[YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
emtiej
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 29 paź 2010, 19:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

[YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: emtiej » czw, 9 cze 2011, 12:45

Podczas rutynowej jazdy moją YZ(ćwiczyłem akurat stoppie) rozpędziłem się na 3 biegu i podczas stoppie motocykl zgasł, wcześniej ciężko miałem go odpalić. Okazało się że kompresja zniknęła, konie mechaniczne zdechły i YZ nie pali, pomyślałem że coś się urwało, albo pierścionki temperatury nie wytrzymały, nie było słychać żadnego jebnięcia, nie było wybuchu ani dziwnych dźwięków, po prostu zgasła. Kompresja jakaś tam była, ale nogą było można kopać ją nie używając dekompresora.

Rozprułem ją wczoraj, tłok w dobrym stanie, cylinder też ujdzie, zawory czarne, zalałem je benzyną żeby sprawdzić szczelność, okazało się że wszystko co wleję przelatuje w ciągu około 4s(co do kropelki). Zauważyłem że środkowy zawór ssący mocno cieknie, reszty nie sprawdzałem, zostawiłem bo nie wiem co dalej robić :D.

Luzy zaworowe ustawiane systematycznie, 3 dni przed tą awarią zostały sprawdzone i nie uległy zmianie, były ok. Olej wymieniany 2 razy w sezonie(nie jeżdżę dużo) przy tym naturalnie filterek również. Podobno zużycie zaworów można określić po grubości płytek zaworowych, najmniejsza płytka u mnie ma 1,75mm, największe 1,90mm.

Teraz kilka pytań:
1. Co mogło spowodować tą usterkę?
2. Na forach wyczytałem że pomoże docieranie zaworków, mógłbym to zrobić sam? Jeżeli tak to jak i jakim sposobem?
3. Może nie bawić się tylko oddać całą głowicę do jakiejś firmy(chociaż żadnej w pobliżu porządnej raczej nie znajdę).
4. Mam pruć głowicę dalej, żeby sprawdzić dokładny stan zaworków?
5. Chcę to zrobić porządnie, żeby mieć spokój na kilka sezonów, co powinienem wymienić tam na nowe poza uszczelniaczami zaworowymi?
6. W grę wchodzi zakup wszystkich nowych zaworów, nowe zawory również trzeba docierać?

Czekam na wasze wskazówki :)
Pozdrawiam.

major000
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 304
Rejestracja: wt, 17 mar 2009, 19:39
Motocykl: HUSKY
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: major000 » pt, 10 cze 2011, 10:21

Nie można oceniać stanu zaworów tylko po płytkach. Z opisu wynika że u ciebie jakaś masakra jest ze szczelnością zaworów. Oddaj całą głowicę do odpowiedniej firmy na sprawdzenie. Przyczyn usterki może być wiele, krzywe zawory, zużyte zawory, uszkodzone gniazda zaworowe, uszkodzone wałki rozrządu itd. ale to wróżenie z fusów przez internet.

Autor tematu
emtiej
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 29 paź 2010, 19:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: emtiej » śr, 15 cze 2011, 17:38

dziś wyjąłem zaworki żeby zobaczyć ich stan, po pomiarach ogólnikowych stwierdzam że nie są w złym stanie i mogą jeszczę trochę pośmigać, zauważyłem też zarysowania na tłoku i cylindrze, rysy dość istotne, wyczuwalne paznokciem, pierścionki wyglądają OK. Zawory wydechowe trochę zasmolone, spróbuję jakąś pastą te zawory w gniazdach troszkę dotrzeć(żeby je doczyścić). Możliwe że coś wpadło na tłok, porysowało go i cylinder, po czym dziwnym trafem wpadło pod jeden z zaworów wydechowych powodując ubytek w kompresji, no nie wiem sam głupi jestem teraz. Zalałem dzień wcześniej głowice i było dość szczelnie, tylko troszkę przeciekło.

Strasznie to dla mnie dziwne a wy jak zawsze nie pomagacie :axe: :mrgreen:

jacekz80
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 229
Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
Motocykl: CRF 250R 2007r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: jacekz80 » śr, 15 cze 2011, 19:05

Pierwszą istotną przyczyną usterki jest twoja jazda na jednym kole =D>.Podczas jazdy na kole nie ma smarowania olejowego w całym układzie.Olejek nie jest zasysany przez smok.
Sprawdź również sprężyny zaworów.

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: Big » czw, 16 cze 2011, 09:05

Sam to wymysliłes czy z teściowa do spółki ? :rolleyes:
Jednym słowem głupoty piszesz , bo YZF ma smarowanie z sucha miska olejową.

Autor tematu
emtiej
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 29 paź 2010, 19:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: emtiej » czw, 16 cze 2011, 13:41

Specjalnie kupiłem taki motocykl żeby nie robić żadnych przeróbek silnika żeby silnik miał smarowanie. Popieram użytkownika Big i czkam na więcej odpowiedzi.
Dziś kupiłem pasty do docierania zaworów o różnych grubościach i czekam na narzędzie do ręcznego docierania.
Smarowanie motocykl miał, tłok był tłuściutki od oleju, olej też dobrej jakości(4l za 340zł motul 4T).

Możliwe że na tych rysach motocykl będzie chodził bo są one ulokowane pod pierścieniami na tłoku i w dolnej części gładzi cylindra.
W tym motocyklu już jest chyba nicasil, orientuje się ktoś ile kosztuje naprawa nicasilu?

grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: grayfox » czw, 16 cze 2011, 14:28

Nowy nicasil w 4T jest bez sensu, w tych pieniądzach masz nowy cylinder, lub za połowę ceny zdrową używkę.

Yamaciek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 125
Rejestracja: pt, 17 mar 2006, 16:38
Motocykl: Łajzi 450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: Yamaciek » czw, 16 cze 2011, 23:06

Tytanowych zaworów nie wolno docierać! 426 seryjnie tylko na początku produkcji miała stalówki więc z tą pastą to ostrożnie.

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: [YZ 426F] Nieszczelne zawory - kilka pytań

Post autor: Big » pt, 17 cze 2011, 09:30

Tez miałem o tym napisać. Tylko tak sobie myślę , ze jak sa gniazda i zawory wyciachane , to raczej lekkie dotarcie im nie zaszkodzi.
Bo z tym docieraniem to chodzi głownie o gniazda które sa pokryte tytanem. Dla lepszej odpornosci na scieranie. Ale co tam tego tytanu zostało po tylu latach ??? :roll: :wink:
Radził bym jednak docierac jedynie sprawdzone zawory. Czy nie sa krzywe.
Bo inaczej to bałagan sie zrobi w gniazdach.
No i wiadomo jak jest w YZF/WR. Te zawory nie moga mieć nabitych mth za wiele . Bo te silniki tego nie wybaczaja na 99,5 %.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”