Mycie motocykla, używanie myjek, środki do czyszczenia, itp

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » pt, 24 mar 2006, 19:40

co to za myjka ?? :shock: :shock:
jakis automat do ciecia stali czy co?? :shock: :P
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

Kłepsik MX
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 219
Rejestracja: sob, 16 lip 2005, 20:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sochaczew
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kłepsik MX » pt, 24 mar 2006, 19:48

Ja zawsze myje gąbką :lol: Bryczke trzeba pieścic :P

zibicross
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 227
Rejestracja: wt, 7 lut 2006, 13:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bulowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zibicross » pt, 24 mar 2006, 20:06

to była taka konkretna myjka sąsiad ma gospodarstwo i używa tego do mycia maszyn i ciągników!!

Ja osobiści używam węża ogrodowego! zchodzi troszke dłużej niz myjką ale ważne że moto jest czyste:)a drugi sąsiad mechanik ma usługi mycia samochodów ma sprzet i płyny szampony itd... to często się tam podstawiam i moto mam umyte za 2 piwka:):)Pozdrówka[/url]
MoTocroSS ruleZzZ...............:)

e-mail: zibiktm@o2.pl
gg: 8402699

Isbi
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 968
Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myslenice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Isbi » pt, 24 mar 2006, 21:14

no z tymi myjkami to rzeczywiscie moze stac sie wypadek.... lepiej nie wkladac rak tam gdzie nie trzeba!!! mam taka dysze co idzie tylko waski strumien ale bardzo mocny a karchera nie mam najmocniejszego to jak przyloze to mi normalnie z beton z pomiedzy kostek granitowych wymywa!!
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy

#66
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 277
Rejestracja: ndz, 8 sty 2006, 10:43
Motocykl: Yamaha '08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: #66 » pt, 24 mar 2006, 21:44

Ja raz myjac motor chciałem opłukac sobie reke Karcherem. Dałem reke na odległosc ok 15 cm od dyszy i bardzo mocno sobie rozciołem wewnetrza czesc dłoni. Przez bardzo długi czas nie chciało mi sie to zagojic. Mysle ze taka bezpieczna odległosc od dyszy przy której nie powinno nic sie nam stac to ok 40 cm oczywiscie zalezy to od wielu czynnikow jak moc Karchera, dysza itp.

Pozdrawiam

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » pt, 24 mar 2006, 23:15

No właśnie, można sobie krzywdę zrobić, bo takie jest ciśnienie. I teraz wyobraźcie sobie, pod jakim cisnieniem drobiny błota wtłaczane są w różne zakamarki, czyli w łożyska "kiwaczek"w zawieszeniu, w łożyska wachaczy, pod uszczelniacze, i gdzie kto sobie jeszcze wymyśli.
Myjka wysokociśnieniowa jest bardzo wygodna, ale skraca żywotność tych elementów.
Najlepiej nie doprowadzać do totalnego syfu, i myć zaraz po jeździe. A poza tym jak błocko zaschnięte namoczyć, to za 10 minut samo łatwo odejdzie. I najlepiej wąż ogrodowy, szczotka o długim włosiu, zeby można było się dostać w zakamary, gąbka, szampon samochodowy i myju-myju.

Isbi
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 968
Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myslenice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Isbi » ndz, 26 mar 2006, 22:03

a ja myje gabka i sie nie mecze karcherem nie wszedzie mozna.... pozatym lubie jak sobie umyje moto ludwikiem albo czyms do garow i fajnie blyszczy 8) ja sie nie mecze 4 dni tylko z 30 min na myciu ... a zawsze po myciu robie filter powietrza lancuch myje nafta i smaruje go itp ja uwielbiam dbac o motor :wink:
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » ndz, 26 mar 2006, 22:06

ja uwielbiam dbac o motor

ja tez .... gdy trzeba umyc i nasmarowac to jest super ale gdy dochodzi jeszcze wymiany i pierdoly to sie trzeba nameczyc :P
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

To.mek
VIP
VIP
Posty: 1067
Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: To.mek » ndz, 26 mar 2006, 23:00

Ja motor myję specjalistycznym sprzętem-wężem ogrodowym i szczotką/szmatką/gąbką :D . Ale jakoś nie robię tego za często...

karloz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 11:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: karloz » pn, 27 mar 2006, 00:20

no i to rozumiem ja zdejmuje plastiki no i szorowanie najpierw goraca woda gombka plyn potem benzynka znowu goraca woda no i serwis oleje filter lancuch itp. pozdrawiam wszystkich dbajacych o sprzet hehehe pis :)
S.P.O.R.T.O.W.A CITY

MXrool
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1609
Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: MXrool » pt, 31 mar 2006, 20:51

Ja myje po każdej jeździe Karcherem, smaruje, piorę filtr, sprawdzam dokręcenie śrubek, jak wyschnie to psikam Plakiem i stawiam na stojak do garażu. Te czynności wystarczają przy pielęgnacji motoru.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60

sebasport
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 11:48
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: KRAKOW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: sebasport » śr, 5 kwie 2006, 21:55

Znacie moze jakis dobry srodek do mycia?(nie chodzi mi o szampon samochodowy).Mam duzo rys ktorych nie moge domyc .Probowalem roznych,benzyna ,ropa,itd.Chodzi mi o jakies konkretne srodki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”