Malowanie silnika, ramy itd.

Pozostałe tematy nie pasujące do ww kategorii
Autor tematu
sisu32
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 18
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 22:13
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Malowanie silnika, ramy itd.

Post autor: sisu32 » śr, 5 gru 2007, 20:35

Cze. Są jakieś specjalne farby emalie do malowania silnika ?

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Malowanie śilnika

Post autor: piasektt » śr, 5 gru 2007, 21:59

sisu32 pisze:Cze. Są jakieś specjalne farby emalie do malowania śilnika ?
są farby które wytrzymują wysoki temperatury. Jednak malowanie silnika w crossówce mija się z celem.

grzesiek3210
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 188
Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
Motocykl: Suzuki RM 250 K9
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poland East Side
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: grzesiek3210 » czw, 6 gru 2007, 01:05

zgadza się są lakiery które wytrzymują podwyższone temperatury tylko jest jeszcze jedna kwestia.Mianowicie utlenianie aluminium.Przy nieprawidłowo przygotowanej powierzchni i braku pojęcia o podstawach lakierowania materiałów aluminiowych można tylko sobie zaszkodzić.Spójrzcie na prosty schemat czyli felgi samochodowe aluminiowe...czemu oryginalna felga trzyma się kilka lat?A po lakierowaniu efekt utrzymuje się na góra 2 lata.Mówimy tu o utlenianiu ale tak naprawdę to nazywa się korozja.I jeżeli zaczął się już ten proces to dużo gorzej go powstrzymać niż w przypadku stali czarnej.Jeżeli nie doczyścimy odpowiednio(osobiście stosuję piaskowanie,lecz lepszą metodą było by szkiełkowanie) i nie użyjemy gruntu do aluminium to możemy sobie tylko zaszkodzić.Proces korozji będzie postępował pod lakierem,po pewnym czasie zacznie lakier odpadać płatami i wszędzie będzie widoczny biały nalot.Z lakiernictwem stykam się na co dzień i z ręką na sercu powiem wam że polakierować aluminium to nie sztuka...ale sztuka żeby efekt ten utrzymał się przez wiele lat.Wracając do tematu,silnik w crossówce nie bardzo jest sens lakierować ponieważ narażony jest on częste obtarcia,uderzenia drobnych kamieni itp.Stanowczo odradzam...chyba że na handel aby ładniej wyglądał:)
Najgorsze co może Cię spotkać to brak TOTALNEGO POWERA :D

ecik
VIP
VIP
Posty: 1001
Rejestracja: wt, 24 sty 2006, 10:28
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ecik » czw, 6 gru 2007, 10:01

Może troche taki off-topic ale wg. mnie lepiej dać ramę do chromowania i wahacz (przykładem może być crossówka TIJA z forum) i naprawdę ekstra efekt i trwałość !

grzesiek3210
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 188
Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
Motocykl: Suzuki RM 250 K9
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poland East Side
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: grzesiek3210 » czw, 6 gru 2007, 10:10

...albo wachacz w chrom a ramę poanodować:-)Co do aluminium to trzeba zrobić dobre rozeznanie bo wiem że np. w mojej okolicy jak dzwoniłem to nikt nie chciał się podjąć anodowania,niklowania Aluminium.Dzwoniłem nawet do Świdnika to powiedzieli że stal czarną jak najbardziej ale aluminium to oni nie zrobią.
Najgorsze co może Cię spotkać to brak TOTALNEGO POWERA :D

Dawidqt
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 63
Rejestracja: pn, 22 paź 2007, 15:36
Motocykl: YZ450f
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Dawidqt » czw, 6 gru 2007, 12:08

moim zdaniem najlepiej wypiaskować a potem proszkowo pomalować.

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: piasektt » czw, 6 gru 2007, 12:17

Dawidqt pisze:moim zdaniem najlepiej wypiaskować a potem proszkowo pomalować.
lepiej wyszkiełkować (delikatniejszy granulat)

Dawidqt
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 63
Rejestracja: pn, 22 paź 2007, 15:36
Motocykl: YZ450f
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Dawidqt » czw, 6 gru 2007, 21:06

no masz racje.

Kajec
VIP
VIP
Posty: 1085
Rejestracja: ndz, 30 kwie 2006, 09:47
Motocykl: SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Stockholm[X]/Zielona Góra[]
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kajec » czw, 6 gru 2007, 21:13

co do chromowania to uwaga w 4T z obiegiem w ramie! kwas, który wytwarza sie podczas chromowania moze zrobić wam niezłą masakre w silniku jesli przy chromowaniu dostanie sie do środka ramy....wtedy pozamiatane

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zielorz » czw, 6 gru 2007, 22:42

No to chyba wiadomo, że trzeba zatkać wszystkie możliwe wloty, a potem profilaktycznie przepłukać.

Pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”