Korbowod i jego wymiana.
-
Autor tematuHanYs
- Mistrz prostej
- Posty: 69
- Rejestracja: śr, 20 sie 2008, 23:51
- Motocykl: Suzuki RM 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Orzesze
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Korbowod i jego wymiana.
Witam
Niedawno rozsypalo mi sie dolne lozysko na korbowodzie.
Sam korbowod jest nienaruszony.
Czy mozna wymienic same lozyska, a korbowod pozostawic stary?
Nie wplynie to negatywnie na wal i reszte podzespolow?
Niedawno rozsypalo mi sie dolne lozysko na korbowodzie.
Sam korbowod jest nienaruszony.
Czy mozna wymienic same lozyska, a korbowod pozostawic stary?
Nie wplynie to negatywnie na wal i reszte podzespolow?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 187
- Rejestracja: sob, 2 lut 2008, 22:42
- Motocykl: Honda crf 250 2006r.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Raczej sie wymienia cala korbe. Nie umiem Ci powiedziedz czy da rade dostac tylko lozysko. pzdr
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 22:35
- Motocykl: Yz250F 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Częstochowa/ Łódz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Przyłącze sie do tematu mianowicie mi w kx 125 polecialo łożysko na wale od strony magneta, silnik lezy rozpolowiony i na korbowodzie na lozysku od strony wału nie wyczuwam luzow, lecz na lozysku u gory przy tłoku sa lekkie luzy czy sa one dopuszczalne? czy to właśnie luzy na tym łożysku sa najgroźniejsze? pozdrawiam.
Re: Korbowod i jego wymiana.
Dostać samo łożysko się da, tylko nadchodzi pytanie czy to ma sens? Koszt łożyska to 50zł, Przeprasowanie wału i wyważenie to 100zł, wychodzi nam 150 (nie liczę uszczelek oleju itp. które bedziemy mósieli znowu zmienić zmieniając korbę) a korbę pewnie itak będzie trzeba niedługo zmienić jeśli łożysko już padło to jest ona raczej na wykończeniu, ja bym tak nie robił bo to strata czasu hajcu no i ryzykowanie tego ze korba walnie i rozwali nam pól silnika
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 39
- Rejestracja: czw, 9 paź 2008, 20:12
- Motocykl: kawasaki kx 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: EBR
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
ostatnio mialem ten sam problem...
wymienilem cala korbe... wpakowalem korbe WISECO zeby ja przetestowac...
z tego co wiem kazdy chwali korby HOT RODS'a... na allegro jest jedna nowka do kx za 295 zl
wymienilem cala korbe... wpakowalem korbe WISECO zeby ja przetestowac...
z tego co wiem kazdy chwali korby HOT RODS'a... na allegro jest jedna nowka do kx za 295 zl
-
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Wiem że to pytanie w ogóle z innej beczki, ale jak sprawdzić czy korbowód nie jest krzywy? Najlepiej bez rozpoławiania silnika.
-
Autor tematuHanYs
- Mistrz prostej
- Posty: 69
- Rejestracja: śr, 20 sie 2008, 23:51
- Motocykl: Suzuki RM 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Orzesze
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Stereotyp?Raczej sie wymienia cala korbe.
Nie koniecznie. Lozysko zuzywa sie raczej duzo szybciej niz korba mogla by wytrzymac.a korbę pewnie itak będzie trzeba niedługo zmienić jeśli łożysko już padło to jest ona raczej na wykończeniu
Czy ktos juz slyszal o przypadkach zlamania sie korby w wyniku zuzycia?
Zastanawia mnie tylko to, czy kiedy wrzuce nowe lozysko beda na nim luzy, czy gniazdo korbowodu w ktorym osadzone jest lozysko nie bedzie juz wytarte?
Raczej malo prawdopodobnym jest, zeby korbowod sie wygial. Jesli juz chcesz to sprawdzic wystarczy sciagnac cylinder.Wiem że to pytanie w ogóle z innej beczki, ale jak sprawdzić czy korbowód nie jest krzywy? Najlepiej bez rozpoławiania silnika.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 16
- Rejestracja: czw, 22 maja 2008, 15:21
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Czy ktos juz slyszal o przypadkach zlamania sie korby w wyniku zuzycia?
Znajomemu złamał się korbowód w yz 125, ale to raczje z powodu kiepskich łozysk które się już pewnie zacierały, musiały się zwiększyć siły naprężenia i złamał. Trach prach i strzelił, w silniku katastrofa.
Znajomemu złamał się korbowód w yz 125, ale to raczje z powodu kiepskich łozysk które się już pewnie zacierały, musiały się zwiększyć siły naprężenia i złamał. Trach prach i strzelił, w silniku katastrofa.
Re: Korbowod i jego wymiana.
Stereotyp NIEEEE zmęczenie materiału! Zmień te łożyska i zrob zobaczysz... korba strzeli i będzie prawdopodobnie po karterach cylindrze o korbie i tłoku juz nie wspominam .
-
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Cylinder mam zdjęty, ale moto jest po pękniętym tłoku, i jak chciał bym założyć nowy cylinder to nie wiem czy jest konieczność wymiany korbowodu. Korbowód ma ok 3 godzin najechane.HanYs pisze:Wiem że to pytanie w ogóle z innej beczki, ale jak sprawdzić czy korbowód nie jest krzywy? Najlepiej bez rozpoławiania silnika.
Raczej malo prawdopodobnym jest, zeby korbowod sie wygial. Jesli juz chcesz to sprawdzic wystarczy sciagnac cylinder.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 22:35
- Motocykl: Yz250F 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Częstochowa/ Łódz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Korbowod i jego wymiana.
Blazejofo pisze:Przyłącze sie do tematu mianowicie mi w kx 125 polecialo łożysko na wale od strony magneta, silnik lezy rozpolowiony i na korbowodzie na lozysku od strony wału nie wyczuwam luzow, lecz na lozysku u gory przy tłoku sa lekkie luzy czy sa one dopuszczalne? czy to właśnie luzy na tym łożysku sa najgroźniejsze? pozdrawiam.
Ponawiam pytanie ponieważ nie uzyskałem odpowiedzi.