: Reniek » śr, 27 lip 2011, 02:13

Postaram sie doradzić.
Ja w Kawie jakies 3 tygodnie temu zrobiłem tak :
Wpadłem do rzeczki a raczej sam w nią wjechałem ale zassało przez filt wody do karterów gaźnika WSZĘDZIE !!
Zrobiłem tak że przeczyściłem wszystko bez rozbierania cylka itd wody było ponad litr DOSŁOWNIE
na drugi dzień wpakowałem się w inne bagno ( NA TORZE ) wypadłem z trasy i wpadłem w dół z wodą gdzie zatopiłem całe moto i znów woda była w oleju (olej jak mleko) w cylindrze gaźniku.
Postawiłem moto na stojak , wyciągnąłem filtr powietrza ,wykręciłem gaźnik , odkręciłem świece , opuściłem stojak , pokopałem chwilę , woda z cylka tryskała jak z węża pod ciśnieniem , było jej tyle że samo kopanie nie pomogło , wiec , wrzuciłem jedynkę i pobiegać trzeba było po placu lub podczepić moto pod auto , i aż wypluło całą wode , następnie , zakrecilem świece gaźnik do kupy filtr juz czyściutki , nowy olej i "lata do dziś" tylko musze podkreślić że to 2T 250 nie 4T wiec niech się też innni wypowiedzą.

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: sebek1516 » śr, 27 lip 2011, 02:19

Coś było ze stawianiem do gory nogami i kopaniem jakies 30 razy kopniakiem. Póżniej stawianie na tyle do pionu i znow kopanie. Coś mi tam świta.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

ubot
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 18
Rejestracja: sob, 5 cze 2010, 08:21
Motocykl: 250 YZF 2007
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: ubot » śr, 27 lip 2011, 10:17

Brat zakopał DRZ-ete do połowy silnika w wodzie , z oleju miał mleko , po 5 wymianach oleju i chwilowych odpaleniach ( brak kopki ) żeby przekopać :P już nie było mleka tylko olej . 5 wymian oleju trochę kosztuje wiec kupowaliśmy tańszy olej, który był w silniku może z 3 minuty przy każdej wymianie i za każdym razem płukaliśmy filtr oleju w benzynie , gdy nie było już mleka wlaliśmy już właściwy olej i założyliśmy nowy filtr oleju i motor śmiga do dziś :D

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: sebek1516 » śr, 27 lip 2011, 12:34

Zamiast tak 5 olei marnować to już lepiej ropy nalać z litr i motorem gibać żeby przepłukał
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Neex
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 169
Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 15:29
Motocykl: KTM SXF 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Utopiona yz450f 07 co robić

Post autor: Neex » pt, 29 lip 2011, 14:35

hehe ten sam przypadek miałem miesiąc temu :P kałuza wydawaa sie płytka a motor wpadł co prawda nie cały ale w połowie zgasł i woda poleciała przez wydech i gaźnik oczywiscie pyta z tego wszedzie woda z piaskiem. (U ciebie raczej tez czyściutka źródlana woda nie wpłyneła do środka:)) Ok silnik wypluł wode i odpalił po wielokrotnym kopaniu be swiecy potem z świecą itd. Przejchałem kawałek i buuuuu motor zdechł, zblokowało wał. Rozkreciłem silnik a tu zatarte łożyska na wale od piasku. Wyczyścięłm wszystko kupiłem nowe łożyska przy okazji remont silnika. Co prawda braku czasu motor do dzisiaj nie chodzi jak powinine (mam problem z ustawieniem zawory wydechowego bo niewiem jak, ale to zaraz bedzie temat na forum :)) Tak więc ja proponuje albo oddac gdzies do mechanika zeby dokładnie wszystko wyczyścił albo jak masz pojęcie to rozkreć sam i poczysć tym bardziej jeśli to jest 4t.. Bo odpalic możesz , pojezdzić chwile tez ale lepiej odrazu zrobic i wyczyścic porządnie niz za jakiś czas uszkodzenia mają byc dużo wikesze i załowac ze sie nie zrobiło tak jak powinno. ja taki przypadek miałem w 2t i niby takie podstawy mechaniczne mam rozkrecic i skrecic zrobie ale z ustawieniem idealnie zaworu i zapłonu to zielony jestem :p tak więc w zaleznosci od wiedzy i umiejętnosci zrób jak uwazasz :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”