CR125 drastyczne zwiększenie spalania

[aju125]

Witam
Dziś zaliczyłem dłuższą trasę hondą cr125. Przed remontem nie raz jeździłem już tą trasą i po powrocie zostawało mi mniej więcej pół baku. Dziś zostało mi nie całe pół litra (zlałem do butelki żeby zobaczyć, bo nie widziałem go w baku :rolleyes: )
Wiem że był ruszany poziom pływaków w gaźniku bo zdarzało się jej wcześniej zadławić że tak powiem. Ja ostatnimi czasy regulowałem obroty na wolnych. Teraz moje pytanie czy coś jest źle ustawione czy po prostu ma tak palić?
Na oko 4godz jeżdżenia enduro = cały bak (nie wiem ile zrobiłem km ale z 60 na pewno)

[kris514]

a nie mA takiej opcji ze leje sie przelewem?

[aju125]

nie wiem jak mogę to sprawdzić? bo w czasie jazdy to trochę trudne

[renner250]

jesli sprzet przechylisz na jakies 45 stopni to powinno sie z przelewu wylac paliwo. Jesli jest to wczesniej to masz za duzo w komorze. Sprawdz jaki masz kolor swiecy i tyle. Ja w 125 na 4 godziny jazdy z przerwami spalam jakies poltora baku paliwa wiec nie wiem czy masz sie czym martwic.

[aju125]

ok zerknę przelew, jak nie będzie się lało wcześniej to zostawię sprawę jak jest

[amator]

W Cross Country, setką na jednym pełnym zbiorniku, jadąc oszczędnie mozesz przejechać do 1,5 godziny t.j ok40 kilometrów. Tobie udało się jeździć ok 4 godziny i zrobiłeś ok 60 kilo więc wydaje mi się że Twoje moto w ogóle mało pali i nie wiem czego szukasz? 60 kilo w ciagu 4 godzin to daje ci przecietną prędkosc 15 km/godz. Strasznie wolno-spacer, zużycie jak najbardziej w normie.

[kris514]

no tak tylko wszystko zależy jak odwijasz ja na torze w ciągu 1h spale 5l a wczoraj wq ciągu 1h po lesie spaliłem 0,5-1l więc różnica jest spora

[Czepek]

Nigdy w życiu nie uwierze w takie bajki, że 1 h 0,5l , chyba rometem. albo miałeś 58min przerwy

[aju125]

Z przelewu nie leci nawet więcej jak 45* przechyle. Dodatkowo znajomy stwierdził ze na każdym biegu mam namete do końca, jak na torze i ze np nie było to takie enduro jak powinno być.....

[kris514]

no tak tylko że przez tą 1h może z raz się zawory otwarły:D
to było takie na prawdę pyrkanie (prawie jak na luzie)