Strona 6 z 11
: pn, 7 maja 2007, 11:20
autor: BaRy
Tylną Pirelli zajechałem w 2 miesiące i wcale nie czekam aż się skończy do 0.
Mitasy już testowałem różne i niestety w małych rozmiarach tzn. 100/90/19 nie ma takiej któej by kostki nie wypadały więc wolę wydać 200 za coś lepszego niż 160 za badziewie.
Najlepiej było by mieć 2 rodzaje tylnich opon lub nawet kół.
Jedne na miękki teren a drugie na twardy i średni.
: śr, 16 maja 2007, 16:38
autor: kruszon
: śr, 30 maja 2007, 21:36
autor: rauri
tez posiadam mitaski i jestem z nich zadowolony. rownie sie scierają dobrze trzymaja mokrej trawki:) mam c-10 i zadna kosteczka jeszcze nie odpadla
: sob, 30 cze 2007, 20:53
autor: KTM450SX
W jakim wymiarze mitasa c-16 byście mi radzili do ktm'a 450sx do jazdy wyłącznie mx ? 110/90-19 czy 100/90-19 . Jest jakaś różnica w wytrzymałości czy jedyną jest wyłącznie rozmiar ? Pozdro
: sob, 30 cze 2007, 21:25
autor: rg166
Do 4,5 wsadzilbym 110. 100 moze byc za waska
: sob, 30 cze 2007, 22:31
autor: kotmx
110 a 100 to już od ciebie zależy. Może na 100 będzie łatwiej w zakrętach a może inaczej to odczujesz
http://www.motox.com.pl/forum/viewtopic ... kosc+opony
Polecam
: sob, 30 cze 2007, 23:12
autor: piasektt
A pokaż jak wygląda teraz opona jak powyłaziły druty
: ndz, 1 lip 2007, 08:24
autor: zielorz
Mam c-16 z tyłu już pół roku i co ? Żadne druty nie wychodzą, a kostki nie dosyć, że jeszcze ostre to nie wypadają.
Pozdro
: ndz, 1 lip 2007, 12:21
autor: kruszon
zielorz pisze:Mam c-16 z tyłu już pół roku i co ? Żadne druty nie wychodzą, a kostki nie dosyć, że jeszcze ostre to nie wypadają.
Pozdro
Piasektt'owi chodziło o to, że na zawodach jechałem na pełnej piździe na flaku przez 20 minut i powychodziły druty w środku. No ale która opona by to przetrwała...
: śr, 5 wrz 2007, 21:41
autor: dako4
C-16 dobra guma ale bije ja na glowe
Trellenborn TENMASTERS,w podobnej cenie,super sprawdza sie na las,enduro teren srednio miekki i twardy.Polecam
: śr, 2 sty 2008, 09:16
autor: Mateusz27
Jezdze na mitasie z homologacja FIM. zrobilem 1500km i nie widac zuzycia opon prawie wcale. Lekko zaokraglone klocki z przodu od hamowania na asfalcie i troszek z tylu zaokraglone, to wszystko. Jezdze glownie po lesie czasem troche asfaltem dojazd. Balem sie, ze pourywam klocki jak bede odkrecal, ale guwno prawda. Nic takiego sie nie dzieje. Trzymaja na asfalcie pieknie. Na piachu na niskim cisnieniu ida ladnie. Jezdze KTM 525EXC Nastepne sobie kupie jakies wypasione Micheliny, ale watpie, zeby dalo sie wyczuc jakas roznice. W lesie u mnie raczej nawierzchnia jest twarda, wiec nie sadze, zebym odczul roznice znaczaca. Za to cena jest za komplet 250, a tego nie pobije nic. Na tor to one sie nie nadaja, ale to sa do enduro opony.
: śr, 2 sty 2008, 21:34
autor: Isbi
ciekawe bo na kazdej pisze cross.... jak ja mialem mitasy to po 1500 gÓwno z nich bylo 8) widocznie musisz jezdzic z srednia predkoscia 20 km/h moze dlatego.... i roznica miedzy wypasionymi michelinami a mitasami jest ogromna tak jak romet i yamaha a to ze ktos roznicy nie czuje nie znaczy ze jej nie ma... bo nie ktorzy juz doswiadczeni riderzy odczuja
gdzie sa mitasy z homologacja fim po 250 za komplet bo nie moge znalesc?
