YZ 250f opiłki w silniku [ROZWIĄZANY]
YZ 250f opiłki w silniku
Ostatnio pisalem watek o tym jak zgubily mi sie biegi, przyczyna byl kawel aluminium, ktory sie zblokowal pomiedzy zmieniaczem biegow a karterem, dlatego jedynka wchodzila a reszta biegow w gore nie! Jak to zobaczylem pomyslalem masakra, kawelek mial jakies 2x2cm. Odrazu wzialem silnik na stol i rozbieram. Po rozpolowieniu silnika wyciagnalem z niego doscy sporo opilkow
daje ich zdjecie(niema tego najwiekszego bo gdzies go zawieruszylem): http://iv.pl/images/03783976310137081672.jpg
Przejrzalem kartery, pokrywy, skrzynie nawet statyw cewek, wszystko chyba po 10 razy i nic , nigdzie niema zadnego ubytku, wszystko na swoim miejscu. Motor mam od niedawna. Jak jechalem wczesniej to jak zamolilem go troche i naraz dodalem gazu to cos szczelalo, tak jakby w skrzyni, jak jechalem normalnie, czy nawet caly czas krecilem manete to nic nie bylo slychac, tylko przy takiej bardzo wolej jezdzie po odkreceniu. Opilki sa aluminiowe, to skrzynia odpada, zreszta jest cala.
Nie mam pojecia skad to sie tam wzielo moze ktos cos doradzi. Nie wykluczam opcji, ze poprzedni wlasciciel mogl cos przez przypadek zostawic w silniku
daje ich zdjecie(niema tego najwiekszego bo gdzies go zawieruszylem): http://iv.pl/images/03783976310137081672.jpg
Przejrzalem kartery, pokrywy, skrzynie nawet statyw cewek, wszystko chyba po 10 razy i nic , nigdzie niema zadnego ubytku, wszystko na swoim miejscu. Motor mam od niedawna. Jak jechalem wczesniej to jak zamolilem go troche i naraz dodalem gazu to cos szczelalo, tak jakby w skrzyni, jak jechalem normalnie, czy nawet caly czas krecilem manete to nic nie bylo slychac, tylko przy takiej bardzo wolej jezdzie po odkreceniu. Opilki sa aluminiowe, to skrzynia odpada, zreszta jest cala.
Nie mam pojecia skad to sie tam wzielo moze ktos cos doradzi. Nie wykluczam opcji, ze poprzedni wlasciciel mogl cos przez przypadek zostawic w silniku
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 18:51
- Motocykl: Szukam...
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku
Wydaje mi się, że to kawalki starego tłoka. A poprzedni własciciel odwalił fuszerke i tak to zostawił
Pozdro
Pozdro
"NO RISK, NO FUN"
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 17:30
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku
Skoro moto masz od niedawna to może są to "resztki" po jakimś "wybuchu" z którym mógł mieć do czynienia poprzedni właściciel ?konon312 pisze:Ostatnio pisalem watek o tym jak zgubily mi sie biegi, przyczyna byl kawel aluminium, ktory sie zblokowal pomiedzy zmieniaczem biegow a karterem, dlatego jedynka wchodzila a reszta biegow w gore nie! Jak to zobaczylem pomyslalem masakra, kawelek mial jakies 2x2cm. Odrazu wzialem silnik na stol i rozbieram. Po rozpolowieniu silnika wyciagnalem z niego doscy sporo opilkow
daje ich zdjecie(niema tego najwiekszego bo gdzies go zawieruszylem): http://iv.pl/images/03783976310137081672.jpg
Przejrzalem kartery, pokrywy, skrzynie nawet statyw cewek, wszystko chyba po 10 razy i nic , nigdzie niema zadnego ubytku, wszystko na swoim miejscu. Motor mam od niedawna. Jak jechalem wczesniej to jak zamolilem go troche i naraz dodalem gazu to cos szczelalo, tak jakby w skrzyni, jak jechalem normalnie, czy nawet caly czas krecilem manete to nic nie bylo slychac, tylko przy takiej bardzo wolej jezdzie po odkreceniu. Opilki sa aluminiowe, to skrzynia odpada, zreszta jest cala.
Nie mam pojecia skad to sie tam wzielo moze ktos cos doradzi. Nie wykluczam opcji, ze poprzedni wlasciciel mogl cos przez przypadek zostawic w silniku
Pozdrawiam
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 217
- Rejestracja: pt, 24 paź 2008, 23:10
- Motocykl: YZ250F 05r Husqa CR125 05r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Pszczyna
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku
cudów nie ma, samo sie nie zasiało porób zdjęcia karterów itd i podeślij
"kiedy siedzę na maszynie totalny czuje luz, włączam silnik daje kopa za mna tylko kurz..."
Emil.
Emil.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 105
- Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
- Motocykl: yzf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wa-wa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku
popatrz na tlok czy sie nie pokruszyl.. mi sie tak ostatnio stalo tyle ze masakra w silniku (wertexy PEKAJA i nikt mnie nie namowi do zalozenia czego kolwiek tej firmy, i to ktorys moto z kolei ...)
Re: YZ 250f opiłki w silniku
Tlok jest caly. Co do "pamiatki" po poprzednim wlascicielu, to cos w tym moze byc, bo widac po glowicy, ze byle reanimowana juz, czyli byl wybuch, mozliwe, ze rozwalilo tlok i ta sa jego resztki ale ten duzy kawalek, ktory wyciagnalem, byl calkiem plaski i jeszcze troche chropowaty, czyli nie byl on raczej z tloka, ale te opilki to juz nie wiem. Daje zdjecia karterow :
-
- Mistrz prostej
- Posty: 105
- Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
- Motocykl: yzf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wa-wa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku
nie widac zeby czegos brakowalo ale za to widze ze masz zle powkladane tulejki z oringami ( nie tam gdzie trzeba) tam gdzie sa to sa miejsca na wybieraki 1 powinna byc zaraz przy pompie a 2 z 2 str silnika przy 3 deklu..
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz, 10 maja 2009, 17:40
- Motocykl: KTM SXF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: KARTUZY
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250f opiłki w silniku [ROZWIĄZANY]
Tak jak koledzy sugerują może to być kawałek tłoka po wybuchu ....... ale Yamaha stosowała kiedyś z materiału podobnego do aluminium podkładki pod koła zembate w skrzyni ... może poprzedniemu właścicielowi wypadła przy składaniu i jak ją kupiłeś i dostała obrotów to zmieliła ja . Taki przypadak miał mój kumpel ze swoją sztuka ;D
więc może to być to..
więc może to być to..
Nie maszyna a technika czyni cię zawodnikiem ....