dziwny luz w yzf 250 2006r

[davelybermx]

Witam.Kupilem yame yzf 250 2006 rok. Zrobilem 3 treningi bo gosc przedstawil mi papiery z serwisu ze zawory byly regulowane ok 10 mgodz temu. Ustawialem luzy. Wyechowe praktycznie zadnego zuzycia jak i 2 ssace, ale jeden ssacy (od strony kraniku paliwa, albo od strony ktorej nie ma kopki) mial 0.31 luzu. Wymienilem wiec podklad (byl zainstalowany 175) na 195 -wedlug manuala. No i co ??? Dalej jest luz 0.31 , chociaz czuc ze sprezanie jest lepsze. Pali nadal od pierwszego kopa. Wczesniej nie mialem problemow z paleniem na cieplo jak i na zimno.
Pomocy, czy cos zrobilem zle ??? Sprzet chodzi jak zyleta!! Na cieplo, na zimno, po glebie - pali bez zajakniecia, ale dziwi mnie ten luz na jednym zaworze. Nie wiem o co chodzi i dlaczego po wymianie podkladu jest taki sam luz. Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam...

[major000]

Po pierwsze to nie podkład tylko płytka zaworowa. Są dwie możliwości, albo zawór jest do natychmiastowej wymiany albo nie potrafisz ogarnąć pomiaru. Niemożliwością jest żeby po zmianie płytki na inny wymiar luz był dalej taki sam. Na przyszłość, fakt faktem zawór ssący od strony rozrządu najszybciej się zużywa.

[davelybermx]

Czyli jak radzisz. Wpakowac grubsza plytke czy od razu ściàgać glowice?

[Majster128]

Co zrobiłes zle? Najwidoczniej pomiar luzu.

[davelybermx]

Tak. Spapralem pomiar luzu na tym zaworze. Po twoim poscie sciagnalem pokrywe, sprawdzilem dokladnie jeszcze raz i rzeczywiscie. Spapralem pomiar !!! Wsadzilem szczelinomierz za krzywke i przed i po pomiarze wyszedl mi taki sam luz. A wiec wyciagnelem nowa plytke , wsadzilem stara i wszystko jest ok. Luz jest w granicach tolerancji. Coz robilem to pierwszy raz i cale szczescie ze to sie tak zakonczylo (ze dalem tylko o 0.2mm grubsza plytke) bo jak by sie zawor z tlokiem pocalowal to by mi sie karty w portfelu same polamaly !!!
W kazdym badz razie dzieki wielkie za pomoc, zaoszczedzilem kupe czasu i pieniedzy!
Jeszcze raz wielkie dzieki i wielkie pozdro !!!!!!!!!!!!!!