Suzuki RM250-przerywa.....
-
Autor tematuWFM-SHL-WSK
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Suzuki RM250-przerywa.....
Witam was serdecznie....
Mam kolejny problem związany z moja RM...
Wiec sytuacja wygląda tak....
Ostatnio miałem taki problem z nią że kichała mi w układ wydechowy...ale chodziła i po pewnym czasie kichnęła tak mocno że zgasła....wiec nie miałem żadnych wątpliwość że coś się stało...Wiec wyjąłem silnik z ramy i zdoiłem głowice i okazało się że rozerwało uszczelkę pod głowicą...
Wiec zamówiłem ją oczywiście splanowałem głowice....i założyłem,i równo dokręciłem.... nie widać żeby gdzieś ciekło czy ją wydmuchiwało...
ale po odpaleniu moto zaczął strasznie przerywać i ciężko się wkręca na obroty...tak jak by w pewnym momencie zanikała iskra i robi buuu....(dosłownie jak bym ją gasił)...i tak chodzi z takimi przerywaniami.jeżeli dodam gaz to wyjdzie na wyże obroty ale z wielkimi trudnościami i przez krótki czas....i znowu wraca (do buuu)...ale jak odpuszczę gaz to pochodzi na wolnych obrotach to znowu może wskoczyć na wyższe obroty....
Już nie wiem co jej może być....
Może napisze co zrobiłem przy niej i co sprawdziłem... :
-wymieniona nowa świeca (dobierana katalogowo)
-czyszczony gaźnik...
-sprawdzony filtr powietrza
-kupiony nowy króciec ssący
-ustawiony kont wyprzedzenia zapłonu...
-ściągany cylinder...
jeszcze mam jedno pytanie:co to jest za przelew o do czego ona służy? (zaznaczyłem ten przelew na niebiesko)
http://picasaweb.google.com/wfmshlwsk/D ... 1951599810
Dziękuje z góry za pomoc,i pozdrawiam....
Mam kolejny problem związany z moja RM...
Wiec sytuacja wygląda tak....
Ostatnio miałem taki problem z nią że kichała mi w układ wydechowy...ale chodziła i po pewnym czasie kichnęła tak mocno że zgasła....wiec nie miałem żadnych wątpliwość że coś się stało...Wiec wyjąłem silnik z ramy i zdoiłem głowice i okazało się że rozerwało uszczelkę pod głowicą...
Wiec zamówiłem ją oczywiście splanowałem głowice....i założyłem,i równo dokręciłem.... nie widać żeby gdzieś ciekło czy ją wydmuchiwało...
ale po odpaleniu moto zaczął strasznie przerywać i ciężko się wkręca na obroty...tak jak by w pewnym momencie zanikała iskra i robi buuu....(dosłownie jak bym ją gasił)...i tak chodzi z takimi przerywaniami.jeżeli dodam gaz to wyjdzie na wyże obroty ale z wielkimi trudnościami i przez krótki czas....i znowu wraca (do buuu)...ale jak odpuszczę gaz to pochodzi na wolnych obrotach to znowu może wskoczyć na wyższe obroty....
Już nie wiem co jej może być....
Może napisze co zrobiłem przy niej i co sprawdziłem... :
-wymieniona nowa świeca (dobierana katalogowo)
-czyszczony gaźnik...
-sprawdzony filtr powietrza
-kupiony nowy króciec ssący
-ustawiony kont wyprzedzenia zapłonu...
-ściągany cylinder...
jeszcze mam jedno pytanie:co to jest za przelew o do czego ona służy? (zaznaczyłem ten przelew na niebiesko)
http://picasaweb.google.com/wfmshlwsk/D ... 1951599810
Dziękuje z góry za pomoc,i pozdrawiam....
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki RM250-przerywa.....
Czy jeśli ją tak wkręcasz na obroty, to kopci na biało? Jeśli tak, to po prostu musi przepalić resztki płynu chłodniczego z układu korbowego (skoro walnęła uszczelka to na pewno naleciało tam płynu i jeśli tego nie wyczyściłeś to teraz musi samo wydmuchać). Tylko przypadkiem nie zdejmuj teraz przez to znowu głowicy bo nowa uszczelka pójdzie sie jeb***. Jak ja tak miałem, to full pizda do "odcięcia" na luzie przez sekundę/dwie i powinno przepalić. Tylko go nie piłuj za długo, bo będzie buba Jeśli stało sie tak jak powiedziałem, to też powinien przez to słabo palić. Jeśli to nie to, to ustępuje pola do popisu kolegom :drinkers:
Przelew jeśli dobrze widzę jest od nadmiaru oleju w szkrzyni biegów
Przelew jeśli dobrze widzę jest od nadmiaru oleju w szkrzyni biegów
-
Autor tematuWFM-SHL-WSK
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki RM250-przerywa.....
śmigałem już ponad dwie godziny albo i więcej....i dalej to samo.wiec chłopaki sam już nie wiem, jestem bezradny...
Ale w najbliższym czasie postaram się wam przesłać świeży filmik jak ona teraz pracuje bo to troszkę trudno wytłumaczyć(słowem buuu)
A..dziękuje tobie za ten przelew....
Ale w najbliższym czasie postaram się wam przesłać świeży filmik jak ona teraz pracuje bo to troszkę trudno wytłumaczyć(słowem buuu)
A..dziękuje tobie za ten przelew....
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->