wymiana samych pierścieni czy warto?  [ROZWIĄZANY]

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
xwachu
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

wymiana samych pierścieni czy warto?  [ROZWIĄZANY]

Post autor: xwachu » ndz, 1 sty 2006, 20:06

witam wszystkich fanow brudnych jednosladow! co sadzicie o wymianie samych pierscieni? pytanie moze dziwne ale juz tlumacze dlaczego chodzi mi o same pierscienie... kupilem motocykl(kawasaki kx 250; 2001r.) od goscia ktory byl pierwszym wlascicielem(podobno amator), wraz z motocyklem otrzymalem gratisowy kartonik a w nim znalazlem uszczelki, manuale, ....., nowy fabryczny tlok i pare kompletow pierscieni. ja przejezdzilem caly sezon (hmmm za bardzo nie wiem ile moto godzin), poniewaz mamy okres zimowy postanowilem rozebrac sprzet i sprawdzic jak wyglada stan tloka i gladz cylindra. tlok i gladz wygladaja na bdb stan. wiem ze tlok nie musi byc wymieniony ale skoro posiadam pare zapasowych pierscieni to czy jest sens ich zalozenia czy lepiej zostawic stare?

pozdrawiam

Brodi
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 148
Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
Motocykl: CRF250, Monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Brodi » ndz, 1 sty 2006, 23:51

myślę, że możesz wymienić same pierścienie ale musisz wiedzieć jakie masz z tym ryzyko. Wytrzymałośc samego tłoka jest wyliczona na kilkadziesiąt godzin i może dojść do sytuacji w której stary tłok pęknie lub ukruszy poważnie niszcząc cylinder (oby tylko).
Ja zawsze wymieniam cały tłok z pierścionkami. Jesli masz zapasowe to wymienił bym je w nowym tłoku po 20-30h to ma sens bo wiesz ile ma tłok i nie ma takiego ryzyka.
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato

"Face your fears. Live your dreams"

Motocross_Świebodzin
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 127
Rejestracja: czw, 1 wrz 2005, 22:12
Motocykl: Yz250f
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Motocross_Świebodzin » pn, 2 sty 2006, 16:11

własnie co do wymiany zadaję to samo pytanie do yzf 250 dostałem 3 komplety pierscieni motor kupiłem nowy i powiedzieli mi ze co 25 h tłok wymieniac wiec co ile pierscienie ??
Yamaha Yz250f 06 - Zajebista Furaa:)
Yamaha Yz 125 99 - Remonty i remonty

MXrool
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1609
Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: MXrool » pn, 2 sty 2006, 16:49

Co 25h? W crossach 125 wymienia sie co 10 godzin tłok. W 4T 250 mam w instrukcji KTMa 250 SXF '06 napisane, że co 60 godzin tłok.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60

Brodi
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 148
Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
Motocykl: CRF250, Monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Brodi » pn, 2 sty 2006, 21:47

MXr¤¤l nie strasz chłopaków :D rzeczywiście wg instrukcji dołączanej do tłoka to powinno się go wymieniać co 10h (w 125ccm) ale w praktyce ten czas spokojnie w dobrym technicznie motocyklu przy amatorskiej jeździe mozna wydłużyć do 20-30h, oczywiście przy jeździe zawodniczej już nie polecam takich wydłużeń eksploatacji tłoka.
Większośc moich znajomych tak robi i nie ma to wpływu na maszynę, robi tak nawet część zawodników.

Co chodzi o 250 4t to słyszałem od dobrego i znanego mechanika, ze mozna w YZF 250 tłoczek wymieniać co 100h.

Oczywiście zawsze trzeba pamiętać że troszkę ryzyka w takim przeciąganiu żywotności tłoka jest bo na serio widzialem juz tłoki w kilku cześciach wyciągane z cylindra...
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato

"Face your fears. Live your dreams"

maverick
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 132
Rejestracja: ndz, 13 lut 2005, 18:15
Motocykl: CRF250 07
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: maverick » wt, 3 sty 2006, 19:51

Dajcie sobie na wstrzymanie chlopaki bo widze ze zima wam obu daje we znaki :) znam chyba was obu i kazdy ma troche racji 8)
Po pierwsze w temacie wymiany pierscieni samych:
jak juz wczesniej pisałem na innym topicu ze warto zagladnac do 4t i wymieniac same pierscienie po wykonaniu pomiarów zuzycia tloka i zamków pierscvieni (dla profi gosci wrecz zalecane) sadze ze rozsadna granica czasowa to (zalezy od tego po czym sie jezdzilo) 25-50h
Nie bede dodawał o przeglądach i wymianach oleji, filtrów, łancuszka, napinacza, slizgów (wszystko na czas)
Po drugie:
jak ktos chce miec swiety spokuj i pewnosc ze moto chodzi jak nalezy to wymienia tlok w 2t i co 10h (uwazam ze goscie którzy na starcie otwieraja manetke a na mecie zamykaja wrecz by powinni tak dzialac a raczej ich mechanicy) ale tez wiadomo ze na zuzycie tloka w znacznym stopniu wplywa gładź cylindra a najbardziej sliczne naciecia siatki po chonowaniu cylindra które to maja na celu zatrzymanie filmu olejowego i zmniejszenia tarcia a tym samym tloka itd itp
Mogę tak dlugo i własnie jest w przygotowaniu art i zdjecia 8)
Amator który jezdzi 125 moze spokojnie smigac 25-30 godz przy odpowiednim stanie cylindra i niepowinno nic sie zdarzyc (choc czasem wada materiału jest powodem awarii)

Ja moge tak długo a szkół jest tyle co klas zawodników i amatorów i kształtów portfela (bo jedni kupuja spokoj a inni chca oszczedzac).
Poprostu potrzebny dobry mechanik który doradzi i dopasuje oferte dla klienta.

Koniec tematu.
Zima minie i zaraz bedziemy latać.

Pozdrawiam.

MASAKRATOR
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 114
Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdansk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: MASAKRATOR » wt, 3 sty 2006, 23:12

Ja mysle niec chlop wymieni ten tlok z pierscieniami nie wiadomo ile tamten latal i juz a stary tlok na zapas jak bieda bedzie . Mialem kiedys tak zrobiony motor ze tlok wymienialem co 6 godzin a pierscienie co 3 no i tak czasami wyjeb... ze bajzel jak cholera :lol:

Brodi
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 148
Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
Motocykl: CRF250, Monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Brodi » wt, 3 sty 2006, 23:40

Chłopaki, bardzo cenna dyskusja ale kilka ostatnich postów po prostu kasuje bo poszły nie w tym kierunku co trzeba :axe:

...ale przynajmniej temat wyczerpaliście i juz nie ma wątpliwości... :wink:
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato

"Face your fears. Live your dreams"

Autor tematu
xwachu
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: xwachu » śr, 4 sty 2006, 00:49

decyzja zapadla... faktycznie moze i tlok wyglada na nienaruszony ale kto go wie ile tak na prawde ma przekulane a nowy i tak w kartonie lezy i sie kurzy, wiec nie ma co oszczedzac bo koszty naprawy cylindra moga.... wole nie myslec. a propo to calkiem niezla dyskusja wybuchla przy tym poscie :twisted: wydaje mi sie, ze nie ma co sie zbyt szpko goraczkowac! forum polega na wyrazaniu swoich opini(zreszta o to prosilem), poza tym moje spostrzezenie: czesto w postach ludzie odchodza od tematu glownego :roll:

pozdrawiam

Motocross_Świebodzin
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 127
Rejestracja: czw, 1 wrz 2005, 22:12
Motocykl: Yz250f
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Motocross_Świebodzin » śr, 4 sty 2006, 20:51

czytajac ksiazke servisowa ujrzalem w yzf 250 sprawdzic tłok po 1000km oraz pierscienie w razie potrzeby wymienic pierscienie
Yamaha Yz250f 06 - Zajebista Furaa:)
Yamaha Yz 125 99 - Remonty i remonty

Isbi
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 968
Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myslenice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Isbi » czw, 5 sty 2006, 14:52

U mnie pisze zeby wymienic co 1000 albo 5000 pierscienie.... :shock:
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy

thomas
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 16
Rejestracja: czw, 18 sie 2005, 12:18
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: thomas » pt, 6 sty 2006, 14:48

bo to WR, a nie YZ, tu jest jeden pierścień więcej :wink:
Thomas WR 400 było KTM SX125, Honda CR250)
życie jest zbyt krótkie, by chodzić po ziemi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”