KTM GS125 Zalewa się na postoju !!proszę o pomoc!!

[rafi8920]

moto to GS125HD, silniczek chyba ten sam co w SX, rok 93, Gaźnik Dellorto VHSB37. Mam taki problem, gdy postoi 2 dni, cylinder, skrzynia korbowa jest totalnie zalana benzyną.... jeśli to wyleje, i odpale na popych, to działa bez problemu, po czym znów sie zaleje. sprawdziłem kranik i zaworek pod pływakiem-zamykają sie.

[alexiorek]

Zaworek dziala ale mozesz miec dziurawy plywak pusc paliwo do komory poczekaj chwile potem odkrec obudowe ta od komory i sprawdz czy plywak nie jest ciezki lub czy nie slychac w srodku paliwa. Ewentuwalnie sprobuj papierem sciernym delikatnie wyczyscic te bolce od plywaka. Moze jest jakis syf i plywak dobrze nie "chodzi" po nich.

[Karol RM 250]

Witam. Sprawdź pływak tak jak kolega alexiorek pisał. Jeśli nic się nie zmieni to winny temu musi być kranik. Paliwo znajdujące się w gaźniku nie zalewało by w takim stopniu cylindra i skrzyni korbowej. Powodem może być fakt że nie zamykasz kranika w momencie kiedy moto stoi.
Pozdrawiam

[rafi8920]

sprawdziłem pływaki, oba takie same 45gr bodajże. są szczelne nie mają w środku paliwa, leżały w benzynie 2 noce... dalej, wymieniłem świece na tą z katalogy ngk, B10EGV. dałem 60zł, poświeciła niecały tydzień i jest do wyrzucenia. ale przez ten czas KTM sprawował sie idealnie, z tym że nie palił na kopa. moto dalej leje, dziś zdjąłem wężyk od kranika i czekam z 3 dni... ale widać, że raczej nie cieknie...