Objechany gwint śruby głowicy
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Objechany gwint śruby głowicy
Witam, mam problem tak jak opisałem w tytule. Poprzedni właściciel dał z krótkie śruby i niestety jeden gwint obkręciłem. Co byście z tym zrobili? (poza wymianą cylindra )
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
wymień szpilke.Pawelek9133 pisze:Witam, mam problem tak jak opisałem w tytule. Poprzedni właściciel dał z krótkie śruby i niestety jeden gwint obkręciłem. Co byście z tym zrobili? (poza wymianą cylindra )
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
niestety ,ale przykręcona jest na śrubach nie szpilkach i zerwał się ten gwint w cylindrze
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
to załóż szpilki,a zerwany gwint,przegwintuj na większy rozmiar.wrzuć fotki tego cylindra i śrub.Pawelek9133 pisze:niestety ,ale przykręcona jest na śrubach nie szpilkach i zerwał się ten gwint w cylindrze
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
fotki wrzuce, z przegwintowaniem jest problem ponieważ śruba jest na klucz 13 a kolejny gwintownik mam dopiero na 17. Druga sprawa ze nie jestem pewny czy w cylindrze taki robiony gwint dałby rade. Myśle nad zrobieniem tam szpilki i wkręceniu jej na czerwonym kleju do śrub. Gwint jeszcze trzyma, dopiero gdy chce mocno dokręcić obkręca się więc na kleju chyba powinno być ok. Dobry pomysł?
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
Więc tak:
fotka cylindra ogólnie :
http://img714.imageshack.us/i/oglnie1.jpg/
gwint z daleka (ta po lewej obrobiona):
http://img714.imageshack.us/i/gwintdaleko.jpg/
gwint z bliska:
http://img51.imageshack.us/i/gwintblisko.jpg/
głowica:
http://img248.imageshack.us/i/gowica.jpg/
przepalona uszczelka przez puszczenie gwintu śruby:
http://img130.imageshack.us/i/uszczelkam.jpg/
Nie znalazłem tych krótkich śrub przez ,które obrobiłem gwint więc nie moge dodać ich fotki.
Pytanie czy dobrym pomysłem jest szpilka na kleju do śrub nadal aktualne
fotka cylindra ogólnie :
http://img714.imageshack.us/i/oglnie1.jpg/
gwint z daleka (ta po lewej obrobiona):
http://img714.imageshack.us/i/gwintdaleko.jpg/
gwint z bliska:
http://img51.imageshack.us/i/gwintblisko.jpg/
głowica:
http://img248.imageshack.us/i/gowica.jpg/
przepalona uszczelka przez puszczenie gwintu śruby:
http://img130.imageshack.us/i/uszczelkam.jpg/
Nie znalazłem tych krótkich śrub przez ,które obrobiłem gwint więc nie moge dodać ich fotki.
Pytanie czy dobrym pomysłem jest szpilka na kleju do śrub nadal aktualne
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
8Pawelek9133 pisze:ponieważ śruba jest na klucz 13
czyli 10Pawelek9133 pisze:a kolejny gwintownik mam dopiero na 17
a dlaczego ma nie dać,ograniczeniem może być jedynie za cienka ścianka nie pozwalająca na większą średnice.Pawelek9133 pisze:Druga sprawa ze nie jestem pewny czy w cylindrze taki robiony gwint dałby rade.
=D>Pawelek9133 pisze:Myśle nad zrobieniem tam szpilki
możesz spróbować,ale ja nie polecam.lepiej zrób to raz i porządnie!Pawelek9133 pisze: Gwint jeszcze trzyma, dopiero gdy chce mocno dokręcić obkręca się więc na kleju chyba powinno być ok. Dobry pomysł?
jeszcze jedno pytanie.
na czym masz skręcaną tą głowice?na takich śrubach?
czy na szpilkach?
a dlatego pytam.Pawelek9133 pisze:Poprzedni właściciel dał z krótkie śruby
powinieneś mieć coś takiego(pozycja 10 i 15)
http://www.ronniesmailorder.com/fiche_i ... INDER+HEAD
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
głowica przykręcana jest na śrubach takich jak na zdjęciu. Pewnie ciężko byłoby kupić takie szpilki jak oryginalne? Najlepiej byłoby nagwintować na niewiele większą śrubę. Będzie trzeba poszukać takiego gwintownika
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
Czyli nie masz szpilek? Najlepiej byłoby zakupić nowe oryginalne szpilnki, bo jednak po coś je tam inżynierowie dali, gdyby to było bezcelowe to znalazłyby sie tam śruby, a jednak nie są.
Co do samego objechanego gwintu w cylidrze. Możesz rozwiercić ten jeden otwór w cylindrze wiertłem do metalu 8,0 i następnie nagwintować otwór gwintownikiem "10". Potem należałoby dorobić "przejściówkę" szpilki z M10 na M8 wchodzącą do głowicy. Trochę roboty jest, a jeśli nie masz za bardzo pojęcia o mechanice i dostępu do tokarki i innych potrzebnych narzędzi to sobie lepiej odpuść, bo tylko pogorszysz sprawę i oddaj to jakiemuś majstrowi do zrobienia.
Co do samego objechanego gwintu w cylidrze. Możesz rozwiercić ten jeden otwór w cylindrze wiertłem do metalu 8,0 i następnie nagwintować otwór gwintownikiem "10". Potem należałoby dorobić "przejściówkę" szpilki z M10 na M8 wchodzącą do głowicy. Trochę roboty jest, a jeśli nie masz za bardzo pojęcia o mechanice i dostępu do tokarki i innych potrzebnych narzędzi to sobie lepiej odpuść, bo tylko pogorszysz sprawę i oddaj to jakiemuś majstrowi do zrobienia.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 125
- Rejestracja: czw, 3 sty 2008, 15:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
W dobrym warsztacie powinieneś dostać gwintownik 9, takie są spotykane w samochodach, szpilke jak dobrze poszukasz też w takim rozmiarze dostaniesz, wiem bo sam miałem podobny problem ale w samochodzie.
-
Autor tematuPawelek9133
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 19 cze 2009, 13:52
- Motocykl: EXC 250
- Styl jazdy: Super Enduro
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
tokarkę i pozostałe potrzebne sprzęty mam. Tylko czy jest tam na tyle gruba ścianka żeby dało się zrobić przejściówkę na 10? hmm
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Objechany gwint śruby głowicy
oczywiście wsadz tam szpilki.nie mam pojęcia ile kosztują oryginalne,ale możesz je zastąpić innymi(dorobionymi).teraz pytanie,czy poprzedni właściciel nie zmienił średnicy i skoku gwintu fabrycznego.
ja bym ci radził oddać to jakiemuś znajomemu ślusarzowi,tokarzowi.doradzi,zwymiaruje,dorobi.ty tylko poskładasz
musisz wiedzieć jaki skok ma gwint który chcesz wykonać(patrz tabela)M(metryczne) oznacza te które z reguły posiadamy w naszym garażu.i od średnicy której chcemy zrobić odejmujemy skok.
np.M10= 10x1.5=10-1.5=8.5 pod gwintownik M10 preferuje się wiertło 8.5(tak wiem,że książki podają minimalnie mniejsze wiertło,ale gwarantuje,że gwint będzie należyty)
np.M6= 6x1 6-1=5 czyli wiertło o średnicy 5 (książkowo było 4.8 o ile dobrze pamiętam)
co do narzynek to robimy delikatnie w minusie-np.M8 pręt 7.9-7.95.
ale się rozpisałem to chyba negatywny wpływ piątkowego browara
ja bym ci radził oddać to jakiemuś znajomemu ślusarzowi,tokarzowi.doradzi,zwymiaruje,dorobi.ty tylko poskładasz
tu bym się nie zgodził.dobór średnicy wierteł można nawet odczytać na zewnętrznej stronie suwmiarki(chyba,że jesteś przy kompie).jeżeli nie masz żadnej pomocy,a szukasz wiertła pod gwint,to jest taki jeden mały "myk".andy2208 pisze:Możesz rozwiercić ten jeden otwór w cylindrze wiertłem do metalu 8,0 i następnie nagwintować otwór gwintownikiem "10"
musisz wiedzieć jaki skok ma gwint który chcesz wykonać(patrz tabela)M(metryczne) oznacza te które z reguły posiadamy w naszym garażu.i od średnicy której chcemy zrobić odejmujemy skok.
np.M10= 10x1.5=10-1.5=8.5 pod gwintownik M10 preferuje się wiertło 8.5(tak wiem,że książki podają minimalnie mniejsze wiertło,ale gwarantuje,że gwint będzie należyty)
np.M6= 6x1 6-1=5 czyli wiertło o średnicy 5 (książkowo było 4.8 o ile dobrze pamiętam)
co do narzynek to robimy delikatnie w minusie-np.M8 pręt 7.9-7.95.
M10 ma 1.5 skoku,a to zdecydowanie za dużo.proponuje 10x1,8x1.materiał 10.9 wystarczy.andy2208 pisze:Potem należałoby dorobić "przejściówkę" szpilki z M10 na M8
ale się rozpisałem to chyba negatywny wpływ piątkowego browara