WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
-
Autor tematupytlar
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
niestety z powodu awarii kolana musialem zamienic crossa na enduro i padło na WR 426
motorek świeżo po remoncie góry silnika..
pojezdziłem godzine spokojnie, bo na dotarciu moto, i jak zgasiłem to juz nie odpalilem... po wyciagnieciu swiecy cała mokra i nie w benzynie, a w wodzie.... po rozebraniu okazało sie, że wydmuchało uszczelke w jednym miejscu!! motorek przegrzany był?? źle docierany?? (tuleja jest a nie nicasyl)
ale gorsza jest inna rzecz - jeden zawór stuka o tłok!! już niezły rowek w nim zrobił :/ tak sie zastanawiałem, bo podczas jazdy na srednik obrotach dodałem wiecej gazu i cos zastukało metalicznie 2 - 3 razy i pozniej cisza!! 2 razy mi sie tak zdarzyło... widać, ze stuka to własnie nowy zawór z napisem "made in japan" widać na zdjęciach poniżej. Od czego to wina?? zawory luz mają na ssących 0,10 a na wydechowych 0,20. Pierwszy raz takie coś widze... wina zaworu?? podszlifować go?? :rolleyes: czy tłok?? :rolleyes:
wiedziałem, ze 4t to bedzie problem.. ale nie myslalem, ze tak szybko
motorek świeżo po remoncie góry silnika..
pojezdziłem godzine spokojnie, bo na dotarciu moto, i jak zgasiłem to juz nie odpalilem... po wyciagnieciu swiecy cała mokra i nie w benzynie, a w wodzie.... po rozebraniu okazało sie, że wydmuchało uszczelke w jednym miejscu!! motorek przegrzany był?? źle docierany?? (tuleja jest a nie nicasyl)
ale gorsza jest inna rzecz - jeden zawór stuka o tłok!! już niezły rowek w nim zrobił :/ tak sie zastanawiałem, bo podczas jazdy na srednik obrotach dodałem wiecej gazu i cos zastukało metalicznie 2 - 3 razy i pozniej cisza!! 2 razy mi sie tak zdarzyło... widać, ze stuka to własnie nowy zawór z napisem "made in japan" widać na zdjęciach poniżej. Od czego to wina?? zawory luz mają na ssących 0,10 a na wydechowych 0,20. Pierwszy raz takie coś widze... wina zaworu?? podszlifować go?? :rolleyes: czy tłok?? :rolleyes:
wiedziałem, ze 4t to bedzie problem.. ale nie myslalem, ze tak szybko
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 11:12
- Motocykl: 293 cm3 w 2T
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Izery
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
Silnik wygląda mi na silnik po przejściach, już sam fakt wstawienia tulei nie świadczy za dobrze poza tym na głowicy widać uszkodzenia prawdopodobnie od nieumiejętnego demontażu jedno wgniecenie jest tuż obok zaworu co mogło by świadczyć o wizycie jakiegoś ciała obcego w cylindrze, z twojego opisu wynika że tłok uderzał w zawór jedynie po zwiększeniu obrotów to mogło by świadczyć o nieodpowiednim ustawieniu rozrządu.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 207
- Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 08:54
- Motocykl: SX 250, CBR 600
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
A u szczelka wydmuchana to wina nieoryginalnej uszczelki albo za slabo przykrecona glowica. Zawor uderzajacy o tlok to wina zle ustawionego rozrzadu.
KTM SX 250 2008r
-
Autor tematupytlar
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
silnik jest świeżo po remoncie nie bez powodu - urwał sie zawór właśnie ten ssący. Cylinder kupił gosciu drugi i dał do tulejowania. Stary niestety rozwalilo w 2 miejscach...
Rozrząd wbrew domysłom dobrze był ustawiony. Motorek palil na dotyk, zadnego zmulenia, wkręcał sie dobrze, zadnych strzałów z wydechu. Chociarz wydawał mi sie troche słaby, nawet jak na enduro... ale to może być przez to, że przesiadłem sie z KX 250 co było istnym wariatem :]
a uszczelki - zestaw OMP z olekmotocykle był założony... tylko zastanawia mnie dlaczego ta warstwa, którą jest pokryta ta uszczelka nie przykleiła sie do cylindra i głowicy!! jak takie uszczelki kiedyś miałem np. w CR albo XT, to dziadówy musiałem zeskrobywać!! a tu odlazła, jak by natłuszczone były predzej cylinder i glowica
Rozrząd wbrew domysłom dobrze był ustawiony. Motorek palil na dotyk, zadnego zmulenia, wkręcał sie dobrze, zadnych strzałów z wydechu. Chociarz wydawał mi sie troche słaby, nawet jak na enduro... ale to może być przez to, że przesiadłem sie z KX 250 co było istnym wariatem :]
a uszczelki - zestaw OMP z olekmotocykle był założony... tylko zastanawia mnie dlaczego ta warstwa, którą jest pokryta ta uszczelka nie przykleiła sie do cylindra i głowicy!! jak takie uszczelki kiedyś miałem np. w CR albo XT, to dziadówy musiałem zeskrobywać!! a tu odlazła, jak by natłuszczone były predzej cylinder i glowica
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: wt, 3 lut 2009, 21:23
- Motocykl: Yz400f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Włodawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
Kolego sprawdz czy szklanka nie jest zatarta na tym zaworze. Może być tak że zawór nie odbija na czas... i sprawdz ustawienie rozrządu. znajdziesz go w manualu. Pozdro
-
Autor tematupytlar
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
rozrzad prosta sprawa:
szklanki są luźno wszystkie...:/ normalnie palcem można ruszac... jutro zawór wyciągne, i zobacze czy może na zabezbieczeniu sie coś nie wykruszyło...
szklanki są luźno wszystkie...:/ normalnie palcem można ruszac... jutro zawór wyciągne, i zobacze czy może na zabezbieczeniu sie coś nie wykruszyło...
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 11:12
- Motocykl: 293 cm3 w 2T
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Izery
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
To że znaki się zgadzają nie koniecznie musi znaczyć że rozrząd jest dobrze ustawiony, w tych silnikach zdarza się że zębatki na wałkach rozrządu zostają przesunięte zwłaszcza przy przytarciach rozrządu albo urwanych zaworach które blokują rozrząd, zębatki są wprasowywane i jeśli doszło do przesunięcia to taki wałek jest do wymiany, wystarczy lekkie przesunięcie i silnik będzie odstawiał niezłe cyrki. Moja teoria jest jeszcze bardziej uprawdopodobniona faktem że zawór uderzający w tłok to ten sam który wcześniej się urwał i wałek sterujący nim był narażony na spore przeciążenia tym bardziej że jest to wałek od ssaków. To że uszczelka się nie przykleiła może świadczyć o zbyt małej sile z jaką została dokręcona głowica, na Twoim miejscu obejrzał bym dokładnie szklanki zaworowe czy nie mają rys i śladów przytarć to samo z panewkami wałków rozrządu, ogólnie silnik jest zmęczony i Twoje problemy wynikają właśnie z tego a nie z faktu że to 4T.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 125
- Rejestracja: pt, 17 mar 2006, 16:38
- Motocykl: Łajzi 450F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
Po pierwsze to po głowicy widać że była planowana papierem ściernym na kolanie a taka obróbka nie gwarantuje płaskości powierzchni ,więc żadna uszczelka nie da rady.
Zawory w twojej głowicy to też zbieranica. Nie wyglądają na fabryczne od tego modelu. W nowszych modelach 426 montowane były zawory tytanowe z miękkimi sprężynami. Te zawory nie miały żadnych napisów (patrz środkowy ssący). Można je zastąpić stalowymi ale trzeba wymienić również sprężyny na twardsze. W Twojej głowicy ktoś zamontował stalówki nie wiadomo od czego (być może od jakiegoś auta?) bez wymiany sprężyn i przy wyższych obrotach zawór nie zdąży się zamknąć więc tłok mu "pomaga"
Czterosów to wcale nie więcej problemów, tylko trzeba o niego dbać i mieć dużą wiedzę do serwisowania.
Zawory w twojej głowicy to też zbieranica. Nie wyglądają na fabryczne od tego modelu. W nowszych modelach 426 montowane były zawory tytanowe z miękkimi sprężynami. Te zawory nie miały żadnych napisów (patrz środkowy ssący). Można je zastąpić stalowymi ale trzeba wymienić również sprężyny na twardsze. W Twojej głowicy ktoś zamontował stalówki nie wiadomo od czego (być może od jakiegoś auta?) bez wymiany sprężyn i przy wyższych obrotach zawór nie zdąży się zamknąć więc tłok mu "pomaga"
Czterosów to wcale nie więcej problemów, tylko trzeba o niego dbać i mieć dużą wiedzę do serwisowania.
-
Autor tematupytlar
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
głowica była dawana do zakładu zajmującego sie własnie głowicami w Elblągu, wiec raczej papierem ściernym nie zrobili tego. Zawory są PROX'a do WR/YZF 400 i 426, a takiego samochodu raczej nie ma. A silnik jest rocznik 2001, wiec pierwsze wypust ze stalowymi zaworami. Bedzie trzeba chyba jednak podszlifować kołnierz tego zaworu może i hardkorowy patent, ale nie widze aktualnie innego wyjscia z moim portfelem..
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
Bardzo hardcoreowy patent. Trzeba było zostać przy 2T, a nie kupować zajechanego 4T. Teraz już musztarda po obiedzie. Trzeba by było zmienić całą "górę" silnika, by to wyglądało dobrze.pytlar pisze:głowica była dawana do zakładu zajmującego sie własnie głowicami w Elblągu, wiec raczej papierem ściernym nie zrobili tego. Zawory są PROX'a do WR/YZF 400 i 426, a takiego samochodu raczej nie ma. A silnik jest rocznik 2001, wiec pierwsze wypust ze stalowymi zaworami. Bedzie trzeba chyba jednak podszlifować kołnierz tego zaworu może i hardkorowy patent, ale nie widze aktualnie innego wyjscia z moim portfelem..
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
Autor tematupytlar
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
no przy 2t 250 duza szansa, że znowu bedzie mnie chcial wyprzedzic i rozwale sobie kolano do konca
a zawór jak nie skrzywił sie, to minimalnie go tam przejedzie sie... nie tam hardorowo zjechac, tak z pół milimetra :]
a zawór jak nie skrzywił sie, to minimalnie go tam przejedzie sie... nie tam hardorowo zjechac, tak z pół milimetra :]
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 31
- Rejestracja: śr, 23 kwie 2008, 13:41
- Motocykl: YZF 426
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: zawiercie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: WR 426 - stukanie zaworu o tłok i wydmuchanie uszczelki
A dobrze masz tam w ogole dobrane zawory bo nie wiem czy wiesz ale boczne ssace sie roznia od srodkowego bo srodkowy jest dluzszy i teoretycznie mogli wsadzic srodkowy na bok i ci wali o tlok ale praktycznie znowu jakby byl dluzszy to najprawdopodobniej walek by go otworzy zaraz po zamontowaniu walka i by w ogole nie bylo kompresji . W ogole bardzo dziwna ta glowica dwa zawory masz od 400 orginalne stalowe .
A sprawa z woda to witaj w klubie wina nieorginalnych uszczelek u mnie dokladie w tym samym miejscu poszla woda tez na uszczelkach z olka . Orginalna w yamasze kosztuje okolo 100 zł .
Pozdro
P.S na tuleji dlugo nie pojezdzisz
A sprawa z woda to witaj w klubie wina nieorginalnych uszczelek u mnie dokladie w tym samym miejscu poszla woda tez na uszczelkach z olka . Orginalna w yamasze kosztuje okolo 100 zł .
Pozdro
P.S na tuleji dlugo nie pojezdzisz