Wada w stalowych zaworach WISECO

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Joker
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 217
Rejestracja: pt, 24 paź 2008, 23:10
Motocykl: YZ250F 05r Husqa CR125 05r
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Pszczyna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: Joker » wt, 4 sty 2011, 20:48

Witam.
Przestrzegam wszystkich przez zakładaniem stalowych zaworów WISECO, niektóre zestawy posiadały wadliwe spreżyny tzn. łamały sie mniej wiecej w połowie, po założeniu zdarzały sie wybuchy np. 2x KXF, CRF i jedna YZF to tylko te o których mi wiadomo. Zawory wraz ze sprężynami zostały wysłane do Wiseco reklamacja została uwzględniona, oraz napisali ze usuną wade. Wiec polecam kupno zestawów produkowanych w 2011 roku.
Osobiście sam mam ssace wieseco i nic sie nie stało a wypaliłem na nich z 15 baków, oby tak dalej.

Pozdrawiam Joker.
"kiedy siedzę na maszynie totalny czuje luz, włączam silnik daje kopa za mna tylko kurz..."

Emil.

sopelnysa
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 258
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
Motocykl: zielona kawa :))
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Nysa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: sopelnysa » pn, 31 sty 2011, 00:15

cos musi byc na rzeczy ze stalowkami bo u kumpla w kxf 250 to samo sie stalo tyle ze w zaworach proxa - prawy ssacy, a dokladnie sprezyna pekla po 30 mth, - osobiscie mam coraz mniejsze przekonanie do proxa jako firmy - u mnie pekl sworzen tloka wlasnie w proxie po 54 mth (wg licznika) dokladnie rozpadl sie na 3 czesci, na szczescie zanim wszystko sie kompletnie rozsypalo, pojawil sie straszny szum - wiadomo silnik do rozbiorki i szukamy usterki. w tym przypadku tego nie uznali na gwarancji.
#97

Awatar użytkownika
marcin4
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 16 gru 2007, 09:08
Motocykl: KTM SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: marcin4 » pn, 31 sty 2011, 06:45

Coś w tym musi być , bo w rmz-cie też pękła sprężyna dosłownie po 1 godzinie jazdy.Był to zawór wydechowy.
Osobiście sam już nie mam przekonania ani do zaworów jak i tłoków wiseco.

Yamaciek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 125
Rejestracja: pt, 17 mar 2006, 16:38
Motocykl: Łajzi 450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: Yamaciek » pn, 31 sty 2011, 10:57

Panowie, gdyby stalówki w tych wyczynowych sprzętach zdawały egzamin to myślicie że producenci, liczący się bardzo z kosztami wkładaliby cztery razy droższe tytany?

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: enduroguy » wt, 1 lut 2011, 00:50

To akurat nie jest poprawny tok rozumowania. W stalowkach sie trzeba liczyc ze spadkiem osiagow. Dla producentow jest to wazne, dla przecietnego rider'a mniej
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

Autor tematu
Joker
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 217
Rejestracja: pt, 24 paź 2008, 23:10
Motocykl: YZ250F 05r Husqa CR125 05r
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Pszczyna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wada w stalowych zaworach WISECO

Post autor: Joker » śr, 2 lut 2011, 13:29

enduroguy pisze:To akurat nie jest poprawny tok rozumowania. W stalowkach sie trzeba liczyc ze spadkiem osiagow. Dla producentow jest to wazne, dla przecietnego rider'a mniej
pzdr

popieram, znam duzo 4paków co chodzą na stalówkach i nawet bym powiedział ze sa żywotniejsze aa spadek mocy max 3-4 km. Dla niektórego rider'a to znikomy spadek bo nawet 30 km nie wykorzystuje ale dla Pro ridera to bardzo duzo bo on nawet 60 km umie ujeździć ; )
"kiedy siedzę na maszynie totalny czuje luz, włączam silnik daje kopa za mna tylko kurz..."

Emil.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”