Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 320
- Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
jak już idziemy w stronę lekkości to polecam to
http://allegro.pl/kask-marushin-rs-mx-c ... 17316.html
http://allegro.pl/kask-marushin-rs-mx-c ... 17316.html
-
- VIP
- Posty: 259
- Rejestracja: ndz, 1 kwie 2007, 14:11
- Motocykl: HUSQVARNA TE 250 '08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Suchorze / Koszalin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
Każda firma potrafi zrobić kask MX w granicach 1kg. To nie jest dla nich problem. Lecz jest chyba jakiś powód, że tego nie robią. Załóż reklamówkę na głowę i wypchaj watą i już masz prawie 1kg i zero ochrony. Lekki cud. Ciężki bleeee. Prosty sposób myślenia.marcin4 pisze:Kolego przede wszystkim patrz na wagę danego kasku ,nie kupuj kasków powyżej 1250 g bo to garczki.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: ndz, 16 gru 2007, 09:08
- Motocykl: KTM SXF 350
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
Fajka pisze:Każda firma potrafi zrobić kask MX w granicach 1kg.
Z tym się zgodze.
Widzę że kolega posiada technologie niczym amerykańska armia. Fajka testowałeś jak wrażeniaFajka pisze:Załóż reklamówkę na głowę i wypchaj watą i już masz prawie 1kg i zero ochrony.
A tak na poważnie to wątpliwa sprawa porównać produkty takich firm jak airoh i lazer do reklamówki.Zarzucasz tym firmom zero ochrony ponieważ produkują lekkie kaski???
Spędź z 6 godzin na enduro w kasku ważącym 1,5kg i 1 kg, doznania będą skrajne jak ogień i woda.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 16
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012, 22:49
- Motocykl: exc 450 '13
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
Pozwole sobie wtrącic swoje trzy grosze.
W obecnym sezonie śmigam w Suomy Mr. Jump. Waga poniżej kilograma, bardzo wygodny i dobrze wykonany. Wyrwany w InterMotors za niecałe 1200 zł. Wcześniej jeżdziłem w Airoh Stelt Senior i również byłem bardzo zadowolony. Super wykonany ale nie tak wygodny jak Suomy. Za to lepiej wyciszony.
W kolekcji mam też AGV AX8, ale ten kask grzeje miejsce na półce, bo pomimo zajebistego wyglądu jest niewygodny i sam nie wiem po jaka cholere go kupiłem... Chyba dlatego, że jak na "tysiącgramówkę" był tani ( w sezonie 2011, InterMotors 550 zł ). Jednak w tym sezonie jego cena oscyluje wokół 800 zł, tak więc, moim zdaniem, nie warto.
Kolego FAJKA, witam serdecznie kolege z forum HVA Ale z Twoim zdaniem odnośnie lekkich kasków sie nie zgadzam. Po kilku godzinach intensywnego endurowania nie ma ridera, który nie doceni lekkiego kasku. To jest tylko 500 gramów, ale na głowie to ogromna różnica.
W obecnym sezonie śmigam w Suomy Mr. Jump. Waga poniżej kilograma, bardzo wygodny i dobrze wykonany. Wyrwany w InterMotors za niecałe 1200 zł. Wcześniej jeżdziłem w Airoh Stelt Senior i również byłem bardzo zadowolony. Super wykonany ale nie tak wygodny jak Suomy. Za to lepiej wyciszony.
W kolekcji mam też AGV AX8, ale ten kask grzeje miejsce na półce, bo pomimo zajebistego wyglądu jest niewygodny i sam nie wiem po jaka cholere go kupiłem... Chyba dlatego, że jak na "tysiącgramówkę" był tani ( w sezonie 2011, InterMotors 550 zł ). Jednak w tym sezonie jego cena oscyluje wokół 800 zł, tak więc, moim zdaniem, nie warto.
Kolego FAJKA, witam serdecznie kolege z forum HVA Ale z Twoim zdaniem odnośnie lekkich kasków sie nie zgadzam. Po kilku godzinach intensywnego endurowania nie ma ridera, który nie doceni lekkiego kasku. To jest tylko 500 gramów, ale na głowie to ogromna różnica.
-
- VIP
- Posty: 259
- Rejestracja: ndz, 1 kwie 2007, 14:11
- Motocykl: HUSQVARNA TE 250 '08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Suchorze / Koszalin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jaki najlepszy kask do około 1000 zł
Zgadzam się z Wami, że przy dłuższej jeździe waga zacznie być odczuwalna jednak moim zdaniem (wyłącznie moim) wolałbym kupić kask "bardziej bezpieczny" kosztem wagi. Może tak przystaje przy tym bo otarłem się o "kalectwo" i teraz stawiam na bezpieczeństwo.HTR pisze:Kolego FAJKA, witam serdecznie kolege z forum HVA Ale z Twoim zdaniem odnośnie lekkich kasków sie nie zgadzam. Po kilku godzinach intensywnego endurowania nie ma ridera, który nie doceni lekkiego kasku. To jest tylko 500 gramów, ale na głowie to ogromna różnica.