Wybijanie łożysk główki ramy.
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Wybijanie łożysk główki ramy.
Siema.
Problem polega na tym że już łącznie jakieś 4 godziny poświęciłem na próbę wybicia tej metalowej części łożysk które siedzą w główce ramy.
Już raz wymieniałem łożyska i poszło znacznie łatwiej. Próbowałem różnego rodzaju pręty wyszlifowane w różne kształty szpiczaste, skośne, wąskie, szerokie.
Główny problem jest taki że ta część obsadzona wystaje jedynie o jakiś 1mm-1,5mm, wiem co mówię bo 2mm by mnie ogromnie uszczęśliwiły ;D I za każdym razem wszystko mi się ześlizguje albo traci swój kształt/czubek. Podgrzewanie nic nie daje ;/
Może naspawać śrubkę żeby było na czym zaprzeć pręt? Problem będzie jak ta część się przyspawa do ramy ;/
Macie jakieś pomysły? Miał ktoś podobny problem? Zaraz mi się ferie skończą a jeszcze muszę ramę pomalować
Problem polega na tym że już łącznie jakieś 4 godziny poświęciłem na próbę wybicia tej metalowej części łożysk które siedzą w główce ramy.
Już raz wymieniałem łożyska i poszło znacznie łatwiej. Próbowałem różnego rodzaju pręty wyszlifowane w różne kształty szpiczaste, skośne, wąskie, szerokie.
Główny problem jest taki że ta część obsadzona wystaje jedynie o jakiś 1mm-1,5mm, wiem co mówię bo 2mm by mnie ogromnie uszczęśliwiły ;D I za każdym razem wszystko mi się ześlizguje albo traci swój kształt/czubek. Podgrzewanie nic nie daje ;/
Może naspawać śrubkę żeby było na czym zaprzeć pręt? Problem będzie jak ta część się przyspawa do ramy ;/
Macie jakieś pomysły? Miał ktoś podobny problem? Zaraz mi się ferie skończą a jeszcze muszę ramę pomalować
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Najlepszym sposobem byłoby włożyć z drugiej strony (o ile z jednej już wybiłeś bieżnie) wybijak cylindrycznego kształtu, który będzie miał mały luz wchodząc w główkę ramy. Wtedy podczas wybijania, gdy chciał by zjechać z jednej strony bieżny to na drugiej stronie zaprze się mocniej.
Drugi sposób to spawanie.
Wycinacz z blachy (grubość dobież sam, w zależności ile energii potrzeba wsadzić do wybicia) o średnicy, która występuje w połowie wysokości bieżni łożyska. Zespawujesz dookoła blachę z bieżnią. Tylko umiejętnie. Jak mówiłeś, żeby nie przyspawać do ramy. I powinno pójść gdy uderzysz z drugiej strony. Tylko w tym wypadku nie uderzaj ostrym narzędziem.
Życzę powodzenia.
Kamil Kornasiewicz
Drugi sposób to spawanie.
Wycinacz z blachy (grubość dobież sam, w zależności ile energii potrzeba wsadzić do wybicia) o średnicy, która występuje w połowie wysokości bieżni łożyska. Zespawujesz dookoła blachę z bieżnią. Tylko umiejętnie. Jak mówiłeś, żeby nie przyspawać do ramy. I powinno pójść gdy uderzysz z drugiej strony. Tylko w tym wypadku nie uderzaj ostrym narzędziem.
Życzę powodzenia.
Kamil Kornasiewicz
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 229
- Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
- Motocykl: CRF 250R 2007r.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Piła
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Ja myślę,ze można przyżąd(pręt)nawęglić.Bedzie trwardszy i nie będzie się ścinał jak opisujesz wyżej.
Druga opcja to ze stalowej blachy wyciąc owalny w kształcie jaja płaskownik równie twardy.Na tyle wąski po węższej stronie ,aby wcisnąc go w główkę ramy,a dłuższą stronę jaja na tyle długą,aby zapierało się o bierznię łożyska do wybicia. .
Przyżąd taki,który wymyśliłem na miejscu zaprze się o bierznie z dwóch stron i równomiernie rozłoży siły potrzebne do wybicia :rolleyes: .
Druga opcja to ze stalowej blachy wyciąc owalny w kształcie jaja płaskownik równie twardy.Na tyle wąski po węższej stronie ,aby wcisnąc go w główkę ramy,a dłuższą stronę jaja na tyle długą,aby zapierało się o bierznię łożyska do wybicia. .
Przyżąd taki,który wymyśliłem na miejscu zaprze się o bierznie z dwóch stron i równomiernie rozłoży siły potrzebne do wybicia :rolleyes: .
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Tak też myślalem tylko że o pręciku jakimś o ile wogóle się zaprze ;/ Jutro się okaże.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Ja propouje jednak przyspawanie 2 nakretek M10 \- -/ po przeciwnych stronach do bieżni lozyska i pobijanie w te nakretki
lub przyspawanie kawałka płaskownika miedzy jedna i drugą strona biezni ten sposób \--/
spaw trzeba dobrze przetopic bo bieznie sa dobrze zahartowane.
Nie ma obawy o przyspawanie biezni do główki chyba ze będziesz to robił swiadomie
Albo przy pomocy takich narzędzi http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1
lub przyspawanie kawałka płaskownika miedzy jedna i drugą strona biezni ten sposób \--/
spaw trzeba dobrze przetopic bo bieznie sa dobrze zahartowane.
Nie ma obawy o przyspawanie biezni do główki chyba ze będziesz to robił swiadomie
Albo przy pomocy takich narzędzi http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1
-
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Najlepiej mieć jakiś twardy metal bo tak to każdy pręt będzie się poddawać....Dobrze by było żebyś miał jakiś element ze skrzyni np.samochodowej ( tam jest taki pręt na którym są zamieszczone wodziki i baryłki,dokładnie nie wiem jak ten element się nazywa) to jest dobra stal i wytrzymała i o innej strukturze i bardziej wytrzymała. Mój tato z takiego czegoś zrobił przecinak i prawie tylko cały czas z niego korzystam....Bo jest twardy i nie jest plastyczny...
Lub go wymontować i zanieść na prasę hydrauliczną
Pozdrawiam...
Lub go wymontować i zanieść na prasę hydrauliczną
Pozdrawiam...
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 229
- Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
- Motocykl: CRF 250R 2007r.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Piła
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Ta opcja z płaskownikiem była by lepsza.Równomierne rozłozenie siły po obu stronach bierzni.Spaw nakrętki mógł by nie wytrzymac.
ps.Mam nadzieje,że nie podgrzewałeś bierzni łozyska przy próbie wybijania tylko główkę ramy?
ps.Mam nadzieje,że nie podgrzewałeś bierzni łozyska przy próbie wybijania tylko główkę ramy?
amator pisze:Ja propouje jednak przyspawanie 2 nakretek M10 \- -/ po przeciwnych stronach do bieżni lozyska i pobijanie w te nakretki
lub przyspawanie kawałka płaskownika miedzy jedna i drugą strona biezni ten sposób \--/
spaw trzeba dobrze przetopic bo bieznie sa dobrze zahartowane.
Nie ma obawy o przyspawanie biezni do główki chyba ze będziesz to robił swiadomie
Albo przy pomocy takich narzędzi http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
KOlejna osoba mnie pyta o podgrzewanie ;d No proste że główke a nie bieżnię ;p
Jutro coś zadziałam
Jutro coś zadziałam
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mistrz prostej
- Posty: 188
- Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
- Motocykl: Suzuki RM 250 K9
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poland East Side
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
No i weź sobie solidniejszy młotek. Ja u Ciebie wybiłem bez problemu. Biłem przez zahartowany sworzeń tłokowy.
Najgorsze co może Cię spotkać to brak TOTALNEGO POWERA
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wybijanie łożysk główki ramy.
Chyba raczej Sobie ;p
Mam obecnie używany 1kg i jeszcze 5 ale każdy boi mi się trzymać wybijaka
Mam obecnie używany 1kg i jeszcze 5 ale każdy boi mi się trzymać wybijaka
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM