LOKET 2010
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: śr, 21 lip 2010, 14:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Ja też na imprezę się spóźniłem i niestety nie zlokalizowałem was..:/ potem to w ogóle już Polaków nie widziałem, a sorry gdzieś na campingu blisko depo był bus z Polski oklejony motocrossem. Więc wbiliśmy do tego namiotu wielkiego z koncertem (w którym śmierdziało rzygami) opracowaliśmy z kumplem 1l żubrówki i do namiotu wróciliśmy. Co do samych zawodów... Tor jest naprawdę fajny ale do jerzdzenia - dla kibiców taki sobie jedyna hopa fajna to ten ząbek - zarąbisty aż czuć respekt, reszta toru zwyczajna + dużo band zasłaniających myślę że tor w Lidzbarku Warmińskim ogólnie jest trudniejszy i na pewno efektowniejszy. Ale generalnie bardzo mi sie podobało cała oprawa - godne naśladowania. Na koniec w Niedziele załapaliśmy sie na zebranie finalne w KTM to posłuchaliśmy jak sie cieszą i gratulują . Czy wrócę do LOKET? tak na pewno tak! ale nie wiem czy za rok może w przyszłym roku podskoczę na Litwę lub Szwecję. Jak macie jakieś foty, filmy to zapodajcie ja postaram się coś zapodać.
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Że się piło w każdy dzień to wiadomo, my się spóźniliśmy na spotkanie o 30 min a zastaliśmy tylko CrossWomen(Lucyne).Jony pisze:HAHAHAWLD_Wlodi pisze:Pijemy w sobote.
Piliśmy w piatek, sobote, niedziele:)
Jeszcze 12 miesiecy i zawody w Loket.
Kto jedzie?
Za rok trzeba jechać
-
- Mistrz prostej
- Posty: 74
- Rejestracja: sob, 5 lip 2008, 14:58
- Motocykl: honda cr 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Wszyscy dali plamy! Ale było zajebiście! Ejj a ten blisko depo to był BUS Qba MX ?:D tam na parkingu ?;p To byliśmy my jeśli było słychać głośno muze to znaczy ,że my
nic szczególnego...
Zakładam kask... google...nie widać mojej twarzy.. to już nie ten świat.. tutaj nie ma przyjaźni...tutaj kończy się szacunek... Mój świat moje życie.. mój ustrój... moje zdrowie...bo kocham to CO ROBIE
Zakładam kask... google...nie widać mojej twarzy.. to już nie ten świat.. tutaj nie ma przyjaźni...tutaj kończy się szacunek... Mój świat moje życie.. mój ustrój... moje zdrowie...bo kocham to CO ROBIE
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Tam gdzie Belgowie ?alka pisze:Wszyscy dali plamy! Ale było zajebiście! Ejj a ten blisko depo to był BUS Qba MX ?:D tam na parkingu ?;p To byliśmy my jeśli było słychać głośno muze to znaczy ,że my
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Sopel ja cie wołam na kielicha a ty nie przychodzisz?sopelnysa pisze:bo alka zostala porwana dlatego jej nie bylo
"A wy skąd chłopaki?
-Z Nysy "
-
- Mistrz prostej
- Posty: 137
- Rejestracja: wt, 27 maja 2008, 17:58
- Motocykl: RMZ250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Kurdę chłopie ten tor jest naprawdę mega trudny, żeby go przejechac płynnie trzeba trzymać mocny gaz. Bardzo szybki, na hopy najeżdza sie z dużymi prędkościami, wystarczy mały błąd... zresztą sami zawodnicy MŚ mówia o nim, ze jest trudny.mavrik pisze:Ja też na imprezę się spóźniłem i niestety nie zlokalizowałem was..:/ potem to w ogóle już Polaków nie widziałem, a sorry gdzieś na campingu blisko depo był bus z Polski oklejony motocrossem. Więc wbiliśmy do tego namiotu wielkiego z koncertem (w którym śmierdziało rzygami) opracowaliśmy z kumplem 1l żubrówki i do namiotu wróciliśmy. Co do samych zawodów... Tor jest naprawdę fajny ale do jerzdzenia - dla kibiców taki sobie jedyna hopa fajna to ten ząbek - zarąbisty aż czuć respekt, reszta toru zwyczajna + dużo band zasłaniających myślę że tor w Lidzbarku Warmińskim ogólnie jest trudniejszy i na pewno efektowniejszy. Ale generalnie bardzo mi sie podobało cała oprawa - godne naśladowania. Na koniec w Niedziele załapaliśmy sie na zebranie finalne w KTM to posłuchaliśmy jak sie cieszą i gratulują . Czy wrócę do LOKET? tak na pewno tak! ale nie wiem czy za rok może w przyszłym roku podskoczę na Litwę lub Szwecję. Jak macie jakieś foty, filmy to zapodajcie ja postaram się coś zapodać.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: śr, 21 lip 2010, 14:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Gracjan masz racje. Ja jednak nie napisałem że jest łatwy zgodzę sie z Tobą że tor jest szybki jednak jak juz sie jest na poziomie takim że ta prędkość jest to idzie łatwo/przyjemnie. MI chodzi o to że widowiskowy nie jest, jest jedna hopa ta z ząbkiem i poza tym praktycznie skoków nie ma! nie ma żadnej trumny takiej typowej wiec dla kibica strefa najciekawsza to ten ząbek i nic więcej. Po za tym dużo zasłon banerów i jak sie robi foty to koła poucinane. Naprawdę uważam że tor ma mega potencjał i jest fajny jednak brak mi więcej skoków.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
"Sopel ja cie wołam na kielicha a ty nie przychodzisz?"
Wlodi no nie mow, powaga wolales ?? tylko jeszcze powiedz mi ktora to byla godzina bo pozniej oderwalem sie juz troche od rzeczywistosci heh tyle tego dobrego bylo wogole tyle ludzi w sobote wieczorem bylo ze juz nie ogarnialem tego wszystkiego pod koniec, fajnie sie pilo z chlopakami z monstera zawsze troche zielonego trunku od nich sie wyszarpalo :drinkers:
Wlodi no nie mow, powaga wolales ?? tylko jeszcze powiedz mi ktora to byla godzina bo pozniej oderwalem sie juz troche od rzeczywistosci heh tyle tego dobrego bylo wogole tyle ludzi w sobote wieczorem bylo ze juz nie ogarnialem tego wszystkiego pod koniec, fajnie sie pilo z chlopakami z monstera zawsze troche zielonego trunku od nich sie wyszarpalo :drinkers:
#97
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
[quote="sopelnysa"]"Sopel ja cie wołam na kielicha a ty nie przychodzisz?"
Wlodi no nie mow, powaga wolales ??
No, w sobote wieczorem tak koło północy
Wlodi no nie mow, powaga wolales ??
No, w sobote wieczorem tak koło północy
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
eee to juz bylo po mnie trzeba bylo mnie za fraki zlapac i zaciagnac sila do stolika
#97
-
- Mistrz prostej
- Posty: 72
- Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 13:21
- Motocykl: YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: LOKET 2010
Najlepsza impreza na jakiej byłem:) a do tego ekipa mega wporzo. Dziekuje chłopacy, że mnie zabraliście. Fifi, Szczuku i Mały- the best team! Jest co wspominać!
PS: Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina!
PS: Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina!
#999