Problem z kx 125

[dziku06]

Witam.mam problem z moim kawasaki kx 125.moto jest świeżo po remoncie(nowy nicasil, tłok,wszystko uszczelnione nowymi uszczelkami,dodam że robione to było w serwisie specjalizującym się składaniem crosówek)Sam wymieniłem watę w tłumiku,klamkę sprzęgła,linkę gazu itp.a więc przechodzę do rzeczy.Zrobiony silnik ostatnio odebrałem z serwisu.Zamontowałem w ramie,przeczyściłem i zamontowałem gaźnik, podłczyłem wszystkie linki i układ chłodzenia.przed wczoraj zalałem olej do skrzyni i płyn chłodniczy do chłodnicy.wczoraj przychodze do garażu,patrze a spod głowicy sączy mi się płyn (tak mniej więcej w 3 miejscach przecieka)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a3 ... becc2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/260 ... 565bb.html
Oto fotki przeciekającego łączenia głowicy z cylindrem.
Myślę sobie zajmę się tym później.Więc zalałem 5 litrów do baku i odpaliłem moto,Zapalił za 2 kopem.I co ujrzałem-kłęby białego dymu z wydechu i pełno czarnego oleju kapiącego z rurki z cylindra i z wydechu też wyrzuca kropelki tego czarnego oleju.rozgrzałem tak chwile moto i zgasiłem.Dzisiaj też go odpaliłem,troche rozgrzałem i to samo pełno białego dymu i niechęć do wkręcenia się na obroty.i troche pochodzi na ssaniu i gaśnie sam.
http://pl.youtube.com/watch?v=wa_dPlSO2Hs
Filmik z dzisiejszego palenia moto.Dodam że mieszanka ok.1:30.(na 5 litrów bajury nalałem 150 ml motula 800.)Dodam że po tym wszystkim ściągnąłem dzisiaj wieczorem dyfuzor.przechyliłem go a z niego pełno czarnego oleju.nie wiem dokładnie ale tak około 200 ml wyleciało z niego.!!!zdziwiło mnie to bardzo.zajrzałem jeszcze na tłok przez wydech i wszystko ok.
Naczytałem się na forum o nieszczelnych połączeniach cyl z głowicą i moge powiedzieć że nie wywala mi płynu rurką tą z chłodnicy ale jak odpale moto to płyn bulgocze.także zrobiłem fotke
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/935 ... af632.html
Nie wiem czy to normalne i czy tak ma być .to moje 1 tego typu moto więc zadaje tyle pytań;).wiem że mogą być 2 powody takiego stanu rzeczy.moto ciągnie olej ze skrzyni albo płyn.ale to raczej olej.dodam że zamiast 700 ml jak pisze na deklu wlałem do mojej kawy około 800-850 ml oleju.może to jest wina tego kopcenia.pomyślałem że trochę więcej mu nie zaszkodzi.i dodam że nie mogę coś sprzęgła wyregulować żeby normalnie działało.chce wrzucić1 a moto jakby było bez sprzęgła-gaśnie.wiem że przyczyną może być walnięty uszczelniacz albo coś takiego.spuszczę jutro olej i zobaczę czy dużo go ubyło.dodam że po tych 3 paleniach mojego moto w tej szybce która określa poziom oleju jest nadal tyle ile było od zalania.Proszę o pomoc.co mam robić z tą głowicą.czy to jest groźne dla silnika.?i czy groźne dla nowego tłoka i nicasilu jest to że tak kopci.-bierze olej ze skrzyni?prosze o pomoc i o rady.co mam robić.w pon będę kontaktował się z gościem który mi robił moto w serwisie.Przepraszam że taki długi post.

[superpimp]

Tzn. nie wiem jak masz z odległością ale jak serwis źle zrobił toja bym im powiedział i kazał zrobić tak jak ma być w końcu zapłaciłeś im!!!

To że ci się leje z pod głowicy napewno normalne nie jest,albo uszczelka jest do dupy (albo złożyli na starej znam taki przypadek).
Kopcić aż tak mimo tej ilości oleju nie powinien.

[dziku06]

w pon czyli jutro będę się kontaktował z serwisem.

[WLD_Wlodi]

Najlepiej zaprowadź całe moto i pokaż co się dzieje, troche bez sensu jest zawieźć sam silnik i powiedzieć: "Panie, tu cieknie".

[amator]

.mam problem z moim kawasaki kx 125.moto jest świeżo po remoncie(nowy nicasil, tłok,wszystko uszczelnione nowymi uszczelkami,dodam że robione to było w serwisie specjalizującym się składaniem crosówek)

No tu sęk że z twojego opisu wynika że to uszczelka pod głowicą jest założona stara i w serwisie ci to robili??????

Myślę sobie zajmę się tym później.Więc zalałem 5 litrów do baku i odpaliłem moto,Zapalił za 2 kopem.I co ujrzałem-kłęby białego dymu z wydechu i pełno czarnego oleju kapiącego z rurki z cylindra i z wydechu też wyrzuca kropelki tego czarnego oleju.rozgrzałem tak chwile moto i zgasiłem.Dzisiaj też go odpaliłem,troche rozgrzałem i to samo pełno białego dymu i niechęć do wkręcenia się na obroty.i troche pochodzi na ssaniu i gaśnie sam.

Biały dym świadczy o obecności wody w spalinach ( uszczelka pod głowica,Woda w tłumiku pozostawiona po myciu motocykla) natomiast olej ze spalinami - po pierwsze
mechanicy jak składali silnik nie żałowali oleju na korbę , tłok itp, teraz on wylatuje , 2 powód może byc taki że przed remontem motorkiem jeździł amator i nie dawał gazu przez co
nazbierało się oleju w komorze tlumika a teraz razem ze spalinami wylatuje, 3 powód taki że simmering na wale też stary i tamtędy ciągnie olej ze skrzyni ,4 powód uszczelka na
spolowieniu silnika stara albo pękła przy składaniu albo środkowe śruby do skręcania karterów luźne

Filmik z dzisiejszego palenia moto.Dodam że mieszanka ok.1:30.(na 5 litrów bajury nalałem 150 ml motula 800.)Dodam że po tym wszystkim ściągnąłem dzisiaj wieczorem dyfuzor.przechyliłem go a z niego pełno czarnego oleju.nie wiem dokładnie ale tak około 200 ml wyleciało z niego.!!!

Może to jeszcze stary olej sprzed remontu jak pisałem wyżej

Naczytałem się na forum o nieszczelnych połączeniach cyl z głowicą i moge powiedzieć że nie wywala mi płynu rurką tą z chłodnicy ale jak odpale moto to płyn bulgocze.

Płyn nie musi aż wylatywac przez rurkę wystarczy ze bulgocze ( stara uszczelka jak wyżej , krzywa głowica - efakt przegrzania jazdy bez płynu)

.i dodam że nie mogę coś sprzęgła wyregulować żeby normalnie działało.chce wrzucić1 a moto jakby było bez sprzęgła-gaśnie.wiem że przyczyną może być walnięty uszczelniacz albo coś takiego.
Zaden uszczelniacz nic nie ma do rzeczy tutaj, poprostu kosz sprzęglowy ma juz takie karby ( wyciecia) że nie rozłącza ci sprzęgła. trzeba zdjąc kosz i podpilowc te karby grubym
pilnikiem na równo (ostrożnie i delikatnie bo tam jest nie za dużo"mięsa")

spuszczę jutro olej i zobaczę czy dużo go ubyło.dodam że po tych 3 paleniach mojego moto w tej szybce która określa poziom oleju jest nadal tyle ile było od zalania.Proszę o pomoc.co mam robić z tą głowicą.czy to jest groźne dla silnika.?i czy groźne dla nowego tłoka i nicasilu jest to że tak kopci.-bierze olej ze skrzyni?prosze o pomoc i o rady.co mam robić.w pon będę kontaktował się z gościem który mi robił moto w serwisie.Przepraszam że taki długi post.[/quote]

No oczywiście że to grożne obojętne czy to stary czy nowy silnik. Motor na przyczepę i zawieźc tam do tego osławionego "serwisu crosówek" i pokazac o co chodzi.
A podsumowując zapytam co to za remont jeśli piszesz że to wina jakiegoś simmeringa o którym wiesz ale go nie robiłeś , do kosza tez nie zaglądałeś? , jak sie robi cylinder to razem
najlepiej wymienic korbę też o tym nic nie piszesz , również łozyska na wale i simeringi, łozyska pompy wody. 3maj sie nie załamuj, no i do dzieła . pozdrawiam :drinkers:

[Gany]

a to normalne ze jak motor jest zimny to pali podobnie jak kx kolegi wyżej(tzn kopci) ale jak już się rozgrzeje to jest okej?

[szczuku]

Tak to normalne.

[dziku06]

A czy bulgotanie w chłodnicy to normalka czy coś jest nie tak?

[rauri]

Zalezy jakie jest to bulgotanie...zawsze woda bedzie delikatnie buzowac gdyz pompa wody pracuje i woda caly czas ma obieg,ale jesli woda az wylatuje po dodaniu gazu to nie jest normalne..jest to obiawa wywalonej uszczelki pod glowica.Pozdr.

[gadzina]

Zastanawiam się jak można odpalać motocykl skoro widzi się że spod głowicy leci płyn!!! To powinna bć pierwsza rzecz którą powinieneś naprawić zanim postanowiłeś odpalać.

[Żołędź]

Koleś miał taką historię w cr-ce jak zakładał nową uszczelkę pod głowicę (2t), to za mocno dokręcił jedną ze szpilek, zerwał gwint w cylindrze i dociągnął szpilkę kołnierzem z uszczelką do głowicy. Efekt był taki, że woda lała się wydechem.