Zmiana opony - co i jak?

Masz problem z doborem opony? Nie wieszj jak wycentrować felgę?
WLD_Wlodi
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1040
Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
Motocykl: Różnie to bywa.
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: WLD_Wlodi » sob, 21 mar 2009, 18:31

Ja zawsze jade sam na 2 łyżki i nie ma problemu... :mrgreen:

landryss25
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 25
Rejestracja: wt, 23 wrz 2008, 22:32
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: landryss25 » sob, 21 mar 2009, 20:18

Ja też sam zmieniam. Mam 2 łyżki ( im dłuższe tym lepsze). Za pierwszym razem też męczyłem się ze 2 godziny ale jak kilka opon zmieniłem to już mi jakoś idzie. W lato kładłem felgę z oponą na słońce na jakieś 1-2 godziny dzięki czemu guma robiła się bardziej miękka i lepiej szło (może to się wydawać dziwne ale działa). Z czasem złapiesz wprawy i nie będziesz już się wnerwiał.

gadzina
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 17:49
Motocykl: Crf 450'08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: gadzina » sob, 21 mar 2009, 20:26

Ja zaczynam od zdemontowania tarczy hamulcowej ( tylne koło ) żeby nie przeszkadzała następnie kłade koło zębatką w dół i delikatnie wkładam łyżke ( zaokrągloną stroną ) pod opone ale tak żeby nie "uszczypnąć" dętki i wywijam oponę nad felge (chyba wiecie o co chodzi) następnie drugą łyżką jakieś 10 cm dalej powtarzam czynność ( pierwsza łyżka nadal pozostaje w kole) po wywinięciu opony drugą łyżką przesuwam się o koleine 10 cm i tak aż opona zejdzie. Żeby lekko zeszła należy opone nacisnąć mocno nogą po przeciwnej stronie gdzie zamierzamy włożyć pierwszą łyzke (nie zapominamy o odkręceniu łapy na samym początku operacji). Jak już jedną stronę opony mamy zdjętą to wyjmujemy dętke , druga strona już pójdzie łatwiej. Przy montażu szczególnie musimy uważać na dętke żeby jej nie uszkodzić. Ja zaczynam ją wkładać od wentyla i układam ją na feldze dookoła później łyżką podważam opone żeby wskoczyła na felge , zostawiam tą łyżke w tym położeniu a drugą łyżką po kawałku naciągam opone na koło. Później nabijam powietrza do koła tak żeby opona dobrze ułożyła nię w feldze , dokręcam łape i ustawiam odpowiednie ciśnienie. Chyba udało mi się wam przybliżyc tą czynność. Życze jak najmiej łapania kapci.

marekkrk
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: śr, 26 kwie 2006, 22:56
Motocykl: KTM EXC-F 350 2015
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: marekkrk » ndz, 22 mar 2009, 06:48

Ja zainwestowałem razem z kumplem 100 euro w maszynę do opon (takie koło z wajchą - dostępne np. w aunerze i 150 zł w profi łyżki. I zmieniamy opony sami. Jeżdzimy na musach, i zmiana opony z musem zajmuje nam 20 minut.
To i tak długo, ale w końcu jesteśmy amatorami :)

Marek

lordmaciek
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 2
Rejestracja: śr, 25 mar 2009, 14:35
Motocykl: KTM EXC-R 400
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: lordmaciek » śr, 25 mar 2009, 23:02

marekkrk pisze:Ja zainwestowałem razem z kumplem 100 euro w maszynę do opon (takie koło z wajchą - dostępne np. w aunerze i 150 zł w profi łyżki. I zmieniamy opony sami. Jeżdzimy na musach, i zmiana opony z musem zajmuje nam 20 minut.
To i tak długo, ale w końcu jesteśmy amatorami :)

Marek
hej, czy przy zakladaniu moussa uzywasz tego specjalnego zelu? czy wystarczy to mydlem albo smarem do montazu opon posmarowac? (mam moussa pirelli ktory sprzedaja bez zelu)

pozdro
mac
ktm exc 400

Autor tematu
metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: metalbeast » czw, 26 mar 2009, 00:09

no super, że macie maszyne. Ale ciekawe jak ją ze sobą w teren weźmiecie :]
Widziałem magików co łatają detkę w terenie i jadą, wiec da się na 100%. Z resztą te nowe łaty (takie same jak do roweru) się same wulkanizują po nabiciu powietrza i wygląda to tak, że zdejmujemy, ładamy, od razu zakładamy, pompujemy i ognia.
Z tego co widze na filmie trochę źle do tego się brałem, bo zajęło mi kupę czasu. Ale nawet chyba tu na forum widziałem foty gościa jak miał moto na kamieniu i tylne koło łatał :)
Kwestia opanowania łyżek. Tak mi się wydaje - bo to niemożliwe, żeby się nie dało albo tak ciężko szło.. bez przesady. CHyba to kwestia odpowiedniej techniki i zejdzie szybko. :drinkers: :drinkers:
BANDIT

WLD_Wlodi
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1040
Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
Motocykl: Różnie to bywa.
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: WLD_Wlodi » czw, 26 mar 2009, 07:38

Mam takie łatki, do rowerów, motocykli, samochodów, ciągników, ściągasz dętke, zaklejasz, czekasz z 30 minut, pompujesz i ognia. Nie ma możliwości żeby łatka się odkleiła np podczas skoku.

marekkrk
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: śr, 26 kwie 2006, 22:56
Motocykl: KTM EXC-F 350 2015
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: marekkrk » czw, 26 mar 2009, 09:03

lordmaciek pisze:hej, czy przy zakladaniu moussa uzywasz tego specjalnego zelu? czy wystarczy to mydlem albo smarem do montazu opon posmarowac? (mam moussa pirelli ktory sprzedaja bez zelu)
kiedyś używałem specjalnej pasty, ale juz nie mogę nigdzie dostac i od roku używam zwykłego mydła do opon.
metalbeast pisze:no super, że macie maszyne. Ale ciekawe jak ją ze sobą w teren weźmiecie :]
Widziałem magików co łatają detkę w terenie i jadą, wiec da się na 100%. Z resztą te nowe łaty (takie same jak do roweru) się same wulkanizują po nabiciu powietrza i wygląda to tak, że zdejmujemy, ładamy, od razu zakładamy, pompujemy i ognia.
Z tego co widze na filmie trochę źle do tego się brałem, bo zajęło mi kupę czasu. Ale nawet chyba tu na forum widziałem foty gościa jak miał moto na kamieniu i tylne koło łatał :)
Kwestia opanowania łyżek. Tak mi się wydaje - bo to niemożliwe, żeby się nie dało albo tak ciężko szło.. bez przesady. CHyba to kwestia odpowiedniej techniki i zejdzie szybko. :drinkers: :drinkers:
napisałem że jeździmy na moussach, po to one są żeby nie łapać kapci :) . maszynka zresztą jest tylko dlatego że mamy moussy. jak jeżdziłem na dętkach, to nie było żadnego problemu zmienić gumę trzema małymi łyżkami (takie króciutkie, też zresztą z aunera, które możesz wziąść ze sobą). to tylko kwestia techniki i wprawy
Marek

pawlo
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 144
Rejestracja: śr, 21 maja 2008, 12:12
Motocykl: GAS GAS TxT 280 pro
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: ok Żywca
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: pawlo » czw, 26 mar 2009, 11:36

WLD_Wlodi pisze:Mam takie łatki, do rowerów, motocykli, samochodów, ciągników, ściągasz dętke, zaklejasz, czekasz z 30 minut, pompujesz i ognia. Nie ma możliwości żeby łatka się odkleiła np podczas skoku.
jeśli już chwycimy kapcia w terenie i będziemy kleić najlepiej jest podgrzać łatkę zapalniczka to sreberko tak żeby łatka trochę zesiwiała wtedy wystarczy 5 min i można zakładać dętkę i dalej śmigać
People coming, people going, people born to die, Don't ask me, because I don't know why

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: sebek1516 » czw, 26 mar 2009, 19:18

A jak już zdejmujecie opone to lepiej podwazać na początku łyzkami w małych odstepach :)
Lepiej na mniejsze odleglosci bo gdy wezmiesz za duza to coraz musisz probowac czy wybrana odleglosc starczy i tak az do skutku...
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Autor tematu
metalbeast
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 267
Rejestracja: ndz, 8 lut 2009, 00:07
Motocykl: Kawsaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: metalbeast » śr, 12 sie 2009, 19:00

Lurde, ludzie, zaraz mnie szlag trafi!
powiedzcie mi jak założyć tylną oponę, tak żeby łyżką nie przebijać dętki ??? sciąganie poszło łatwo, wkładanie dętki do koła też, ale jak już zacząłem naciągać oponę na obręcz jakimś cudem chyciło detke... nawkurzałem się, ale ok... kolejna próba i mimo wszelkich ostrożności stało się to samo... jestem wkurw@@!#, załamany i wiem że jak znow pokleje to będzie to samo... tyle że juz dziś łatek nie mam ;(
podpowiedzcie coś
BANDIT

wardzioch
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 266
Rejestracja: pt, 20 mar 2009, 16:42
Motocykl: ...?
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zmiana opony - co i jak?

Post autor: wardzioch » czw, 13 sie 2009, 16:37

metalbeast pisze:Lurde, ludzie, zaraz mnie szlag trafi!
powiedzcie mi jak założyć tylną oponę, tak żeby łyżką nie przebijać dętki ??? sciąganie poszło łatwo, wkładanie dętki do koła też, ale jak już zacząłem naciągać oponę na obręcz jakimś cudem chyciło detke... nawkurzałem się, ale ok... kolejna próba i mimo wszelkich ostrożności stało się to samo... jestem wkurw@@!#, załamany i wiem że jak znow pokleje to będzie to samo... tyle że juz dziś łatek nie mam ;(
podpowiedzcie coś
Łyżki kup sobie dobre, miałem to samo :twisted:
Jeździj na okrągło, żadnego blokowania kół, narzucania tyłu czy ścinania zakrętów - jeździj ładnie, płynnie, na okrągło, trzymając prędkość a zobaczysz, że zaczniesz jechać szybciej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Koła/felgi/opony”