sączy sie z chlodnicy - proszek???

[sopelnysa]

tak jak w temacie. Czy to jest dobre rozwiazanie?? wsypanie tego proszku do chlodnic, czy moze on miec niekorzystny wplyw w przyszlosci na silnik itp, czy lepiej zrobic maly spaw na szczelinie przez ktora woda sie saczy?? Dodam ze nieszczelnosc jest miejscu laczenia sie blaszek z dolna czescia chlodnicy, z ktorej wychodzi przewod.

[szczuku]

Jak chcesz na szybko to poxipol najlepiej ale ten szary chociaz przezroczysty tez moze byc.

[piotrgurski]

Z tym proszkiem może się udać ale musisz pamiętać że opakowanie tego proszku jest dedykowane do samochodu czyli układ od 5 do 8 litrów a moto masz ok 1,5 więc ilość nasypanego też musi być odpowiednio mniejsza. Jeżeli się na to zdecydujesz to koniecznie pamiętaj że należy go sypać do rozgrzanego płynu i bardzo powoli. Pragne jeszcze dodać że tego typu uszkodzenie chłodnicy jest najgorsze gdyż żaden od napraw chłodnic nie chce się podjąć mówiąc że to złom.

Ps: Jakby ktoś potrzebował to dorobienie nowej w Bdg już z miedzi 100% zgodności z oryginałem (łatwa do naprawy) kosztuje ok 400 zł.

[buli]

jezeli dziura jest nieduza to proszek pomoze i raczej nic sie nie stanie w silniku itd tylko jak pisal fifi oczywiscie w odpowiedniej proporcjii a jezeli dziura jest troszke wieksza to niestety raczej to nie pomoze mialem tez taki problem ze mielaem i troszke wieksza dziurke no i nigdzie nie chcieli mi tego pospawac bo mowili ze uszczelka pozsci na laczeniach bo to cieniutkie i tak dalej no to wziolem poxipol i trzyma bez zadnego wycieku ten proszek tez stosowalem ja byla mniejsza dziurka no i bez problemu pokleilo i latam do dzis bez zadnych wyciekow

[sopelnysa]

sprawa wyglada tak, ze cos sie minimalnie rozszczelnilo gdy prostowali mi chlodnice bo byla przekoszona, takze nie jest to dziura od jakiegos badyla wbitego w chlodnice itp. tylko male roszczelnienie, jak nie beda chcieli mi tego pospawac to spróbuje na poxipol, jesli to nie poskutkuje to w ostatecznosci wsypie ten proszek.

[piotrgurski]

Proponuje zacząć od proszku klejenie wymaga usunięcia części blaszek i potem nie wygląda zaciekawie bo zawsze widać jakąś ingerencje natomiast jak proszek poskutkuje chłodnica zawsze zostanie w pierwotnym stanie.

[grayfox]

Kiedyś miałem nieszczelną chłodnice to zalazłem to żywicą epoksydową. Moto jeździ 2 rok i jest wszystko ok. Jakiś tam uszczerbek na oddawaniu ciepła pewno będzie, ale to będzie naprawdę nieodczuwalne.

[szczuku]

Ja osobiście bym nie ufał żadnym proszkom. Będziesz jechał nagle zacznie przepuszczać i zonk. Pospawaj to a jak nie będą chcieli to klej poxipolem.