HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
-
Autor tematupatefon
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: sob, 17 lis 2007, 18:28
- Motocykl: husqvarna tc 610
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
Witam , co sadzicie o starych husqvarnach, jakie sa wady i zalety tych motocykli? :axe: :rolleyes:
patefonhttp://img507.imageshack.us/img507/9853/husqvarna610tc001ne7.jpg
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz, 25 maja 2008, 20:56
- Motocykl: Obecnie brak
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gorlice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
wady to są drogie częśći i nie za ciekawy dostęp do nich,np nie ma zamiennika korby a oryginalna kosztuje 1000zl... na + napewno waga i zawieszenie poza tym ten motor sie jakoś lekko prowadzi jak jakaś dwieśćiepiędziesiątka... no i moc 60 koników w 4T mowi samo za siebie
Żyję po to żeby jeździć , jezdzę po to żeby zyć
-
- Mistrz prostej
- Posty: 188
- Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
- Motocykl: Suzuki RM 250 K9
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poland East Side
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
Co do korbowodu to już nie jest problemem. U Olka są korby w normalnych cenach.Do "ćwiary" 419zł jak dobrze pamiętam.
Najgorsze co może Cię spotkać to brak TOTALNEGO POWERA
-
- Mistrz prostej
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006, 14:51
- Motocykl: Honda XR600R
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
Witam,
niestety, zgadzam się, ceny i ich dostępność to wielki ból!
Do cwiary może i kosztuje 400zł ale do 600 ccm, to min 1000zł, nie ma zamienników!
Ja już doświadczyłem takiej przyjemnośći. Jeżeli chodzi o sam motor to mocy aż za nadto do latania po krzakach, i trochę waga nie ta. Dlatego chce sprzedac swoją albo zmaienić na coś lżejszego.
Generalnie jestem bardzo zadowolony.
niestety, zgadzam się, ceny i ich dostępność to wielki ból!
Do cwiary może i kosztuje 400zł ale do 600 ccm, to min 1000zł, nie ma zamienników!
Ja już doświadczyłem takiej przyjemnośći. Jeżeli chodzi o sam motor to mocy aż za nadto do latania po krzakach, i trochę waga nie ta. Dlatego chce sprzedac swoją albo zmaienić na coś lżejszego.
Generalnie jestem bardzo zadowolony.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 144
- Rejestracja: śr, 21 maja 2008, 12:12
- Motocykl: GAS GAS TxT 280 pro
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: ok Żywca
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
mialem kiedys od 2006-07 610 z 97 r hasała ze hoho zajebisty motorek dopuki sie nie zepsuła . koszt naprawy ze fiufiu .co do korby w 2007 kosztowała 1200 zl u zycha ,ze wzgledu na mała ilosc produkcji takie sa czesci drogie do husky.sam jeden slizg na lancuszek 200zl masakra no i czekanie z pare miesiecy na czesci .a co do zalet super przednie zawieszenie MARZOCCHI ,prowadzenie na 5 ,spalanie małe, silnik prosty w budowie , super sprzet
People coming, people going, people born to die, Don't ask me, because I don't know why
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 2
- Rejestracja: śr, 4 mar 2009, 20:31
- Motocykl: Husqvarna TM400
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Studzienice koło Pszczyny
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: HUSQVARNA TE-TC 610 1990-1998
Witka mam taki wynalazek z 1991r kupiłem ją z silnikiem w skrzynkach poskładałem i jest ok wiadomo że lekkością nie grzeszy ale dobrze zestrojone zawieszenie daje radochę z jazdy mocy ma dosyć jak na wagę mam model TE z 6 biegową skrzynią założyłem gaźnik z TC z pompką przyspieszającą i jest wesoło korby jeszcze nie robiłem o silnik trzeba dbać ma troszkę felerny układ smarowania najtańsze korby na necie do haski http://www.internetmoto.com/pieces-neuv ... brique=213 moje gg1443726 troszkę zdoktoryzowałem ten motocykl jak by ktoś miał jakieś problemy proszę pisać ogólnie nie polecam ludziom z zerową wiedzą mechaniczną lub bez kogoś kto prawie bezinteresownie pomorze bo jak każdy wyżyłowany sprzęt potrzebuje ręki żeby latał