Wybijanie łożysk główki ramy.

Pytania dotyczące problemów z kierownicą, manetkami i całym osprzętem który na niej się znajduje.
ODPOWIEDZ
Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: sebek1516 » śr, 26 sty 2011, 16:48

Siema.
Problem polega na tym że już łącznie jakieś 4 godziny poświęciłem na próbę wybicia tej metalowej części łożysk które siedzą w główce ramy.
Już raz wymieniałem łożyska i poszło znacznie łatwiej. Próbowałem różnego rodzaju pręty wyszlifowane w różne kształty szpiczaste, skośne, wąskie, szerokie.
Główny problem jest taki że ta część obsadzona wystaje jedynie o jakiś 1mm-1,5mm, wiem co mówię bo 2mm by mnie ogromnie uszczęśliwiły ;D I za każdym razem wszystko mi się ześlizguje albo traci swój kształt/czubek. Podgrzewanie nic nie daje ;/
Może naspawać śrubkę żeby było na czym zaprzeć pręt? Problem będzie jak ta część się przyspawa do ramy ;/

Macie jakieś pomysły? Miał ktoś podobny problem? Zaraz mi się ferie skończą a jeszcze muszę ramę pomalować ;)
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: Majster128 » śr, 26 sty 2011, 17:49

Najlepszym sposobem byłoby włożyć z drugiej strony (o ile z jednej już wybiłeś bieżnie) wybijak cylindrycznego kształtu, który będzie miał mały luz wchodząc w główkę ramy. Wtedy podczas wybijania, gdy chciał by zjechać z jednej strony bieżny to na drugiej stronie zaprze się mocniej.

Drugi sposób to spawanie.
Wycinacz z blachy (grubość dobież sam, w zależności ile energii potrzeba wsadzić do wybicia) o średnicy, która występuje w połowie wysokości bieżni łożyska. Zespawujesz dookoła blachę z bieżnią. Tylko umiejętnie. Jak mówiłeś, żeby nie przyspawać do ramy. I powinno pójść gdy uderzysz z drugiej strony. Tylko w tym wypadku nie uderzaj ostrym narzędziem.

Życzę powodzenia.
Kamil Kornasiewicz

jacekz80
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 229
Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
Motocykl: CRF 250R 2007r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: jacekz80 » śr, 26 sty 2011, 18:41

Ja myślę,ze można przyżąd(pręt)nawęglić.Bedzie trwardszy i nie będzie się ścinał jak opisujesz wyżej.
Druga opcja to ze stalowej blachy wyciąc owalny w kształcie jaja płaskownik równie twardy.Na tyle wąski po węższej stronie ,aby wcisnąc go w główkę ramy,a dłuższą stronę jaja na tyle długą,aby zapierało się o bierznię łożyska do wybicia. :D .
Przyżąd taki,który wymyśliłem na miejscu zaprze się o bierznie z dwóch stron i równomiernie rozłoży siły potrzebne do wybicia :rolleyes: .

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: sebek1516 » śr, 26 sty 2011, 22:08

Tak też myślalem tylko że o pręciku jakimś o ile wogóle się zaprze ;/ Jutro się okaże.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: amator » śr, 26 sty 2011, 22:20

Ja propouje jednak przyspawanie 2 nakretek M10 \- -/ po przeciwnych stronach do bieżni lozyska i pobijanie w te nakretki
lub przyspawanie kawałka płaskownika miedzy jedna i drugą strona biezni ten sposób \--/
spaw trzeba dobrze przetopic bo bieznie sa dobrze zahartowane.
Nie ma obawy o przyspawanie biezni do główki chyba ze będziesz to robił swiadomie
Albo przy pomocy takich narzędzi http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1

WFM-SHL-WSK
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 130
Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
Motocykl: CR 250R
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław !!!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: WFM-SHL-WSK » śr, 26 sty 2011, 22:24

Najlepiej mieć jakiś twardy metal bo tak to każdy pręt będzie się poddawać....Dobrze by było żebyś miał jakiś element ze skrzyni np.samochodowej ( tam jest taki pręt na którym są zamieszczone wodziki i baryłki,dokładnie nie wiem jak ten element się nazywa) to jest dobra stal i wytrzymała i o innej strukturze i bardziej wytrzymała. Mój tato z takiego czegoś zrobił przecinak i prawie tylko cały czas z niego korzystam....Bo jest twardy i nie jest plastyczny...

Lub go wymontować i zanieść na prasę hydrauliczną


Pozdrawiam...
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !

---------------->

jacekz80
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 229
Rejestracja: pn, 19 sty 2009, 16:19
Motocykl: CRF 250R 2007r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: jacekz80 » śr, 26 sty 2011, 22:27

Ta opcja z płaskownikiem była by lepsza.Równomierne rozłozenie siły po obu stronach bierzni.Spaw nakrętki mógł by nie wytrzymac.
ps.Mam nadzieje,że nie podgrzewałeś bierzni łozyska przy próbie wybijania tylko główkę ramy? :mrgreen:
amator pisze:Ja propouje jednak przyspawanie 2 nakretek M10 \- -/ po przeciwnych stronach do bieżni lozyska i pobijanie w te nakretki
lub przyspawanie kawałka płaskownika miedzy jedna i drugą strona biezni ten sposób \--/
spaw trzeba dobrze przetopic bo bieznie sa dobrze zahartowane.
Nie ma obawy o przyspawanie biezni do główki chyba ze będziesz to robił swiadomie
Albo przy pomocy takich narzędzi http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: sebek1516 » czw, 27 sty 2011, 00:28

KOlejna osoba mnie pyta o podgrzewanie ;d No proste że główke a nie bieżnię ;p
Jutro coś zadziałam ;)
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

grzesiek3210
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 188
Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
Motocykl: Suzuki RM 250 K9
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poland East Side
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: grzesiek3210 » pt, 28 sty 2011, 00:54

No i weź sobie solidniejszy młotek. Ja u Ciebie wybiłem bez problemu. Biłem przez zahartowany sworzeń tłokowy.
Najgorsze co może Cię spotkać to brak TOTALNEGO POWERA :D

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wybijanie łożysk główki ramy.

Post autor: sebek1516 » pt, 28 sty 2011, 01:14

Chyba raczej Sobie ;p

Mam obecnie używany 1kg i jeszcze 5 ale każdy boi mi się trzymać wybijaka :lol:
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kierownice i osprzęt”