Yamaha yz 125 2008 dziwna sprawa z świecami

[kksmikq]

Witam
Mam problem z yamaha yz 125 z 2008 roku. Co 5-6 godzin jazdy muszę zmieniać świece na nową bo co właśnie pare godzin zalewa mi świece i po przeczyszczeniu starej (bez znaczenia czy irydowa czy platynowa) motor nie nadaje sie do jazdy . Dodam, że świece nowe mające jak wyżej podałem max 6godzin ale po tym czasie motor sie zalewa i po przeczyszczeniu świecy albo nie odpali wcale albo po chwili zgaśnie. Tłok, korbowód, , łożyska i sim. wał wszystko z b.małym przebiegiem, filtr powietrza czyściutki, zawór wydechowy sprawny, motor nie kopci, po wsadzeniu nowej świecy chodzi super, elegancko wkręca sie na obroty itp. aż do momentu pierwszego zalania... Motor kupiłem używany tylko niepokoi mnie jedna rzecz na kostce modułu przy główce ramy pisze 2006 rok.

Może wiecie w czym siedzi problem bo ja juz kompletnie nie mam pojęcia a jest to bardzo denerwująca sprawa motor chodzi super ale tylko do pewnego czasu aż świeca nie padnie(do końca nie wiem czy padła bo ma bardzo ładną niebieską iskre ale motor tak na niej nie pochodzi). Do głowy przychodzi mi jeszcze sprawa dysz lecz ja mam obecnie dysze 430 czyli na lato więc tym bardziej teraz nie powwino zalewać tak mi się wydaje, iglica na środku, sam już nie wiem może ktoś pomoże co próbować.

i jeszcze jedno pytanie gdzie można dostać po dobrej cenie dysze do gaźnika mikuni do yz 125 2008???

[wardzioch]

Wyregulować gaźnik.

[tm85]

Może to być również za zimna świeca do twojego stylu jazdy.

[cwirex]

a co do tych swiec to ja i tak polecam olek motocykle bielsko biała dobra gadana z nimi i cena tez bedzie dobra