CROSS | BŁOTO | INNE
-
Autor tematuMichau99
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: sob, 22 sie 2015, 00:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
CROSS | BŁOTO | INNE
Witam, mam na imię Michał, mam 16 lat, jestem tu nowy, więc warto na początek się przywitać Cool
Od jakiegoś czasu jeżdżę full crossem, yamahą yz250f, fajny motocykl, polecam Smile
Mam kilka pytań:
1. Czy mogę nią wjechać w jakieś większe błoto? Czy nic się nie uszkodzi, nic się nie stanie?
Niby nic się nie powinno stać, ale wolę się upewnić i wysłuchać waszego zdania, ogólnie powiedzcie o jeździe w mocnym terenie na crossie/enduro .. Smile
2. Jak w świetle prawa wygląda jazda takim full crosem w terenie? Polne drogi, leśne, jakieś nie publiczne ścieżki itd. Czy mogę tam normalnie jeździć? Nic mi za to nie grozi?
3. Gdzieś niedawno przeczytałem, że na crossa potrzebne jest ubezpieczenie, co wydaje się dla mnie kompletną bzdurą, ale zapytam Was o to.. jak to z tym jest? Rejestracja, ubezpieczenie, oc itd itd.. powiedzcie mi najlepiej wszystko o tym.. chodzi mi o jazdę w terenie.. ja myślę, że tam nie muszę mieć nic prócz motocykla, dobrego stroju i mózgu Very Happy
Pozdrawiam i dzięki, liczę na szybką odpowiedź. Smile
Od jakiegoś czasu jeżdżę full crossem, yamahą yz250f, fajny motocykl, polecam Smile
Mam kilka pytań:
1. Czy mogę nią wjechać w jakieś większe błoto? Czy nic się nie uszkodzi, nic się nie stanie?
Niby nic się nie powinno stać, ale wolę się upewnić i wysłuchać waszego zdania, ogólnie powiedzcie o jeździe w mocnym terenie na crossie/enduro .. Smile
2. Jak w świetle prawa wygląda jazda takim full crosem w terenie? Polne drogi, leśne, jakieś nie publiczne ścieżki itd. Czy mogę tam normalnie jeździć? Nic mi za to nie grozi?
3. Gdzieś niedawno przeczytałem, że na crossa potrzebne jest ubezpieczenie, co wydaje się dla mnie kompletną bzdurą, ale zapytam Was o to.. jak to z tym jest? Rejestracja, ubezpieczenie, oc itd itd.. powiedzcie mi najlepiej wszystko o tym.. chodzi mi o jazdę w terenie.. ja myślę, że tam nie muszę mieć nic prócz motocykla, dobrego stroju i mózgu Very Happy
Pozdrawiam i dzięki, liczę na szybką odpowiedź. Smile
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak full cross. Jest po prostu cross.
http://forum.scigacz.pl/about7951.html
http://forum.scigacz.pl/about7951.html
-
- Mistrz prostej
- Posty: 120
- Rejestracja: sob, 7 mar 2015, 11:20
- Motocykl: YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Świdnica
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
1. Możesz wjechać gdzie tylko zechcesz pytanie tylko czy później będziesz w stanie stamtąd wyjechać..Pooglądaj filmiki na YT np. Hell"s Gate,Megawatt i zobacz co potrafią te sprzęty i w jakim terenie i warunkach.
2.Możesz jeździć dopóki nie złapie Cię jakaś straż leśna czy inne tego typu dziadostwo. chyba,że mieszkasz na jakimś uboczu,jeździsz sam od czasu do czasu to nikt nie zadzwoni i nie poinformuje,że ktoś niszczy las i straszy zwierzęta Ale różnie to z ludźmi bywa....
3.Z tego ci się orientuję to ubezpieczenie potrzebne jest w przypadku startu w zawodach ale nie wiem do końca czy chodzi o ubezpieczenie na motor czy bardziej o nas...Crossa takiego jak yz250f nie jesteś w stanie zarejestrować nawet-motor ten nie posiada homologacji,brak oświetlenia,nawet opony które masz założone nie są dopuszczone do jazy po drogach publicznych i nie mają takiej homologacji. Inaczej sprawa ma się z enduro/supermoto, gdzie motocykle są przystosowane do rejestracji i jazdy po drogach publicznych.
2.Możesz jeździć dopóki nie złapie Cię jakaś straż leśna czy inne tego typu dziadostwo. chyba,że mieszkasz na jakimś uboczu,jeździsz sam od czasu do czasu to nikt nie zadzwoni i nie poinformuje,że ktoś niszczy las i straszy zwierzęta Ale różnie to z ludźmi bywa....
3.Z tego ci się orientuję to ubezpieczenie potrzebne jest w przypadku startu w zawodach ale nie wiem do końca czy chodzi o ubezpieczenie na motor czy bardziej o nas...Crossa takiego jak yz250f nie jesteś w stanie zarejestrować nawet-motor ten nie posiada homologacji,brak oświetlenia,nawet opony które masz założone nie są dopuszczone do jazy po drogach publicznych i nie mają takiej homologacji. Inaczej sprawa ma się z enduro/supermoto, gdzie motocykle są przystosowane do rejestracji i jazdy po drogach publicznych.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Co do błota to byle byś nie utopił silnika, jak Ci naciągnie syfu z wodą do środka to będzie problem. Jeśli chodzi o ubezpieczenie to jego obowiązek spoczywa na klubie którego członkiem jest zawodnik. Posiadając licencję musisz posiadać również ubezpieczenie W przypadku klasy "amator" formę ubezpieczenia określa regulamin sporządzany przez organizatora zawodów. Co do jazdy pojazdami mechanicznymi w lasach to jest tak samo niezgodne z prawem jak poruszanie się motocyklem crossowym w ruchy publicznym.
-
Autor tematuMichau99
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: sob, 22 sie 2015, 00:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Wiem, że po lesie nie mogę jeździć, nie jeżdżę za często, chodzi mi bardziej o polne drogi, jakieś boczne dróżki, między polami itd, chyba że jakaś droga w lesie, która jest wyjeżdżona przez ciągniki, a po bokach las..
A full cross tak napisałem jakoś, gdzieś tak przeczytałem ..
A utopienie silnika do jakiej wysokości bym musiał wjechać? Jak wjadę po całe koła, tylko, to się nic nie stanie? Powiedzcie mi coś więcej o jeździe crossem w błocie.. bo mówili mi, że do tego jest enduro, a przecież budowa silnika znacznie się nie różni
Ps. to na yt co podałeś to tam same hardy jeżdżą, a nie crossy :/
A full cross tak napisałem jakoś, gdzieś tak przeczytałem ..
A utopienie silnika do jakiej wysokości bym musiał wjechać? Jak wjadę po całe koła, tylko, to się nic nie stanie? Powiedzcie mi coś więcej o jeździe crossem w błocie.. bo mówili mi, że do tego jest enduro, a przecież budowa silnika znacznie się nie różni
Ps. to na yt co podałeś to tam same hardy jeżdżą, a nie crossy :/
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Wystarczy że woda dostanie się za filtr powietrza. Sam właściwie przygotowany i nasączony olejem filtr chroni co prawda przed wodą, ale jak się motocykl przewróci w jakimś potoku czy większej kałuży, jest szansa że do wnętrza silnika dostanie się bród wraz z wodą. Co do tych polnych dróg to jeśli stanowią one dojazd do posesji mogą być wówczas drogami publicznymi. Jeśli nie, będą prawdopodobnie należeć do właściciela pól na których się znajdują. Tak czy inaczej jak sam widzisz mogą wystąpić problemy.
-
Autor tematuMichau99
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: sob, 22 sie 2015, 00:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
A jeszcze powiedzcie mi coś o technice jazdy, dokładniej dozowaniem gazu.
Jak jeździć, każdy bieg do końca manetka i następny? czy w połowie zmieniać? Bo ja tak mniej więcej do połowy daje bo później ryczy, tak jakby miało się coś zepsuć, ale wtedy zaczyna ciągnąć Very Happy (wszystko powymieniane, naprawione) Czy jak przytrzymam Yamaszkę na wyższych obrotach to coś się stanie?
EDIT
I jeszcze mam pytanie, jeździłem dziś trochę i po dłuższym czasie tłumik jakoś dziwnie zaczął brzęczeć, w kasku było słychać normalnie, ale jak zdjąłem i wchodziłem na obroty to brzęczał, nie bylo takie broom broom, tylko brzeczenie tez bylo slychac...
umylem go, zapalilem i bylo jakby lepiej, ale nie wiem ;/
Jak jeździć, każdy bieg do końca manetka i następny? czy w połowie zmieniać? Bo ja tak mniej więcej do połowy daje bo później ryczy, tak jakby miało się coś zepsuć, ale wtedy zaczyna ciągnąć Very Happy (wszystko powymieniane, naprawione) Czy jak przytrzymam Yamaszkę na wyższych obrotach to coś się stanie?
EDIT
I jeszcze mam pytanie, jeździłem dziś trochę i po dłuższym czasie tłumik jakoś dziwnie zaczął brzęczeć, w kasku było słychać normalnie, ale jak zdjąłem i wchodziłem na obroty to brzęczał, nie bylo takie broom broom, tylko brzeczenie tez bylo slychac...
umylem go, zapalilem i bylo jakby lepiej, ale nie wiem ;/
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 2
- Rejestracja: pt, 4 wrz 2015, 09:33
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Z tym ubezpieczeniem różnie bywa. Warto, a nawet trzeba ubezpieczyć szczególnie siebie albo chociaż przypilnować te dokumenty, jeśli obowiązek spoczywa na klubie. i...motor, jeśli można.Mefiz pisze:1. Możesz wjechać gdzie tylko zechcesz pytanie tylko czy później będziesz w stanie stamtąd wyjechać..Pooglądaj filmiki na YT np. Hell"s Gate,Megawatt i zobacz co potrafią te sprzęty i w jakim terenie i warunkach.
2.Możesz jeździć dopóki nie złapie Cię jakaś straż leśna czy inne tego typu dziadostwo. chyba,że mieszkasz na jakimś uboczu,jeździsz sam od czasu do czasu to nikt nie zadzwoni i nie poinformuje,że ktoś niszczy las i straszy zwierzęta Ale różnie to z ludźmi bywa....
3.Z tego ci się orientuję to ubezpieczenie potrzebne jest w przypadku startu w zawodach ale nie wiem do końca czy chodzi o ubezpieczenie na motor czy bardziej o nas...Crossa takiego jak yz250f nie jesteś w stanie zarejestrować nawet-motor ten nie posiada homologacji,brak oświetlenia,nawet opony które masz założone nie są dopuszczone do jazy po drogach publicznych i nie mają takiej homologacji. Inaczej sprawa ma się z enduro/supermoto, gdzie motocykle są przystosowane do rejestracji i jazdy po drogach publicznych.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 4
- Rejestracja: czw, 5 mar 2015, 13:11
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: CROSS | BŁOTO | INNE
Oczywiście warto ubezpieczyć samego siebie. Nigdy nie wiesz co możesz zrobić drugiej osobie i dobrze by było gdybyś miał jakąś ochronę. Co do błota to nie martw się, na pewno nic nie uszkodzisz - chyba, że wjedziesz w bardzo głębokie bagno. Zacznij od jazdy w przydomowym lesie po znanym Ci terenie.