Strona 1 z 6

Smary do łancuchów

: wt, 23 sie 2005, 14:46
autor: lulek001
Używałem róznych:
* olej świeży lub przepracowany, nanoszony pędzlem lub olejarką bezpośrednio na łańcuch. Uważam, że metoda jest skuteczna, ale cholernie motor się brudzi. Olej nie zastyga, więc po uruchomieniu wychlapuje się na wahacz, tyne koło oraz blok silnika przy przedniej zębatce. Ciężko domyć motor. Ale jest to niewątpliwie metoda najtańsza, nie kosztuje nic!
* Castrol. Kicha straszna!!! Nikomu nie polecam. Starcza na 5-8 psiknięć, a łańcych jest zaciapany gęsto smarem.
* BelRay. Bardzo dobry, wydajny, troszkę za gęsty i łańcych jest nim dość mocno pokryty.
* Motorex. Chyba najlepszy ze wszystkich. Bardzo wydajny i co ważnie, zostąje tylko minimalna ilość na łańcuchu. Nie będą się przyklejać syfy w trakcie jazdy. Polecam wersję off-road.

Teraz czekam na Valvoline. Sprawdzimy.

: śr, 24 sie 2005, 09:22
autor: maverick
Castrol nie jest taki straszny jak go malują, przy odpowiednim nanoszeniu starcza na 10 smarowan a ze jest gesty po zastygnieciu to jego zaleta nie wada.

: śr, 24 sie 2005, 09:33
autor: lulek001
Nie broń Castrola! 10 smarowań to i tak bardzo mało. BelRey lub Motorex starczaja przynajmniej na 20 smarowań, a kosztują podobnie 30-35 PLN. Ja uważam, że smar powinien wniknąć do środaka łańcucha, a na zewnątrz zostać tylko cieniutka wartstwa.

: śr, 24 sie 2005, 15:52
autor: zielorz
Ja korzystam z Arala cena również koło 30 zł. Kolor biały po zastygnieciu jest gesty (jak sie popsika wachacz albo felge to ciezko zmyc). NA wydjanosc nie narzekam smaruje nim lanuch w moto i rowerze od maja.


p.s. A propo oleju nie wiem jakim smarowales ale powinien byc przekladniowy najgestyszy z dostepnych przesmarowac delikatnie chwile poczekac i wytrzec szmatka ;) z wierzchu

: śr, 24 sie 2005, 21:56
autor: cross-demons
my używamy xeramic i polecam, koszt ok 35zł/500ml. z wachacza i koła schodzi jako tako, ale wtedy gdy się za dużo napryska, w tym przypadku ostro brudzi sie również łańcuch. co do zwykłego oleju to nie polecam, strasznie chlapie i starcza na 10 minut zabawy, a potem łańcuch znów jest suchy. podobno bardzo dobry jest putoline, ale osobiście nie sprawdzałem.

: wt, 24 sty 2006, 11:25
autor: ecik
No wiec jaki jest najlepszy olej do łancuchow ? Bo ja jakis Mobila mam ale to jest raczej kicha. Popsika sie to wyschnie i jest gesty ale jak sie pojezdzi troche to odpada (tak mi sie chociaz wydaje). Takie cos to musi sie trzymac łancucha a nie odpadac :shock:.

Moze ktos tego Mobila z was uzywal ?:P co o nim sadzicie ?
Podajcie co polecacie ;) moze na czym jezdza najlepsi ? np. Zdunek :P.

: śr, 25 sty 2006, 12:16
autor: gajowy
Testowałem rózne historie, najbardziej mi pasują:
Valvoline na warunki suche i trochę mokre.
Motul zielony na extremalne błoto i wodę. Najdłużej się trzyma.
Łańcuch-oringowy CZ. Pzdr.

: czw, 2 lut 2006, 23:16
autor: FIC
cały poprzedni sezon przejezdziłem na Valvoline bo ma dobry stosunek jakosc-cena,testowałem tez kiedys castrola i jest chyba troche lepszy dłuzej sie trzyma.Teraz zakupiłem pare puszek motula "off road" zólty.Zobacze jak sie zachowuje jak nie bedzie wielkiej roznicy to wracam do valvoline.(pare razy miałem jeszcze taki tani smar do łąncuchów motocyklowych firmowy, larssona ale nie polecam chlapie na wszystkie strony szybko znika nie warto)

: sob, 4 lut 2006, 12:19
autor: Brodi
Valvoline - bardzo fajnie smaruje, nie brudzi i starcza na bardzo(!) długo, aha cena standardowa ok 30pln

: sob, 4 lut 2006, 19:34
autor: IGI CROSS
Ja tam jeżdzę na jakimś Castrolu,oprłócz smaru jest tesz taki oczyszczacz któryy czyści łańcuch bo nie powinno się nakładać jednego smaru jedno na drugimoim zdaniem.A smar dobrze gdziała i starczy na bardzo długo.cena smaru chyba 39zł a oczyszczacz 35 zł :roll: :roll:

: sob, 4 lut 2006, 22:07
autor: FIC
ja tam nie uzywam tych oczyszczaczy,jezdze czesto po piachu wiec zawsze po treningu mam czysty łancuch,słyszałem ze jak jezdzi sie po samym piachu glebokim,(wydmy,zwirownie,pustynie itp.) to lepiej nie smarowac podobno piach wbija sie w smar i niszczy łąncuch oraz zebatki,ale to juz są chyba jakies extremalne sytuacje.Ja smaruje przed kazdym wyjazdem,a czyszcze rzadko.Co doceny takich preparatów czyszczących to mozna kupic juz za 13 zł spray 300ml. w larsson polska.

: czw, 4 maja 2006, 12:51
autor: Isbi
a co sadzicie o agip?? kupilem taki za 29 zl 400ml zobacze co to jest :) uzywal ktos z was tego?