Crf 450 Szarpie przy ruszaniu

[Erda]

Witam,mam problem,ponieważ moj motor gdy go rozgrzewam i zaczynam ruszać dziwnie szarpie na początku,później już jest ok.Sprzęgło się nie ślizga.Jest to możliwe że kosz jest już wyrobiony?

[zielorz]

Jeśli masz trochę pojęcia o mechanice to zdejmij prawy dekiel ten od sprzęgła, wymontuj sprzęgło i zobacz jak kosz wygląda. Jest duże prawdopodobieństwo, że do wymiany będzie wszystko bo tarczki się blokują w zużytym koszu i z jednej strony ścierają się mocniej niż z drugiej. Kosz taki można próbować ratować, ale trzeba zawieść do zakładu gdzie mają specjalne obrabiarki i jest to ratunek na krótką metę.

Pozdrawiam

[Erda]

Rozkręciłem to sprzęgło i wszystko jest jak nowe.Tarczki sprzęgła są jak nowe,kosz tez jest idealny,olej wymieniałem niedawno,ani godz.na nim nie przelatałem.Co może jeszcze z tym być nie tak,bo już nie mam zielonego pojęcia.

[metalbeast]

może to banalne, ale próbowałeś zmienić olej ? w sensie firmy ? Może masz zalany jakimś glutem.
Jak się domyślam, jesteś pewny, że to nie silnik szarpie a na sprzęgle cos?

[Erda]

Zawsze zalewałem go motulem i było ok.Myślę ze to sprzęgło,bo to tylko przy ruszaniu na początku,później jazda jest płynna i nic nie szarpie.


Ma ktoś jakiś pomysł co się może dziać?


Nie pisz posta pod postem
zielorz

[Erda]

Odświeżam,mam ten sam problem,kupilem niedawno Crf 450 06r,objawy te same.Jutro rozbiore kosz i popatrze co jest nie tak,może ktoś ma inny pomysł co moze jeszcze być nie tak?

[amator]

Jeśli masz trochę pojęcia o mechanice to zdejmij prawy dekiel ten od sprzęgła, wymontuj sprzęgło i zobacz jak kosz wygląda.

Pozdrawiam

Rozkręciłem to sprzęgło i wszystko jest jak nowe.Tarczki sprzęgła są jak nowe,kosz tez jest idealny,olej wymieniałem niedawno,ani godz.na nim nie przelatałem.Co może jeszcze z tym być nie tak,bo już nie mam zielonego pojęcia.

Zielorz podał Ci prawidlowa sugestię ale wydaje mi się że nie za bardzo "odrobiłeś lekcje" zdjałes dekiel odkręciłeś pokrywe, popatrzyłes z zewnątrz i to wszystko .
Napisz co rozumiesz pod pojęciem "Kosz też jest idealny"
Elementem zużywającym sie w koszu sa zabieraki na koszu zewnętrznym a własciwie to wybijajace się rowki(wgłębienia) w tych zabierakach co skutkuje trudnoscia z włączeniem biegu (moto potrafi od razu jechac na wcisnietym sprzęgle) albo z właczeniem na luz na pracujacym silniku . Nie ma takiej możliwosci żeby ta część jeśli jest motor uzywany nie nosiła śladów zużycia , a Twoje moto jest z 6 roku. Dla pewnosci podaj jeszcze jaki masz luz na klamce ?

[bullterier]

Przyczyna jest jedna to nie kosz tylko pokrywa która trzyma tarcze i przekładki tzn.ta w którą wkręcasz śruby ze sprężynami.Sprężyny wyrobiły dziury i spszęgło się blokuje.

[Joker]

Przyczyna jest jedna to nie kosz tylko pokrywa która trzyma tarcze i przekładki tzn.ta w którą wkręcasz śruby ze sprężynami.Sprężyny wyrobiły dziury i spszęgło się blokuje.

hmm kolego nie wydaje mi sie zeby w crf która ma pare lat robiły sie te twoje "dzury". nie ma takiej możliwości.
A i po za tematem poprawna polszczyzna pomoże nam wszystkim.

[Erda]

Naprawione.Przyczyna byly wybite rowki na zewnetrznym i wewnetrznym koszu.Spilowalem to tak jak trzeba(nie za duzo),ale nie rozumiem dlaczego sprzeglo zaczelo mi lapac pod koniec,tak jak by bylo juz zuzyte,a tarcze nowki.To pilowanie nie powinno miec wplywu na to.

[amator]

Naprawione.Przyczyna byly wybite rowki na zewnetrznym i wewnetrznym koszu.Spilowalem to tak jak trzeba(nie za duzo),ale nie rozumiem dlaczego sprzeglo zaczelo mi lapac pod koniec,tak jak by bylo juz zuzyte,a tarcze nowki.To pilowanie nie powinno miec wplywu na to.

Zielorz podał Ci prawidlowa sugestię ale wydaje mi się że nie za bardzo "odrobiłeś lekcje" zdjałes dekiel odkręciłeś pokrywe, popatrzyłes z zewnątrz i to wszystko .
Napisz co rozumiesz pod pojęciem "Kosz też jest idealny"
Elementem zużywającym sie w koszu sa zabieraki na koszu zewnętrznym a własciwie to wybijajace się rowki(wgłębienia) w tych zabierakach co skutkuje trudnoscia z włączeniem biegu (moto potrafi od razu jechac na wcisnietym sprzęgle) albo z właczeniem na luz na pracujacym silniku . Nie ma takiej możliwosci żeby ta część jeśli jest motor uzywany nie nosiła śladów zużycia , a Twoje moto jest z 6 roku. Dla pewnosci podaj jeszcze jaki masz luz na klamce ?

W dalszym ciągu nie odrabiasz lekcji tylko lecisz na skróty

Spawdź łaskawie ten luz co pisałem wczesniej, a generalnie to popuśc linkę .

[Erda]

Nie lubie mieć luźnej klamki,wiec linka naciągnięta jest optymalnie,(tak żeby nie ślizgało).Jak popuszcze linkę to tylko zluzuje mi klamke i zbytnio nic nie da,ustawiałem to podczas jazdy,oraz na podnośniku.